WAWKOM

MisiekK pisze: ↑

12 kwie 2022, 0:01

Bywalec pisze: ↑

11 kwie 2022, 20:36

Pojawił się oficjalny komentarz w sprawie plotek jakie m.in. na tym forum można było przeczytać.
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 73153.html

Panowie i @MeWa trzymacie poziom - Wonsan to był żart prima aprilisowy

Moim zdaniem, dobrze, że w artykule pojawiło się dementi, bo nie wiadomo ile osób w to uwierzyło. To, że Ty jesteś świetnie zorientowany w temacie, nie znaczy, że wszyscy czytelnicy tego publicznie dostępnego forum, też mają taką dobrą orientację. BTW nawet żarty primaaprilisowe w mediach, gdy się pojawiały kiedyś, też były następnego dnia dementowane.

fraktal pisze: ↑

12 kwie 2022, 10:37

BTW nawet żarty primaaprilisowe w mediach, gdy się pojawiały kiedyś, też były następnego dnia dementowane.

Myślałem, że zdjęcie pałacu Kumsusan w którego wnętrzach są zabalsamowane ciała Wielkich Przywódców jest wystarczające, a średni czytelnik wie w której Korei złożono ostatecznie pojazdy i że nie jest to KRL-D.

rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich, po zgłębieniu tematu w spółce. Jak przyznaje, wózki były wymieniane, ale z innej przyczyny. – HRC zabrał do fabryki wózki z dziesięciu wagonów. Przysłał 20 nowych – takie same jak dla pozostałych 114 sztuk. Nie ponieśliśmy żadnych kosztów. Zmiana procesu produkcyjnego wymusiła na producencie podmianę wcześniej wyprodukowanych wózków tocznych tego samego typu. Standardy jakościowe HRC wymusiły podmianę wózka. Konstrukcja nie zmieniła się, chodziło o dokumenty – mówi Dutkiewicz. Jak wyjaśnia Marcin Jędryczka, przedstawiciel Hyundaia w Polsce, chodzi o ujednolicenie procesu technologicznego. Zamieszanie wynika – jego zdaniem – z zupełnie innej kultury produkcji i kultury korporacyjnej.
Taki kit można wciskać niedouczonym blondynkom, przepraszam wszystkie blondynki. Kto wymienia w pełni sprawne wózki? Również informacja, że 60 % hultaja produkowana jest w Polsce brzmi mało wiarygodnie, nie prościej przywieść 40% do Polski i tu całość zmontować w jednej z istniejących fabryk?. Ktoś bardzo wpływowy usilnie broni tego kontraktu, nadal nie wiemy, dlaczego hutlaje prawie nie jeżdzą a są w Polsce od połowy zeszłego roku.

Był pomysł ich złożenia w Polsce, ale tylko w przypadku uruchomienia opcji.

Złożenie to też robota, a zyski z niej - pewnie zarząd zadbał, żeby zostały w centrali.

Dzisiaj dotarł pierwszy z wozów 142N: https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 73585.html

KwZ pisze: ↑

13 kwie 2022, 14:49

Złożenie to też robota, a zyski z niej - pewnie zarząd zadbał, żeby zostały w centrali.

Albo czas. Nie wyrobiono się z organizacją montowni na terenie PL, a wagony dostarczać trzeba.

Chodzą słuchy, że w którymś Hultaju konstrukcja ramy przebiła przegub.

Skończ waść głupoty pisać.

Mógłbyś się kiedyś zastosować do swoich słów.

Przy tak poważnej usterce pojazdu jednego, dziś żaden by nie opuścił bramy zajezdni. I pewnie trwały by teraz oględziny pozostałych. A jakoś jeżdżą.

Akurat wiem skąd ta plotka i śmiało mogę powiedzieć, że z Hyundaiem nie ma nic wspólnego I jakoś nie dziwi mnie, że niektórzy na siłę będą szukać wad tych wozów.

Prawdopodobnie w poniedziałek, mokotowskie hultaje wyjadą na 9

Tak jak poprzedni farmazon.


Wagon 4207 póki co dopuszczony do ruchu dziś na 17. Więc 4201 do 4210 w ruchu. Mokotowskie jeszcze dużo wody upłynie w Wiśle. 4211 do 4217 czekają na rozpoczęcie odbiorów przed dopuszczeniem do testu. 4001 homologacja. 4101 czeka na decyzję co do lokalizacji stacjonowania i dopuszczenia do testu. 4211 do 4217 są tylko przetaczane z kąta w kąt. Wszak za postojowe Hyndai płaci.

Jest jeszcze 4202, który na Mokotowie głównie ma szkolić ludzi, ale na linie wyjechać też może.