Zużycie energii w różnej trakcji

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 10 sty 2023, 15:46

W tramwajach klima odpowiada też za grzanie. W autobusach nieelektrycznych ciepło na inne źródło.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

px33
Posty: 1581
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 10 sty 2023, 21:33

Klima czy jednak oporowe nagrzewnice?

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4760
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 10 sty 2023, 22:06

Kelly pisze:
06 sty 2023, 18:26
KwZ pisze:
06 sty 2023, 14:39

Tramwaj: 400 kWh/100 km. 140N ma wpisane 240 pas. (przy 5 os./m2, Tramwar) daje 1,67 kWh/100 pas-km.
Tak pro forma. 105 w składzie ściąga około 100 kWh/100km, 120Na 500kWh a 128N 600kWh.
5 i 6 razy tyle co 105?
Bardzo bym chciał by ktoś przemyślał jeszcze raz niezbędne wyposażenie taboru, zwłaszcza w zasadzie bezużyteczne ekrany podsufitowe.
Obrazek

Awatar użytkownika
ZielonyJamnik
Posty: 668
Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25

Post autor: ZielonyJamnik » 10 sty 2023, 23:24

No niestety, ok. 6ton większa masa netto, wyświetlacze, mnóstwo grzejników, wentylacja/klimatyzacja, komputery pokładowe, mam wrażenie, że mocniejsze oświetlenie przedziału pasażerskiego. Wszystko to pobiera prąd
Mkną po koleinach zielone jamniki... =D>

Stary Pingwin
Posty: 5791
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 11 sty 2023, 8:35

pawcio pisze:
10 sty 2023, 15:46
W tramwajach klima odpowiada też za grzanie. W autobusach nieelektrycznych ciepło na inne źródło.
Autobus elektryczny ciągnie za sobą chmurę spalin z Webasta.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6920
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 11 sty 2023, 10:23

Skąd aż 20% większe zużycie w 128N? Więcej wyświetlaczy? Przecież to nie może generować aż takiego zużycia, a jeśli tak, to chyba należałoby jednak wrócić do zwykłych dech :term:

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1710
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 11 sty 2023, 10:35

Problem poruszony przez was jest podobny do tego, czy budować nisko czy wysoko. Wysokie budownictwo jest pożeraczem energii el. Wystarczy wspomnieć takie urządzenia nie występujące w budownictwie niskim jak: windy, hydrofornie, wentylację mechaniczną, oświetlenie rozbudowanych części wspólnych itd. Problem następny to istnienie garażu podziemnego w budynku. Mamy tu kolejny wysyp urządzeń żrących energię el.
ZUS fundatorem emigracji

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6920
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 11 sty 2023, 10:41

Wysoki budynek to więcej powierzchni, kiedy nie mamy miejsca na gruncie na niski budynek. Tutaj takiej wartości dodanej tak łatwo nie zmierzysz i nie uzasadnisz.

Awatar użytkownika
Kelly
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lis 2011, 18:29

Post autor: Kelly » 11 sty 2023, 12:58

Emyl pisze:
11 sty 2023, 10:23
Skąd aż 20% większe zużycie w 128N? Więcej wyświetlaczy? Przecież to nie może generować aż takiego zużycia, a jeśli tak, to chyba należałoby jednak wrócić do zwykłych dech :term:
Trzeba by porównać z mokotowskimi jazzami, żoliborskie pamiętaj, że nie stygną na 2, jeżdżąc w kółko z pełnym salonem.

Awatar użytkownika
ZielonyJamnik
Posty: 668
Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25

Post autor: ZielonyJamnik » 11 sty 2023, 15:53

A Jazzy ile finalnie więcej ważyły od deklarowanej wartości przez producenta?
Mkną po koleinach zielone jamniki... =D>

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1710
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 11 sty 2023, 21:39

Mój post dotyczy eksploatacji a nie urbanizacji.
ZUS fundatorem emigracji

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 12 sty 2023, 16:00

Mnie to nadal nie pasuje. Komputer to zużywa 60 W, a nie 60 kW.
Zresztą nawet klima do mieszkania 40 m kw. może mieć 1,5 kW prądu / 5 kW ciepła, tramwaj ma ze 2x tyle. Kilka kW, nie kilkaset.
Ok, tramwaj wachluje drzwiami, a mieszkanie jest raczej szczelne, ale i tak: 100 kW prądu to 300 kW ciepła; powietrze ma ciepła właściwego ok. 1 kJ/kg i gęstość ok. 1,2 kg/m3, więc 300 kW w ciągu minuty między przystankami jest w stanie schłodzić o 10*C powietrze o objętości rzędu 1500 m3. Sam tramwaj ma wymiary rzędu 30 x 2,5 x 2,5 m3, nadal wychodzi o rząd wielkości za dużo (albo dwa, przecież nie całe powietrze jest wymienione na przystanku).
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Pablo-waw
Posty: 240
Rejestracja: 25 sie 2013, 13:28

Post autor: Pablo-waw » 12 sty 2023, 16:53

KwZ pisze:
12 sty 2023, 16:00
Mnie to nadal nie pasuje. Komputer to zużywa 60 W, a nie 60 kW.
Zresztą nawet klima do mieszkania 40 m kw. może mieć 1,5 kW prądu / 5 kW ciepła, tramwaj ma ze 2x tyle. Kilka kW, nie kilkaset.
Ok, tramwaj wachluje drzwiami, a mieszkanie jest raczej szczelne, ale i tak: 100 kW prądu to 300 kW ciepła; powietrze ma ciepła właściwego ok. 1 kJ/kg i gęstość ok. 1,2 kg/m3, więc 300 kW w ciągu minuty między przystankami jest w stanie schłodzić o 10*C powietrze o objętości rzędu 1500 m3. Sam tramwaj ma wymiary rzędu 30 x 2,5 x 2,5 m3, nadal wychodzi o rząd wielkości za dużo (albo dwa, przecież nie całe powietrze jest wymienione na przystanku).
A wziąłeś pod uwagę jak się te wozy katuje? To spokojnie bierze 1000A i więcej na rozruch. Tysiąc amper! Ile jest w sieci? 600 V? Masz 600 kW z samego rozruchu. Już nie pamietam który guzik, ale na swingu na ekranie to wszystko było. Najwiecej wykręciłem chyba 1020 czy 1050. Jak się skończy zabawa w F1 to i zużycie dramatycznie spadnie.

Awatar użytkownika
Mae
(Furniszczur)
Posty: 105
Rejestracja: 03 kwie 2011, 10:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mae » 12 sty 2023, 20:28

Kilka danych statystycznych mam więc się podzielę: Swing ma 4 silniki po 105 kW (łącznie 420 kW), Jazz ma 8 po 60 kW (łącznie 480 kW). Wagon 120Na jeżdżący około 14 godzin w ciągu dnia zużywa ~1200 kWh (200-220 km, 1450 kWh przy 250 km), z tego co widzę to pomiary są podobne niezależnie od linii. Jeśli motorniczy ma ciężką rękę to zarówno Swingiem jak i Jazzem spokojnie będzie na rozruchu ciągnąć 1000A od zadania pełnego momentu (elektronika zadaje 100% przy około 15 km/h) aż do odcinki (ten ekran na którym to widać jest pod dwójką - tam jest widoczne pełne zużycie sieci, lub pod jedynką - tam widać ile bierze konkretny falownik :wink:). Swing na ogrzewanie/klimę bierze około 100A w momencie pełnego załączenia agregatów. Te zwykle po dotarciu w okolice temperatury docelowej przełączają się na pracę naprzemienną, więc wtedy zużycie spada do 40-50A. Te dane dotyczą wyłącznie zużycia, nie odlicza się od tego nic co tramwaj do sieci oddaje.

Pablo-waw
Posty: 240
Rejestracja: 25 sie 2013, 13:28

Post autor: Pablo-waw » 13 sty 2023, 23:35

Mae pisze:
12 sty 2023, 20:28
Kilka danych statystycznych mam więc się podzielę: Swing ma 4 silniki po 105 kW (łącznie 420 kW), Jazz ma 8 po 60 kW (łącznie 480 kW). Wagon 120Na jeżdżący około 14 godzin w ciągu dnia zużywa ~1200 kWh (200-220 km, 1450 kWh przy 250 km), z tego co widzę to pomiary są podobne niezależnie od linii. Jeśli motorniczy ma ciężką rękę to zarówno Swingiem jak i Jazzem spokojnie będzie na rozruchu ciągnąć 1000A od zadania pełnego momentu (elektronika zadaje 100% przy około 15 km/h) aż do odcinki (ten ekran na którym to widać jest pod dwójką - tam jest widoczne pełne zużycie sieci, lub pod jedynką - tam widać ile bierze konkretny falownik :wink:). Swing na ogrzewanie/klimę bierze około 100A w momencie pełnego załączenia agregatów. Te zwykle po dotarciu w okolice temperatury docelowej przełączają się na pracę naprzemienną, więc wtedy zużycie spada do 40-50A. Te dane dotyczą wyłącznie zużycia, nie odlicza się od tego nic co tramwaj do sieci oddaje.
Jedyna metoda żeby zdążyć na te kretyńskie czasy to pełny rozruch i pełne hamowanie. Trik polega na tym, żeby ludzi z tylu nie pozabijać. Pokazałem patronowi jak to robię, zabronił, ale był pełen podziwu. Rozruch maksymalny a nikt po wagonie nie lata!
Dzięki za przypomnienie, ostatni raz za pulpitem to 27.02.2015, 013B na 15, niestety trup 1152 :/
Fajnie było.

ODPOWIEDZ