Tramwaje dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje
Ile w zaokrągleniu potrzeba sztuk nowego taboru? (Oprócz tych 213).
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
Raczej wykonalne, ale nie wiem na ile takie coś miałoby ekonomiczny sens. Łódź szacowała koszt takiej modernizacji 2x805 (z oryginalnych 805) na ok. 3 miliony, tu odpadłoby sporo rzeczy (wymiana aparatury, poszycia, zapewne wzmocnienie belki) ale myślę że poniżej miliona by nie zeszło.Michalk001 pisze: ↑17 cze 2019, 17:32Technicznie niewykonalne - jedyny sposób to zamówić doczepne wagony niskopodłogowe. Ale komu by się chciało w to bawić?
To nie generacja M/N, w której wystarczy kupić nowy człon wiszący, wstawić go w miejsce oryginalnego i przypiąć kabelki.
-
- Posty: 446
- Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
- Kontakt:
W czeskiej Pradze w ten sposób zmodernizowano niektóre Tatry T3.px33 pisze: ↑17 cze 2019, 18:16Raczej wykonalne, ale nie wiem na ile takie coś miałoby ekonomiczny sens. Łódź szacowała koszt takiej modernizacji 2x805 (z oryginalnych 805) na ok. 3 miliony, tu odpadłoby sporo rzeczy (wymiana aparatury, poszycia, zapewne wzmocnienie belki) ale myślę że poniżej miliona by nie zeszło.Michalk001 pisze: ↑17 cze 2019, 17:32
Technicznie niewykonalne - jedyny sposób to zamówić doczepne wagony niskopodłogowe. Ale komu by się chciało w to bawić?
To nie generacja M/N, w której wystarczy kupić nowy człon wiszący, wstawić go w miejsce oryginalnego i przypiąć kabelki.
Mylisz się. Jak najbardziej wykonalne. FPS w 2006 roku miał gotowy projekt wstawki niskopodłogowej do wszczepienia między 2 tramwaje 123N. Przez analogię zrobienie tego z 105N2k/2000 byłoby proste. Dołożyć do tego klimatyzację części pasażerskiej, porządną informację liniową i byłyby całkiem dobre tramwaje na 15 lat.Michalk001 pisze:Technicznie niewykonalne - jedyny sposób to zamówić doczepne wagony niskopodłogowe. Ale komu by się chciało w to bawić?Dantte pisze: Dorobic bulwom i 123N czesc niskopodlogowa i bedzie cacy.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Tyle w temacie szrotów z Niemiec powinno zostać powiedziane...
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
Zasadniczo posiadany przez Warszawę tabor jest w niezłym stanie i wątpią aby używki z zachodu były w lepszym. Koszt przebudowy to jedno, ale koszty dalszego utrzymania to drugie - "nowe" tramwaje oznaczają budowę nowej bazy serwisowej...
Poza tym naprawdę wystarczy przejechać się do Niemiec żeby zobaczyć stan taboru - owszem, nie mają wysokopodłogowców prawie wcale, ale konstrukcje z końca lat 80. to nie jest dzisiaj jakiś wypas. Już naprawdę lepiej dorobić człon niskopodłogowy.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
Temat używanego taboru zaczął krążyć jakieś 10-12 lat temu i tak wraca co parę lat (chociaż legenda głosi, że rozważano go już w początku lat 90 i otrzymano nawet konkretne oferty). Opór w firmie będzie tak silny, że nie wierzę, by kiedykolwiek się ziścił. Chociaż śmiem twierdzić, że pasażerowie, a zwłaszcza motorniczowie - w przeciwieństwie do dzieł bydgoskiej myśli technicznej - pokochaliby te wagony. Temat - nie wiedzieć czemu - jest wstydliwy. Chociaż nie tylko Budapeszt czy Belgrad, ale też tzw. zachodnie miasta importowały tabor używany z Niemiec czy Austrii i nikt nie miał z tego powodu kompleksów.
15/12/2005-12/7/2019
Akurat komfortu nikt poniemieckim wagonom nie odmawia, no ale tam po prostu nie ma bydłowozów jak u nas.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
-
- Posty: 5791
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Co do miejsc siedzących i ich rozmieszczenia, najwięcej ma do powiedzenia NNOKwW.
miłośnik 13N
Siedzenia można wymontować, więc nie sądzę, aby ten komfort został zachowany. Natomiast przydałoby się dorobić niską podłogę hipolitom, to są w miarę nowe wagony, mało awaryjne, więc podjeżdżą jeszcze długo.
Czasem mozna, czasem nie. No chyba ze chcemy miec po prostu puste oslony na wozki bez siedzen, tak tez mozna
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
W takim razie może udałoby się odkupić CarGoTramy z Drezna
15/12/2005-12/7/2019
Moim zdaniem, z wyjątkiem 128N, w których to przegięto rzeczywiście z tymi siedzeniami ,to takie "bydłowozy" jak ktoś to nazwał, są niestety konieczne. Lepiej żeby w gorszych warunkach ludzie podróżowali, niż żeby musieli zostawać na przystankach, bo ktoś źle rozplanował wnętrze pojazdu. Sami z resztą pamiętacie przygodę z pierwszymi tramwajami Pesy, kiedy układ 2+1 się nie sprawdził, było za ciasno i postanowiono w Swingach zastosować układ 1+1. Owszem, od tego momentu minęło ponad 10 lat, ale jak na razie budowa metra, choć lepiej niż za Piskorskiego i Kaczyńskiego, posunęła się tylko o odcinek bielański i początek II linii, jeżeli liczyć to co już otwarto w tym czasie. W tym tempie zatem jeszcze z 40 - 50 lat minie aż Warszawa będzie miała sieć metra pełniącą rolę bydłowozów i będzie można dołożyć siedzeń w autobusach i tramwajach. Zamiast narzekać, lepiej jest doceniać to co jest chyba, zwłaszcza że dla osób w młodszym i średnim wieku trochę postać to nie problem, a dla osób starszych i niepełnosprawnych, tych siedzeń, przynajmniej w Swingu, zdecydowanie wystarczy.
TLG pisze: legenda głosi, że rozważano go już w początku lat 90 i otrzymano nawet konkretne oferty
To nie legenda - potwierdzam takie rozmowy wówczas prowadzone z.... Bremą.
No bo stolica MUSI mieć tramwaje nowe!TLG pisze:Temat - nie wiedzieć czemu - jest wstydliwy.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.