Zasadnicze pytanie - a co to ma do rzeczy?Proboszcz pisze: Zasadnicze pytanie - byłeś kiedykolwiek na jakiejś zajezdni podczas normalnego dnia pracy (nie chodzi mi o DTP itp)
O grzaniu i niegrzaniu
a wiesz ile było problemów z wysłaniem pierwszych neoplanów z R7 na miasto gdy na Kleszczową przyszły ?! Nawet sobie nie zdajecie z tego sprawy... Kleszczowa wyszykowała jak tylko mogła swoje Solarisy a dostała całkiem zniszczone neoplany. Pierwsze tygodnie były takie, że nawet połowa wozów z R7 która przyszła na Kleszczową stała na hali i była naprawiana przez co R11 miała problemy z wysyłaniem taboru na miasto
Odpowiadam: jest bardzo możliwe. Mechanicy olewają tzw. bydło jeżdżące nacodzień autobusami i naprawiają tylko ogrzewanie kierowcy. Ostatnio znajomy odpisał 8 usterek wozu w tym nieoświetloną kasetę boczną, urwaną wycieraczkę, zgrzyty skrzyni biegów, zgrzyty kierownicy itp. Dostał odpowiedź:
-a to twój wóz?
-nie
-to wypierdalaj i nie rób korku przed halą
Zajebiscie, nie I Ty myślisz, że oni bedą ogrzewanie naprawiać skoro nie naprawiają nawet wycieraczki urwanej...
-a to twój wóz?
-nie
-to wypierdalaj i nie rób korku przed halą
Zajebiscie, nie I Ty myślisz, że oni bedą ogrzewanie naprawiać skoro nie naprawiają nawet wycieraczki urwanej...
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27355
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nadal chciałbym wiedzieć jak to, że nie byłem na zakładzie, może mieć się do mojego prawa lub jego braku komentowania kwestii ogrzewania w autobusie?Proboszcz pisze:Przepraszam bardzo - odpowiedziałem na Twojego posta:Fikander pisze:Została skasowana, chyba widać , jako OffTopic i ignorowanie mojej osobistej prośby.Fikander pisze:Zasadnicze pytanie - a co to ma do rzeczy?
Po raz ostatni proszę o powrót do tematu.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Bo poziom Twoich komentarzy jest podobny do poziomu jakiejś wrzeszczącej baby. Jako osoba zainteresowana KM powinieneś cokolwiek na ten temat wiedzieć lub się tego domyślać. Nie znasz realiów pracy kierowcy. Myślisz, że wszystko musi być tak jak być powinno.Fikander pisze:Nadal chciałbym wiedzieć jak to, że nie byłem na zakładzie, może mieć się do mojego prawa lub jego braku komentowania kwestii ogrzewania w autobusie?
wystarczy na OC pojechać na zakład i widać jak ma się sprawa z stanem technicznym pojazdów. Może chociaż pogadaj z kierowcami na pętli to już coś się dowiesz o technicznej stronie Ikarusów. Tylko lepiej nie rób tego podczas przerwy śniadaniowej czy kolacyjnej bo kierowca może być czymś innym wtedy zajęty !!
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27355
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
A moglibyśmy dyskutować bez osobistych wycieczek i emocjonalnych uniesień?Proboszcz pisze:Bo poziom Twoich komentarzy jest podobny do poziomu jakiejś wrzeszczącej baby.
Tak, tak właśnie myślę.Proboszcz pisze:Myślisz, że wszystko musi być tak jak być powinno.
A jako pasażer powinienem być wożony sprawnymi technicznie wozami z włączonym ogrzewaniem. Skoro to nie zostało zrobione, to ktoś zawalił - albo kierowca, albo wasza cudowna Kleszczowa. I za to właśnie jest nagana...Proboszcz pisze:Jako osoba zainteresowana KM powinieneś cokolwiek na ten temat wiedzieć lub się tego domyślać.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Dobra, tu mnie poniosło troche. SorryFikander pisze:A moglibyśmy dyskutować bez osobistych wycieczek i emocjonalnych uniesień?Proboszcz pisze:Bo poziom Twoich komentarzy jest podobny do poziomu jakiejś wrzeszczącej baby.
No to źle myśliszFikander pisze:Tak, tak właśnie myślę.Proboszcz pisze:Myślisz, że wszystko musi być tak jak być powinno.
Ja jestem za Ostrobramską jakby co Ale takie awarie to jest poprostu wina mechaników, którzy olewają to co powinni robić. Taka jest niestety prawda. I to nie tylko na Kleszczowej ale i na wszystkich pozostałych zajezdniach MZA. Dobrze, że to w ogóle jeździ...Fikander pisze:A jako pasażer powinienem być wożony sprawnymi technicznie wozami z włączonym ogrzewaniem. Skoro to nie zostało zrobione, to ktoś zawalił - albo kierowca, albo wasza cudowna Kleszczowa. I za to właśnie jest nagana...Proboszcz pisze:Jako osoba zainteresowana KM powinieneś cokolwiek na ten temat wiedzieć lub się tego domyślać.