WAWKOM

Łukasz, z Puławskiej w Madalińskiego skręca się łatwo, tramwaj ma zezwalające krótko, akurat na dwa składy. Zielone dla samochodów świeci się dłużej.

Łukasz pisze: ↑

17 maja 2019, 7:51

Szczerze mówiąc to nie wiem, czy chciałbym strajku włoskiego kierowców, czyli nieprzekraczania żadnych przepisów. Na oko obstawiam paraliż miasta, przynajmniej początkowy, bo jednak dynamika ruchu mocno spadłaby. Ale nie robiłem symulacji nigdy.

Taaa, przy 50 km/h przepustowość jest największa także raczej zakładam odetkanie miasta niż zatkanie.

kajo pisze:

Łukasz pisze: ↑

17 maja 2019, 7:51

Szczerze mówiąc to nie wiem, czy chciałbym strajku włoskiego kierowców, czyli nieprzekraczania żadnych przepisów. Na oko obstawiam paraliż miasta, przynajmniej początkowy, bo jednak dynamika ruchu mocno spadłaby. Ale nie robiłem symulacji nigdy.

Taaa, przy 50 km/h przepustowość jest największa także raczej zakładam odetkanie miasta niż zatkanie.

Bardziej chodzi o nieprzekraczanie linii ciągłych, ustawianie się w kolejce (co spowoduje zmniejszenie przepustowości, bo co druga osoba skupia się na telefonie a nie na ruszaniu), niewjeżdżanie na żółtym świetle itd.

Można mówić, że to niebezpieczne, ale w W-wie powszechne i konieczne.

Stary Pingwin pisze:Łukasz, z Puławskiej w Madalińskiego skręca się łatwo, tramwaj ma zezwalające krótko, akurat na dwa składy. Zielone dla samochodów świeci się dłużej.

Aha. Ale to też źle Gdyby pojawił się priorytet, to musiałaby być faza. Zresztą kiedy już minął czas na dostosowanie sygnalizacji...

done

Tutaj jest temat: link

Dzwonek w tramwaju nie jest sygnałem dźwiękowym tylko ostrzegawczym w myśl przepisów.

?
Byłem przekonany, że dzwonek zastępuje klakson. Oidp są wymagania dotyczące minimalnej jego głośności. I co jak co, ale na logikę dzwonek jest dźwiękowy...

Sygnał ostrzegawczy to może być błyskanie światłami (ale używanie tego bez potrzeby też jest zakazane, bo policja kiedyś łapała ostrzegających o kontroli drogowej).

Sebastian pisze: ↑

17 maja 2019, 1:05

KwZ pisze: ↑

17 maja 2019, 0:47

O ile kojarzę, bez sygnalizacji świetlnej to tramwaj ma pierwszeństwo.

To przy zjeździe. Przy wjeździe musi ustępować, przynajmniej jak są takie znaki jak tam.

Mamy rację. Tzn. jak jest sam znak "ruch okrężny", to o pierwszeństwie rozstrzyga kodeks (tramwaj), ale to prawie się nie zdarza - a jak są znaki na wjeździe, rozstrzygają znaki.

KwZ pisze: ↑

17 maja 2019, 16:46

?
Byłem przekonany, że dzwonek zastępuje klakson. Oidp są wymagania dotyczące minimalnej jego głośności. I co jak co, ale na logikę dzwonek jest dźwiękowy...

Z tego co mi wiadomo to właśnie te sygnały nie są równoważne, ale nie mogę znaleźć odpowiedniej podstawy prawnej. W skrócie, dzwonkowi tramwajowemu bliżej do syreny pociągu niż sygnału dźwiękowego w samochodzie ze strony prawnej. Samochodem nie trąbimy zbliżając się do skrzyżowania, przejścia itp, natomiast tramwaj może dzwonić/pociąg może trąbić.

Sygnały pociągowe nie są drogowe i obowiązują je w ogóle inne przepisy.

Zajrzałem do rozporządzenia ws. wymagań technicznych tramwajów i w par. 5 pkt 3) (s. 4124) jest mowa, że tramwaj musi być wyposażony w sygnał dźwiękowy o głośności minimum 85 dB(A) (90 dB od 2011 roku) - co jak rozumiem jest realizowane dzwonkiem.

beni pisze: ↑

17 maja 2019, 7:24

To przy Dw. Centralnym gdyby nie znajomość świateł i ciut wcześniejsze dzwonienie i rozganianie sierot które się pakują na torowisko nie mając możliwości zjazdu tramwaje by stały do usra... śmierci. To samo tyczy innych skrzyżowań nie uczą kierowców że jak nie ma zjazdu ze skrzyżowania to się nie wjeżdża na nie i tyle w temacie.

Ale już ze Skierniewickiej nie wyjedziesz, czy to samochodem, czy to autobusem. Zielone dla Skierniewickiej zapala się w momencie, gdy cała Wolska jest upakowana samochodami stojącymi na światłach przed Płocką. Zatem wjeżdżasz na tory, na środek skrzyżowania i czekasz - możesz pojechać dalej dopiero w momencie, gdy Wolska już ma od dłuższej chwili zielone. Przynajmniej zazwyczaj puszczają.

Przesuniesz względem siebie fazy na skrzyżowaniach ze Skierniewicką i z Płocką - to samo ci się zrobi przy Płockiej. Przesuniesz w drugą stronę - tramwaje utkną.

Prawda jest taka, że przy dobiciu przepustowości do pełnej takie układy nie mają prawa działać, umożliwiając przejechanie zgodnie z regułami. Ruchu jest za dużo.

1274 dostał przetwornicę statyczną.

Zaś Praskie 105Na biletomaty.

beni pisze: ↑

22 maja 2019, 7:35

Zaś Praskie 105Na biletomaty.

Co w tym śmiesznego?