Modernizacje tramwajĂłw

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Michalk001
Posty: 1219
Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Michalk001 » 10 kwie 2011, 12:32

W zasadzie ma sens - tylko trzeba by to jakoś logicznie przemyśleć. Godzina z datą i imieninami na pomarańczowo/żółto, przystanki na zielono, a (w przypadku autobusów) przystanki NŻ na czerwono i byłoby logiczne.

primoż
Posty: 3712
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: z pól kartoflanych

Post autor: primoż » 10 kwie 2011, 17:49

Michalk001 pisze:W zasadzie ma sens - tylko trzeba by to jakoś logicznie przemyśleć. Godzina z datą i imieninami na pomarańczowo/żółto, przystanki na zielono, a (w przypadku autobusów) przystanki NŻ na czerwono i byłoby logiczne.
Zjazd do zajezdni na różowo :rotfl2:
BP, NMSP

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 28 kwie 2011, 9:53

Wczoraj trafiłem chyba na te modernizacje (12xx - nie zwracałem uwagi na numery w ogóle).

Normalnie można by powiedzieć "z wierzchu liceum, pod spodem muzeum" ;-)
Na górze bajery, wyświetlacze, dmuchawy, pod spodem stary poczciwy rozrusznik oporowy oraz wibrujące jak szalone wózki :D
Cóż. Niech sobie jeździ.

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 28 kwie 2011, 11:05

przewoz pisze:Wczoraj trafiłem chyba na te modernizacje (12xx - nie zwracałem uwagi na numery w ogóle).

Normalnie można by powiedzieć "z wierzchu liceum, pod spodem muzeum" ;-)
Na górze bajery, wyświetlacze, dmuchawy, pod spodem stary poczciwy rozrusznik oporowy oraz wibrujące jak szalone wózki :D
Cóż. Niech sobie jeździ.
Jeśli mówisz o składzie 1204+1205 to się tylko z zewnątrz zmienił. Prawdziwe modernizacje miały składy 1406+1405 i 1470+1469.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7664
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 28 kwie 2011, 11:09

przewoz pisze:Na górze bajery, wyświetlacze, dmuchawy, pod spodem stary poczciwy rozrusznik oporowy oraz wibrujące jak szalone wózki :D
NGII to nie modernizacja....
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 28 kwie 2011, 14:02

To może jednak jakieś 14xx... tak jak mówiłem - nie zwracałem uwagi na numery, tylko rzucił mi się w oczy efekt. Bajery :P

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 28 kwie 2011, 15:59

KM też się czepiasz, że w ramach NR robi wyświetlacze i normalne fotele?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 28 kwie 2011, 22:40

W tym tramie po prostu wyglądało to wszystko strasznie bajerancko. Jakbym miał porównać, to bym porównał do NG dla KM, a nie do NR.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 02 lip 2011, 20:15

No i dalej o NG/NR: czy TW planują w jakiejś przyszłości zamontować jakieś ulepszone wózki do stopiątek, albo robić dobrze naprawy istniejących? Oczywiście w stopiątkach, które unikną w najbliższych latach pocięcia.
O czym piszę. Ostatnio przejechałem się wagonem 1131 bodaj. Ten żółty ;) No w mordę, przy 20-30km/h rzuca w nim na wszystkie strony, jakby koła miały kształt jajek :)

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 02 lip 2011, 20:19

1131 nie miał NG III tylko zwykłe. Lepsza naprawa jest w razie NG III właśnie wykonywana - 1131 ma szanse (nieduże, ale zawsze) pożegnać się ze światem jeszcze przed 2014 rokiem, o ile wyjdzie przetarg na dwukierunki...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 03 lip 2011, 11:07

Ja to wiem, ale jak to jest, że po zwykłej naprawie wózek idzie wręcz gorzej niż zwykle? :)
Podejrzewam, że stopiątkom nie ma co montować nowych wózków, takich jak w 123N... Gdyby miały jeszcze pojeździć ponad 15 lat, to bym sugerował taką zamianę.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 lip 2011, 11:41

Wózki ze 123N to akurat średnio udana konstrukcja jest.

A NG wózków i NG wozów nie zawsze się w tym samym czasie zbiegają O-)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 03 lip 2011, 13:59

Z punktu widzenia komfortu jazdy, to przynajmniej te od 123N nie pozwalają na takie rzucanie na boki... no chyba, że tu na prawdę koła odgrywają znaczenie.
Bo jak podjeżdża "taki odnowiony prawie nowy tramwaj" (zasłyszane), a potem wrażenie psuje skakanie w środku...

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 lip 2011, 14:06

Ty chyba dawno 123N nie jechales, co? Akurat w zakresie komfortu te wozki nawalaja najbardziej (osie to kapke inna sprawa).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 03 lip 2011, 14:36

E.. no może ostatnio rzadko bywam w Warszawie z powodów głównie służbowych, ale jednak mi się zdarza :)
Nie dalej jak 2 tygodnie temu na jakiejś linii dziwnej trafiłem 123N i poza standardowymi wibracjami - nic ciekawego się nie działo. Natomiast w tym tygodniu ten 1131 mnie po prostu dobił :/
Domyślam się, że te wibracje działają niszcząco na niektóre np wsporniki czy tłumiki, ale skakanie jak żaba na pewno działa równie skutecznie :)

ODPOWIEDZ