Miejskie autobusy pod lupą drogówki

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 20 kwie 2012, 21:31

Autobus złamał przepis. Wymusił pierwszeństwo, przy okazji przekroczył ciągłą, to nie podlega dyskusji. Tylko czy to, że jeden kierowca wymusił pierwszeństwo na drugim kierowcy to naprawdę jest sprawa godna artykułu? Czasem mnie korci, żeby spróbować wydziobać co ciekawsze nagrania z kamery za przednią szybą autobusu i podrzucić do TVN. Bo, wbrew temu, co twierdzi TVN Wawa, nie jest tak, że autobusy sieją na drogach śmierć i pożogę. A ktoś, kto popatrzy na portal TVN Wawa może odnieść takie wrażenie. Dzisiaj na przykład pan z Lublina wyjaśnił mi, że jak mi się buspas kończy (znak tak mówi), to mam mu ustąpić pierwszeństwa, jak on zmienia pas, bo mój buspas się skończył. Szczerze żałowałem, że mu w cadillaca nie przypieprzyłem. Edukacyjnie. Ciekawe, czy takie nagranie zrobiłoby furorę porównywalną z wyczynami kierowców autobusów.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Kelly
Posty: 1512
Rejestracja: 14 lis 2011, 18:29

Post autor: Kelly » 20 kwie 2012, 22:35

Dzielni redaktorzy zrobili by z ciebie bandyte i wielce nieodpowiedzialnego czlowieka ktory zagraza i jeszcze grozi ;)

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 20 kwie 2012, 22:55

No, kurde, przecież nie zagroziłem, bo wyhamowałem. Niemniej jednak gdyby pan Lublin dostał strzała w bok, a następnie dość boleśnie płatne korepetycje od WRD, to by wiedział na czym polega zmiana pasa, kto ma pierwszeństwo i co oznaczają znaki wyznaczające buspas. Generalnie jakimśtam moim konikiem jest PoRD. Łamiąc przepisy robię to świadomie. A cholery dostaję, jak ktoś ewidentnie robi coś źle i jeszcze się kłóci. Z reguły w najprostszych sytuacjach, w których nie ma racji. Dla mnie tekst "Ten znak mówi, że ma mnie pan wpuścić", w sytuacji, gdy znak mówi "koniec buspasa" to wystarczający powód do odebrania prawa jazdy i skierowania na doszkalanie. Ciekawi mnie, może ktoś ma dostęp do takich danych, jak procentowo wygląda wina przy kolizjach z udziałem autobusów? Znaczy jak często winny jest kierowca autobusu, a jak często obcy?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

primoż
Posty: 3712
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: z pól kartoflanych

Post autor: primoż » 20 kwie 2012, 23:59

Szeregowy_Równoległy pisze:Ciekawi mnie, może ktoś ma dostęp do takich danych, jak procentowo wygląda wina przy kolizjach z udziałem autobusów? Znaczy jak często winny jest kierowca autobusu, a jak często obcy?
Nie wiem, ale jak TW kiedyś opublikowało swoje statystki to wyszło, że obcy stanowią coś około 90% sprawców.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 21 kwie 2012, 0:02

primoż pisze:
Szeregowy_Równoległy pisze:Ciekawi mnie, może ktoś ma dostęp do takich danych, jak procentowo wygląda wina przy kolizjach z udziałem autobusów? Znaczy jak często winny jest kierowca autobusu, a jak często obcy?
Nie wiem, ale jak TW kiedyś opublikowało swoje statystki to wyszło, że obcy stanowią coś około 90% sprawców.
Tramwaje mają łatwiej, w większości przypadków mają pierwszeństwo. Jak tramwaj zahaczy burtą gamonia, co za blisko podjechał, to jest wina gamonia. Jak ja zahaczę burtą gamonia, to jest moja wina, bo powinienem uważać.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Łukasz
Posty: 10539
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 21 kwie 2012, 11:47

radeom pisze:Ciekawe z jaką prędkością jechał właściciel kamerki...
Tam jest 80, nie wygląda, żeby jechał szybciej.

[ Dodano: Sob 21 Kwi, 2012 ]
Szeregowy_Równoległy pisze:Tramwaje mają łatwiej, w większości przypadków mają pierwszeństwo. Jak tramwaj zahaczy burtą gamonia, co za blisko podjechał, to jest wina gamonia. Jak ja zahaczę burtą gamonia, to jest moja wina, bo powinienem uważać.
I nie skręcają, więc nie mogą uniknąć... I jeszcze są na tyle ciężkie, że nie mogą wyhamować.
ŁK

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 21 kwie 2012, 14:38

W prywatnym aucie można mieć kamerkę, a czy w autobusie - MZA, PKS, ITS, Mobilis - można mieć prywatną kamerkę? :-k

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 21 kwie 2012, 15:00

Zapytaj swojego pracodawcę.

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 21 kwie 2012, 15:06

Uważaj, bo się dowiem. =P~

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 21 kwie 2012, 15:11

Skoro pracodawca nie zabrania, to możesz sobie kamerkę zamontować. Żadnego ogólnego zakazu raczej nie ma.

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 24 kwie 2012, 0:49

Też tak uważam. Tym bardziej że jeden z forowiczów nagrywał swoją jazdę autobusem (nawet nie tylko jeden, ale mam na myśli tego, który robił to profesjonalnie i wrzucał do sieci całe półkursy O-) ).

ODPOWIEDZ