Wiem, że zaraz uaktywnią się obrońcy palących kierujących (bo stres, bo korki i nie wiadomo, co jeszcze), ale w wyżej wymienionym przypadku proponowałbym jednak dyskusję na inny temat. Nerwowa motornicza ma zostać ukarana za palenie. A czy przypadkiem nie powinna ponieść konsekwencji przede wszystkim za wstrzymanie ruchu wielu tramwajów? To nie autobus, który inne autobusy mogą ominąć! Jeśli kobieta, mimo próśb, a potem gróźb pasażerów (tak mówili w "Raporcie na gorąco") odmówiła dalszej jazdy (a tak naprawdę nie stało się nic uzasadniającego tę odmowę), to de facto odmówiła pracy. Ciekawe, jak skończy się ta sprawa...ŻW pisze:Paliła papierosa, potem groziła policją
mk , ng 30-06-2010, ostatnia aktualizacja 30-06-2010 21:40
Przez dwadzieścia minut ruch tramwajowy w okolicy ronda ONZ był zablokowany, a pasażerowie w upale utknęli na przystankach. Wszystko to efekt nietypowej awantury, do jakiej doszło w "siedemnastce".
Kierując tramwajem linii 17 motornicza paliła papierosa podczas jazdy, co wywołało wyraźne niezadowolenie podróżujących. Jeden z pasażerów podszedł do kabiny, by zrobić kobiecie zdjęcie i prawdopodobnie wykorzystać je przeciwko niej. Wtedy doszło do awantury. Motornicza zatrzymała pojazd tuż za rondem ONZ i zaczęła grozić wezwaniem policji.
Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika Tramwajów Warszawskich kobiecie, która naruszyła zakaz, może grozić kara regulaminowa. - Złamanie zakazu palenia, potwierdzone przez świadków lub innym dowodem, wiąże się z upomnieniem i utratą premii dla motorniczego, wynoszącej kilkaset złotych - powiedział nam rzecznik TW, Michał Powałka.
- W komunikacji miejskiej wiele lat temu wprowadzony został zakaz palenia papierosów. Ponieważ pasażerowie wielokrotnie skarżyli się na łamanie zakazu, w pojazdach umieszczone zostały specjalne piktogramy, informujące m.in. o zakazie palenia, czy zakazie spożywania alkoholu - dodał.
Każdy pasażer może zgłosić łamanie tego przepisu korzystając ze specjalnej infolinii ZTM działającą 24h/dobę: (22)194-84. Naruszenie regulaminu można też zgłosić osobiście.
Niecodzienna sytuacja na rondzie ONZ blokowała ruch tramwajów przez 20 minut. W kierunku Mokotowa utworzył się wielki korek - informuje Marcin Włodarski z "Raportu na gorąco".
Co wolno motorniczemu?
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36618
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
I czy bardziej, niż zwrócenie przez kogoś uwagi...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
Dobrze powiedziane. Społeczniarstwo i donosicielstwo to chyba cecha narodowa (celowo nie użyłem wyrazu "nasza").
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36618
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Niestety nie. Raczej specjalizujemy się w kryciu i zamiataniu pod dywan.ZaciszaniN pisze:Społeczniarstwo i donosicielstwo to chyba cecha narodowa
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26818
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
A także w bagatelizowaniu wykroczeń, usprawiedliwianiu przestępstw i piętnowaniu współpracy ze służbami siłowymi, na których indolencje następnie narzekamy.
No i mentalność dresiarska wychodzi: "donosiciel" o pasażerze, który miał czelność odmówić motorowej prawa do dymka.
[ Dodano: |1 Lip 2010|, 2010 08:39 ]
No i mentalność dresiarska wychodzi: "donosiciel" o pasażerze, który miał czelność odmówić motorowej prawa do dymka.
[ Dodano: |1 Lip 2010|, 2010 08:39 ]
A to jest dziecinada typu "a bo u Was murzynów biją".JacekM pisze:Co innego zwrócić uwagę a co innego robić zdjęcia. Jestem ciekaw czy ci wszyscy komunikacyjni purytanie też się tak nieskazitelnie zachowują podczas pełnienia swoich obowiązków...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
I dlatego w takim Mobilisie mogły sobie długi czas nie jeździć automaty biletowe, mogą sobie długo jeździć wozy z niekompletną albo "długopisową" dekoracją, może Knapik chodzić na piwo zamiast siedzieć w autobusieBastian pisze:Niestety nie. Raczej specjalizujemy się w kryciu i zamiataniu pod dywan.
Popatrz, jaka franca!
To Cię może zadziwi, ale w Wielkiej Brytanii jak popełnisz wykroczenie, na przykład rzucisz papierek na ulicę, to zaraz dostaniesz mandat, bo na pewno ktoś powie policjantowi o Twoim zachowaniu. I tam to się źle nie kojarzy, tylko u nas w Polsce.ZaciszaniN pisze:Dobrze powiedziane. Społeczniarstwo i donosicielstwo to chyba cecha narodowa (celowo nie użyłem wyrazu "nasza").
Akurat w Mobilisie zapowiedzi głosowe zazwyczaj działają w przeciwieństwie na przykład do takiego MZA.drapka pisze:może Knapik chodzić na piwo zamiast siedzieć w autobusie
Najpierw może niech londyńczycy zainstalują kosze na śmieci w centrum, a potem skarżą policjantom za rzucanie papierków na ziemię...fraktal pisze: To Cię może zadziwi, ale w Wielkiej Brytanii jak popełnisz wykroczenie, na przykład rzucisz papierek na ulicę, to zaraz dostaniesz mandat, bo na pewno ktoś powie policjantowi o Twoim zachowaniu.
U nas się źle kojarzy z wiadomych względów.fraktal pisze:To Cię może zadziwi, ale w Wielkiej Brytanii jak popełnisz wykroczenie, na przykład rzucisz papierek na ulicę, to zaraz dostaniesz mandat, bo na pewno ktoś powie policjantowi o Twoim zachowaniu. I tam to się źle nie kojarzy, tylko u nas w Polsce.
To samo było w przypadku tego kierowcy z ITS na 167, który palił podczas jazdy, a jakaś pinda postanowiła nakręcić film.Adam G. pisze:A ja się potem dziwię że mi ktoś z ryjem wyskakuje za zrobienie zdjęcia. Niektórzy ludzie to jednak mają nierówno pod sufitem - zamiast normalnie zwrócić uwagę, to odpieprzają takie akcje...
To jest CHORE.
Nie bronię motorniczej, bo nie powinna palić podczas jazdy. Umówmy się - każdy może wytrzymać tą godzinę bez dymka.
Ale to, że jakiś pajac w ogóle wpada na pomysł zrobienia filmu czy zdjęcia jest chore.
Wystarczy po prostu zwrócić uwagę. Dosadnie.
Zaraz zaraz, uściślijmy coś. Wcale nie odmówił jej tego prawa, tylko podszedł do kabiny i zaczął robić zdjęcia. A to właśnie jest absolutnie nienormalne i nie dziwię się motorowej, że się zdenerwowała.Glonojad pisze:który miał czelność odmówić motorowej prawa do dymka.
Zupełnie idiotyczne porównanie. Wchodząc do pojazdu wiesz, że znajduje się tam monitoring, poza tym to zupełnie co innego niż podejście z komórką i sfotografowanie kogoś.chester pisze:W takim razie, a contration, czy ja mogę wejść do autobusu i od razu rozpocząć burdę, z powodu nagrywania mnie przez monitoring pojazdu?
noidea