Rozkład jazdy KM i SKM 2014/15
Moderator: JacekM
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ja pierdzielę, pierwszy post po pokolorowaniu na zielono (Emyl, nie może być inny odcień? Co to, "Bądź widoczny?"), a ja będę Reserveda bronił... Świat się kończy. No to jedziemy:
Też nie rozumiem czym Reserved zawinił. Że się zdziwił? Każdy normalny, nie będący mikolem, MKM-em czy innym dewiantem gość by się zdziwił, gdyby jego pociąg dalekobieżny, cisnący przez pół Polski, nagle zaczął zatrzymywać się w każdym napotkanym siole. Jak rok temu wracałem TLK z Wrocławia, to też się zdziwiłem, że pociąg zatrzymał się w Twardogórze Sycowskiej przy zerowej wymianie pasażerskiej. Uznałem, że to logiczne, że jest niedzielne popołudnie, pociąg jedzie do Warszawy, nikt nie wsiada i nikt nie wysiada. PKP, po prostu, tak musi być. Przystanek niezbędny, wręcz kluczowy. Warto było tracić dwie minuty. Ashir, gość znający na pamięć wszystkie rozkłady wszystkiego, co ma rozkład, jest silnie zdziwiony, że ktoś rozkładów nie zna czy nie czyta. A dla mnie to normalne. Jadę pociągiem z punktu A do punktu B, mam dany dystans przejechać w określonym czasie, więc te informacje znam. Ale jak pociąg zaczyna stawać w dziwnych miejscach, w których największą atrakcją jest oczko wodne sołtysa zarybione szprotem, to mnie to dziwi.
Też nie rozumiem czym Reserved zawinił. Że się zdziwił? Każdy normalny, nie będący mikolem, MKM-em czy innym dewiantem gość by się zdziwił, gdyby jego pociąg dalekobieżny, cisnący przez pół Polski, nagle zaczął zatrzymywać się w każdym napotkanym siole. Jak rok temu wracałem TLK z Wrocławia, to też się zdziwiłem, że pociąg zatrzymał się w Twardogórze Sycowskiej przy zerowej wymianie pasażerskiej. Uznałem, że to logiczne, że jest niedzielne popołudnie, pociąg jedzie do Warszawy, nikt nie wsiada i nikt nie wysiada. PKP, po prostu, tak musi być. Przystanek niezbędny, wręcz kluczowy. Warto było tracić dwie minuty. Ashir, gość znający na pamięć wszystkie rozkłady wszystkiego, co ma rozkład, jest silnie zdziwiony, że ktoś rozkładów nie zna czy nie czyta. A dla mnie to normalne. Jadę pociągiem z punktu A do punktu B, mam dany dystans przejechać w określonym czasie, więc te informacje znam. Ale jak pociąg zaczyna stawać w dziwnych miejscach, w których największą atrakcją jest oczko wodne sołtysa zarybione szprotem, to mnie to dziwi.
Nawet w regulaminie nie ma "nieumiejętności posługiwania się rozkładem jazdy"... Każdy ma prawo się ździwić i doinformować na tej stronie.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6920
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Już jakiś czas temu jasno zostałeś poinformowany, że na tym forum takie odzywki nie są tolerowane. Byłoby zwyczajnie niesprawiedliwym wobec pozostałych użytkowników, gdybym pozwalał na takie rzeczy.reserved pisze:A banuj, wywalaj sobie ile chcesz jak Ci sprawi ulgę.
Oczekuję od wszystkich użytkowników, że zanim zaczną uzewnętrzniać swoje wątpliwości lub zadawać pytania rodem z onetu, zwyczajnie zrobią podstawowy research w internecie. To nie boli. Szczególnie w przypadku rozkładu jazdy.reserved pisze:Ale co to znaczy "brak umiejętności posługiwania się rozkładem jazdy"? Nie ogarniam o co kaman. Na pewno chodzi o mnie?
Dlatego też żaden z nich wywalony nie został. Mój poprzedni post stanowi ostrzeżenie o konsekwencjach kontynuowania tej dyskusji (szczególnie posługując się takimi zaczepkami, jakie reserved ma w zwyczaju i czego nie omieszkał udowodnić przed chwilą). I jeszcze jedno - to nie jest sąd, ani demokracja. Nie ma tu miejsa na obronę żadnego z upomnianych użytkowników. Uznałem, że postępują wbrew zasadom i takie ich zachowanie tolerowane nie będzie.Szeregowy_Równoległy pisze:Ja pierdzielę, pierwszy post po pokolorowaniu na zielono (Emyl, nie może być inny odcień? Co to, "Bądź widoczny?"), a ja będę Reserveda bronił... Świat się kończy. No to jedziemy:
Też nie rozumiem czym Reserved zawinił. Że się zdziwił? Każdy normalny, nie będący mikolem, MKM-em czy innym dewiantem gość by się zdziwił, gdyby jego pociąg dalekobieżny, cisnący przez pół Polski, nagle zaczął zatrzymywać się w każdym napotkanym siole. Jak rok temu wracałem TLK z Wrocławia, to też się zdziwiłem, że pociąg zatrzymał się w Twardogórze Sycowskiej przy zerowej wymianie pasażerskiej. Uznałem, że to logiczne, że jest niedzielne popołudnie, pociąg jedzie do Warszawy, nikt nie wsiada i nikt nie wysiada. PKP, po prostu, tak musi być. Przystanek niezbędny, wręcz kluczowy. Warto było tracić dwie minuty. Ashir, gość znający na pamięć wszystkie rozkłady wszystkiego, co ma rozkład, jest silnie zdziwiony, że ktoś rozkładów nie zna czy nie czyta. A dla mnie to normalne. Jadę pociągiem z punktu A do punktu B, mam dany dystans przejechać w określonym czasie, więc te informacje znam. Ale jak pociąg zaczyna stawać w dziwnych miejscach, w których największą atrakcją jest oczko wodne sołtysa zarybione szprotem, to mnie to dziwi.
Jeszcze jeden post na ten temat i rzeczywiście zacznę być bardzo niemiły. Bez względu na kolor nazwy użytkownika.zxcvbnm pisze:Nawet w regulaminie nie ma "nieumiejętności posługiwania się rozkładem jazdy"... Każdy ma prawo się ździwić i doinformować na tej stronie.
Możesz przypomnieć ten post? Nie pamiętam. Nie mam pojęcia, co jest w tych "odzywkach" złego. Chodziło mi o to, że bardzo emocjonujesz się chęcią wywalania mnie stąd, a mnie to krótko mówiąc zwisa. Zbanujesz mnie to zbanujesz, Twoja sprawa, że jesteś jakiś niedowartościowany i za wszelką cenę chcesz się kogoś pozbyć. Fakt, będzie mi trochę przykro, ale co zrobisz, trzeba nauczyć się żyć z ludźmi, którzy nie zawsze będą życzliwi i tego się nauczyłem m.in. przez wiele lat obecności na tym forum.Emyl pisze:Już jakiś czas temu jasno zostałeś poinformowany, że na tym forum takie odzywki nie są tolerowane. Byłoby zwyczajnie niesprawiedliwym wobec pozostałych użytkowników, gdybym pozwalał na takie rzeczy.
Ale research czego? Nie rozumiem... Przecież wiem, jakim pociągiem jechałem, jaki był jego rozkład, gdzie się zatrzymywał. I właśnie dlatego, że wiedziałem, że się zatrzymuje w tak dziwnych miejscowościach, byłem zdziwiony tym. Koleżanka z którą jechałem też się z tego śmiała, że w takich zadupiach rozkładowo się zatrzymujemy. A że byłem zwyczajnie ciekawy czemu tak i jednocześnie zdziwiony, postanowiłem tutaj zapytać o co kaman. Nie wiem co w tym złego... I dalej nie wiem o co chodzi z tą nieznajomością rozkładu jazdy. Strona, na której są wypisane stacje i godziny kursu danego pociągu nie wystarczy? Co mam jeszcze nauczyć się sprawdzać?Emyl pisze:Oczekuję od wszystkich użytkowników, że zanim zaczną uzewnętrzniać swoje wątpliwości lub zadawać pytania rodem z onetu, zwyczajnie zrobią podstawowy research w internecie. To nie boli. Szczególnie w przypadku rozkładu jazdy.
Dobrze, ja przepraszam, że odpisuję po czerwonym, ale zwyczajnie jestem w szoku, bo nie mam pojęcia o co chodziło z tą nieumiejętnością czytania rozkładu jazdy...Emyl pisze:Uznałem, że postępują wbrew zasadom i takie ich zachowanie tolerowane nie będzie.
Wczoraj ponownie jechałem "Śnieżką". Zatrzymywał się na milionie stacji, na których nikt nie wysiadał ani nikt nie wsiadał. A ludzie w pociągu tylko narzekali, że zatrzymuje się w jakichś "dziurach". Serio jest sens?Premo pisze:Ja mam coś do dodania.
Pociąg ten moim zdaniem zatrzymuje się na tych stacjach zupełnie niepotrzebnie gdyż 7 minut za nim jedzie pociąg osobowy KM ze Skierniewic do Warszawy Wschodniej.
Podobnie jak TLK na tych stacjach zatrzymuje się IR 10138 tylko że uzupełnia on 2-godzinną dziurę pomiędzy osobówkami
Myślałeś że coś się zmieni, czy jak?
Ale w jakim sensie zmieni? Chodzi mi o to, że nie widzę sensu trzymania tych stacji w rozkładzie, bo spowalnia to pociąg dalekobieżny, a nikt z niego na tych stacjach praktycznie nie korzysta.
Nie jest to związane przypadkiem z dopłatą dla PiC z Ministerstwa Infrastruktury
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
No to już wystarczy. Te wsie rozwinęły się już na tyle, że nikt nie chce stamtąd wyjeżdżać. Zatem nie ma potrzeby stawania tam TLK.
Swoją drogą ciekawe jak PKP ma zamiar dojechać z Warszawy do Łodzi w 1h10 min od grudnia.
Swoją drogą ciekawe jak PKP ma zamiar dojechać z Warszawy do Łodzi w 1h10 min od grudnia.
Nie. chodziło mi o dotacje:Łukasz pisze:Z europejskiego funduszu rozwoju wsi?
http://www.rynek-kolejowy.pl/55400/mini ... ercity.htm
BTW to EOT. To chyba nie ten temat.
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
Pociągi będą jeździły asfaltem?Łukasz pisze:Tak jak samochodem.