Zależy na jakim odcinku. Od Ronda Daszyńsk. do Świętokrzyskiej są miejsca leżące w godzinach szczytu. Siedzące są zapełnione w 50-60%. Z Pragi też by się parę miejsc znalazło, ale tam frekwencja rzeczywiście jest zauważalna.
[M2] Otwarcie i eksploatacja
Moderator: JacekM
Czy ktoś mógłby mnie oświecić, ile pociągów obsługuje II linię metra w szczycie/międzyszczycie/święto?
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Ale leżące to nie stojące, tylko kilka wolnych sąsiednich siedzącychZależy na jakim odcinku. Od Ronda Daszyńsk. do Świętokrzyskiej są miejsca leżące w godzinach szczytu. Siedzące są zapełnione w 50-60%. Z Pragi też by się parę miejsc znalazło, ale tam frekwencja rzeczywiście jest zauważalna.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
A to przepraszam za niewiedzę. Co nie zmienia faktu, że trochę takich miejsc by się znalazło
Przepraszam, źle się wypowiedziałem. Chodziło mi głównie o godziny poranne.
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6925
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Let’s cut the bullshit. Od wielu miesięcy M2 jako tako spełnia swoją ograniczoną, ale jednak, rolę, szczególnie wschodnia „połowa”, o czym wielokrotnie informował ZTM, portale branżowe i co wielokrotnie mogliśmy zaobserwować oczami.
Jako tako?
Jeżdżę M2 codziennie rano w szczycie ze Stadionu do Ronda Daszyńskiego i prawdę powiedziawszy nie bardzo widzę rezerwy dla Targówka bez zwiększenia częstotliwości. O ile oczywiście mamy ambicję mieć komunikację gdzie jazda na glonojada i dopychacze są niedopuszczalni. W innym wypadku to rezerwy jeszcze są.
Jeżdżę M2 codziennie rano w szczycie ze Stadionu do Ronda Daszyńskiego i prawdę powiedziawszy nie bardzo widzę rezerwy dla Targówka bez zwiększenia częstotliwości. O ile oczywiście mamy ambicję mieć komunikację gdzie jazda na glonojada i dopychacze są niedopuszczalni. W innym wypadku to rezerwy jeszcze są.
Imho może tak być też ze względu na częstotliwość. 6 minut poza szczytem i to bez rozkładu jest mało atrakcyjne, jeśli są bezpośrednie alternatywy
Na szczęście mało ludzi wie, że jeździ co 6 minut.lumx pisze:Imho może tak być też ze względu na częstotliwość. 6 minut poza szczytem i to bez rozkładu jest mało atrakcyjne, jeśli są bezpośrednie alternatywy
Jeśli chodzi o rezerwy, to w poniedziałek byłem w szoku, że o 9 było ciaśniej niż tylko zajęte siedzące - ale to bardzo zależy od tego, czy przyjedzie pociąg. Generalnie o tej godzinie rezerwy są. Czy to za pozno? Na Sluzewcu wysiada przed 10 jeszcze mnóstwo osób. Popołudnia (17-18) rezerwę zdecydowanie mają.
ŁK
Problemem jest to, że sporo osób nadal nie wie o istnieniu łącznika między liniami M1 i M2. Przekonałem się o tym niedawno, gdy kilkanaście osób wysiadających z M2 i idących peronem przede mną zauważyłem potem z odjeżdżającego pociągu M1 - ja już byłem w środku, a oni dopiero schodzili po schodach na peron, po uprzednim przejściu przez bramki.Matt Cubis pisze: ↑22 lis 2017, 17:17Problemem Świętokrzyskiej jest raczej wąski peron zaraz po wyjściu z łącznika i chęci pójścia w kierunku środka stacji, a nie sam łącznik.
- Piotrek_2274
- Posty: 667
- Rejestracja: 15 sty 2006, 21:46
- Lokalizacja: Nowe Górce
Mylące są strzałki, sugerujące że z peronu M2 trzeba wyjść na górę, aby dostać się do M1. Poza tym w obu przypadkach łącznik między peronami jest dość zakamuflowany. Więc nie dziwi mnie to że ludzie o nim nie wiedzą. Gdy korzystałem z tej przesiadki po raz pierwszy, też nie zauważyłem jego istnienia i znam osoby, które miały tak samo.
-
- Posty: 450
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
Z autopsji wiem, że część osób po prostu woli iść "na około" niż przedzierać się przez tłum w łączniku i na peronie.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Takich osób jest niewiele. Sam drapałem się w czaszkę patrząc na oznaczenia i zastanawiałem się, czy mam iść górą, żeby z M2 do M1 się dostać. W ogóle oznaczenia M2 (Daszyński!) to jakaś komedia.