A jak tam mówią pasażerowie? "Wysiadam na Andrzeju"? A pytam, bo często przy takich nazwach tworzą się slangi.
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Choć podam jeszcze ciekawy przykład do dyskusji - Metro Wilanowska. Jeden z największych warszawskich węzłów, a wziął nazwę od ulicy. Z drugiej strony - nie znam lokalnych uwarunkowań Targówka, bo rzadko tam bywam - ale czy nie będzie czasem tak, że wraz z otwarciem metra ulica Trocka wzrośnie na znaczeniu i będzie jedną z najbardziej rozpoznawalnych w mieście właśnie z powodu dojazdu do metra?Dantte pisze: ↑29 wrz 2018, 15:41Przez pół miasta będzie jeździło metro ze wspaniałym, nowym krańcem na wyświetlaczach. "Trocka". Gdyby Trocka to była jakaś znana ulica, byłoby fajnie. Świętokrzyska jest znana, Nowy Świat jak najbardziej. Ale Trocka? Nazwanie tej stacji "Targówek" - w związku z tym, że będzie to stacja końcowa, a także z powodu leżącej obok pętli, która nazywa się tak od zawsze - miałoby o wiele więcej sensu.