Warszawskie dworce i przystanki kolejowe

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1846
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 25 lut 2019, 9:17

Wiem, ale odgrzebywanie tego teraz jest już bez sensu :) Jedyny sens to taki, żeby pokazać, jaka władza jest zła :)

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 25 lut 2019, 12:24

Ten remont tak jest odwlekany, że powinno się zdążyć zaprojektować tę stację że trzy razy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 25 lut 2019, 13:03

Jedyny sens to taki, żeby pokazać, jaka władza jest zła :)
Albo raczej, że MJN ma pozytywne pomysły na rozwój miasta. To nie jest oczywiste w polskim piekiełku politycznym.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 02 mar 2019, 14:36

Miastojanusze i pozytywne pomysły? Oni nie uznają, że ktoś może miec inne zdanie od nich.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27355
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 03 mar 2019, 17:18

To jeszcze nie znaczy, że nie mogą mieć dobrych pomysłów. Lokalizacja przystanków Powiśle (zwłaszcza) i Stadion (nieco mniej) jest od czapy, i dyskusja na ten temat jest jak najbardziej zasadna.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Sebastian
Posty: 907
Rejestracja: 28 mar 2015, 21:56

Post autor: Sebastian » 04 mar 2019, 15:17

Dyskusja tak, wg mnie Bracka jest trochę za blisko Śródmieścia. Lepiej byłoby Powiśle "przenieść" na wysokości Muzeum Narodowego.
Stadion, może i jest pośrodku "niczego", ale zapewnia łatwy dojazd do Stadionu, umożliwia łatwą przesiadkę do M2, jest przy parkingu P&R a poza tym nie jest daleko do ul. Targowej

Delwin
Posty: 259
Rejestracja: 21 mar 2017, 16:37

Post autor: Delwin » 04 mar 2019, 17:28

Dlatego też "Bracka" powinna być pod NŚ lub naprzeciw Domu Partii. Powiśle zaś na maksa na wschód i jest git.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10639
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 04 mar 2019, 17:35

Stadion Narodowy.jpg
Ale Stadion Narodowy sam w sobie jest marnym generatorem potoków - na mecz czy koncert jeździ się na niego z raz na rok. Imo przesunięcie peronu do Zamoyskiego byłoby korzystne. O jego długość, tak aby obecne wejście na początek peronu (czoło pociągu jadącego na Wschodnią) z metra dalej było wejściem na peron, tylko na jego koniec. A raz na rok można się przespacerować o te 150-200 m więcej.
I byłoby bliżej Targowej oraz przystanku tramwajowego al. Zieleniecka. Od P+R nie byłoby dalej. Ba, byłoby nawet bliżej stacji metra, tzn. jeśli ktoś jedzie z miasta i jest na początku pociągu, to teraz musi przejść jego długość (plus trochę przejść), a tak mógłby wyjść na przystanek kolejowy także ze swojej strony peronu (północnej).

Tylko pewnie nie da się tego zrobić bez rozwalania wiaduktu(ów) linii średnicowej nad Zamoyskiego (i być może także Targowej).

Z pomiarów na geoportalu wychodzi mi, że obecne perony mają 220 m, a od obecnego przejścia do krawędzi Zamoyskiego jest 195 m.

Źródło fotomapki: Geoportal
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Blotny
(plunio7)
Posty: 672
Rejestracja: 26 cze 2010, 20:27
Lokalizacja: Odolany

Post autor: Blotny » 15 mar 2019, 19:39

Na Wyborczej jest dziś taki średnio inteligenty artykuł z cyklu pasażer nie wsiadł pierwszymi drzwiami i dostał mandat. Zastanawiam się, czy nie byłoby sensu zainstalowania bramek przed wejściem na stację na lotnisku? W Hiszpanii tak sobie mają, na stacjach gdzie nie ma separacji ruchu dalekobieżnego od lokalnego, są kasowniki na peronach. Wtedy mielibyśmy sytuację czystą jak w metrze - przeszedłeś przez bramkę, to znaczy że masz bilet. Obyłoby się bez nieprzyjemnych zaskoczeń.

Łukasz
Posty: 10487
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 15 mar 2019, 20:46

Akurat na lotnisku to ciężko wsiąść pierwszymi drzwiami i czepianie się tego to zwyczajne *urestwo, jeśli ktoś wykazuje chęć dotarcia do kierownika pociągu. Przypominam, że spora część osób to osoby z poważnymi bagażami, które powinny być traktowane jak osoby o ograniczonej mobilności.
ŁK

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 15 mar 2019, 20:53

A jaki jest problem z zakupieniem po drodze biletu w biletomacie? Po cholerę kupować bilet u kierownika pociągu?

px33
Posty: 1581
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 15 mar 2019, 21:11

Może ktoś biegł żeby zdążyć na pociąg?

Paweł D.
Posty: 5243
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 15 mar 2019, 21:58

A czy spóźnienie usprawiedliwia brak biletu? A posiadanie bagaży? No niestety, tutaj "złotego środka" się nie znajdzie. Można wewnętrznie zakazać kontroli do Służewca, aby towarzystwo zdążyło do kierownika dojść, to i tak znajdą się tacy co usiądą i będą czekać.
A w przypadku pani z artykułu, która płacze że dostała "ogromną karę", warto zauważyć, że to (płatne na miejscu) 74 zł czyli tak około 20$. Faktycznie - na amerykańskie warunki majątek :)

reserved
Posty: 14565
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 15 mar 2019, 22:19

Moim zdaniem wszystko zależy od wyczucia sytuacji. Te sporne powinno się rozstrzygać na korzyść pasażera. Ilu z tych przeróżnych rodzinek z bagażami jadących z lotniska to cwaniaki chcące wyłudzić przejazd bez biletu? Moim zdaniem jeśli kontroler sprawdzając bilety na początku drogi z lotniska widzi, że ktoś ma dużo bagaży, nie do końca się we wszystkim orientuje, po prostu powinien sprzedać bilet w normalnej cenie, tak jak np. niepełnosprawnemu, który ma ograniczone możliwości poruszania. Może to co piszę daje dość sporą możliwość interpretacji i nadużyć, ale wielu kontrolerów mówi, że w tej branży to się po prostu wyczuwa czy ktoś nie ma biletu i cwaniakuje, czy ktoś jest uczciwy i po prostu nie był fizycznie w stanie go tak szybko kupić.

Paweł D.
Posty: 5243
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 15 mar 2019, 22:38

Podejrzewam, że to jednak była kontrola Renomy, która z wystawiania biletów raczej nie żyje. W 99% kierownicy odpuszczają ludziom bez biletów opłaty dodatkowe.

ODPOWIEDZ