Kursowanie metra w nocy

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10640
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 12 sty 2013, 23:09

To przynajmniej żeby ta zametrowa linia nie jeździła, gdy metro...
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 12 sty 2013, 23:13

KwZ pisze:To przynajmniej żeby ta zametrowa linia nie jeździła, gdy metro...
To chyba jasne? :)
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 12 sty 2013, 23:17

MeWa pisze:To chyba jasne?
Nic nie jest już jasne.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14778
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 12 sty 2013, 23:17

Taka linia, to mogłaby być nawet całotygodniowa (rzecz jasna w weekendy częściej, na tygodniu 30)...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27359
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 12 sty 2013, 23:18

Paweł D. pisze:Tylko, że koronnym argumentem przeciwników likwidacji nocnego metra jest to, że "nie będziemy mieli jak w nocy/rano wrócić do domu z imprez". A zachowanie (choć nie jest to wskaźnik reprezentatywny) tych powracających jest powszechnie znane, i to negatywnie. Więc się nie dziw pewnemu podejściu.
Będę z nim jednak walczył, tak samo jak walczę z "dlaczego staruszki muszą jeździć w porannym szczycie" czy "linie czerwone nie powinny zabierać babć z Auchana".
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 13 sty 2013, 9:40

fik pisze:Szkoda komentować taką demagogię, ale mimo wszystko spróbuję:
circa raz w tygodniu wracam ze spotkania ze znajomymi autobusem nocnym, w miarę regularnie i rytualnie - i jeszcze udało mi się go nie zarzygać, nie zdemolować ani nic..
Oj, tam po prostu jesteś Waszmość pozytywnym wyjątkiem :grin: Żartowałem. Możesz to zwać demagogią, czy jak chcesz, ale myślę, że żaden normalny człowiek nie wsiądzie bez obstawy do nocnego metra z zamiarem sprawdzania biletów, bo go zjedzą, zaś zdolność niektórych służb do niedostrzegania rzeczy, które się dzieją wokół aspiruje do Nobla: kiedyś widziałem jak patrol Policji na Zachodniej przeszedł bez reakcji (chyba nawet dwa razy) obok ewidentnie zaczepiających podróżnych w sposób agresywny pijaczków i dopiero SOK uporządkował temat.
fik pisze:Nocne metro jest w oczywisty sposób przeskalowane w stosunku do potrzeb[...]
No i tu się zgadzamy. Ale że władze najpierw same lekkomyślnie ruszają na full z nocnym metrem, a potem próbują się z tego wycofać, to są protesty...

IMHO nie można jednak doprowadzić do sytuacji na wzór metra nowojorskiego (co było opisywane już w latach '70 i nie zostało "odszczekane" przez nikogo później), gdzie w nocy w pierwszym wagonie - przez to jedynym w miarę bezpiecznym - musiał jeździć uzbrojony policjant, a i jemu ponoć ta broń bywała odebrana. A rano co... zmyć graffiti, pozamiatać kondomy i strzykawki, i udawać, że wszystko OK? Do tego wzorca dążymy? ;-)

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 13 sty 2013, 13:27

Jacek Z. pisze:Możesz to zwać demagogią, czy jak chcesz, ale myślę, że żaden normalny człowiek nie wsiądzie bez obstawy do nocnego metra z zamiarem sprawdzania biletów, bo go zjedzą
Jeżdżę nocnymi i/lub metrem nocnym (w zależności od wielu czynników) co tydzień, często dwa razy tygodniowo.
I mimo, że tak - mam wrażenie - często korzystam z uciech imprezowych w Centrum miasta, to również jestem za skasowaniem nocnego metra, a co do tego, co napisałeś - często się zastanawiam wracając nocną komunikacją o tym jak wygląda praca kontrolerów w nocy i jeśli obsługują nocne metro, N33 albo N83, którymi najczęściej jeżdżę, to nie mają się czego bać... Pewnie są gorsze linie, ale nie przesadzałbym.

I też średnio mi się uśmiecha jeżdżenie taksówką z Centrum do siebie za 60 PLN, skoro na mieście wydałem - powiedzmy średnio - 50.
Wolę kasę na jakąś taksówkę zachować tak jak w miniony piątek, kiedy o 3 rano musiałem wracać z Miasteczka Wilanów, a akurat zaczęła się śnieżyca i pragnąłem wszystkiego oprócz drałowania 20 albo więcej minut do N81 i zastanawiania się, czy akurat trafię w przesiadkę na N83, bo mi się telefon rozładował i nie było jak sprawdzić.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27359
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 sty 2013, 15:26

Jacek Z. pisze:Możesz to zwać demagogią, czy jak chcesz, ale myślę, że żaden normalny człowiek nie wsiądzie bez obstawy do nocnego metra z zamiarem sprawdzania biletów, bo go zjedzą
Cóż, nigdy nie aspirowałem do normalności specjalnie, ale myślę jednak, że pod tym względem jednak normalny jestem. W pracy kontrolera naprawdę stresujące/stykowe sytuacje miałem trzy: przy Łazienkach o 20, na Białowiejskiej o 18 i na metrze Wilanowska o 15. W nocy największym problemem jest porozumienie się z pasażerem, a nie jego agresja.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 05 lut 2013, 16:10

STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3058
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 05 lut 2013, 16:21

To z troski o pasażerów czy o swój własny stołek?
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14778
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 05 lut 2013, 16:46

Na pewno nie z troski o pasażerów :mur:
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 05 lut 2013, 16:53

W końcu skończy się na cięciach wszystkiego po trochu - to najprościej przeprowadzić, bez protestów większych.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Piottr
Posty: 1291
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 06 lut 2013, 9:28

MeWa pisze:W końcu skończy się na cięciach wszystkiego po trochu - to najprościej przeprowadzić, bez protestów większych.
I to jest najgorsze, co nas może spotkać w komunikacji.
Na szczęście wybory samorządowe już za niecałe 2 lata, i mam nadzieję, że podziękujemy tej ekipie raz na zawsze. O ile wcześniej ktoś nie zbierze odpowiedniej liczby podpisów pod referendum.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 06 lut 2013, 9:30

A tak, bo konkurencja po piętach jej depcze i pomysły na komunikację ma genialne.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14778
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 06 lut 2013, 12:20

Piottr pisze:Na szczęście wybory samorządowe już za niecałe 2 lata, i mam nadzieję, że podziękujemy tej ekipie raz na zawsze.
Problem w tym, że alternatywa lepsza nie jest... :-"
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ