III linia metra i kolejne - koncepcje rozwoju sieci metra
Moderator: JacekM
Albo politykiem.
To jest to samo?
No problemem są działkowcy( polityka), i ta kładka nad TŁ, albo tunel pod tramami jak kto woli.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
A kim trzeba być, zeby nie umieć wygrać wyborów po 8 latach pompowania funduszy unijnych?
Bo oczywiście masz rację, to jest samograj - "teraz budujemy tramwaj jak najszybciej żeby ulżyć, docelowo będzie metro więc robimy rzetelne analizy wariantów" ale jak widać można inaczej.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Może wyżsi urzędnicy powinni mieć sponsorowane imienne bilety kwartalne, a nie parking pod pracą?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
-
- Posty: 12138
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Wolisz zostać zapamiętany jako ktoś kto:
- wybudował TRZECIĄ LINIĘ METRA tak jak "inne miasta", łączącą dworzec kolejowy "tak jak inne miasta", mającą sześć stacji i taki fajny zakręcony przebieg ku uciesze mieszkańców
czy może:
- pociągnął w prawo cztery kilometry odnogi hałasującego tramwaju na przekór protestującym mieszkańcom którzy poszli do sądu
- wybudował TRZECIĄ LINIĘ METRA tak jak "inne miasta", łączącą dworzec kolejowy "tak jak inne miasta", mającą sześć stacji i taki fajny zakręcony przebieg ku uciesze mieszkańców
czy może:
- pociągnął w prawo cztery kilometry odnogi hałasującego tramwaju na przekór protestującym mieszkańcom którzy poszli do sądu
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27362
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Tak, tylko przedstawianie sprawy jest w pewien sposób procesem ciągłym, a nie dyskretnym, więc ciężko nagle zacząć mówić, że metro jest nieefektywne i może nie jest potrzebą pierwszej kolejności, jak przez lata była to absolutnie najważniejsza inwestycja miejska i obiecywano wieczny rozwój.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6920
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Bez jaj, można ubrać to w jakiś magiczny kongres obywatelski, zawezwać stu panelistów z uczelni wyższych i miejskich organizacji (tylko trzeba ich sensownie dobrać). Potem powie się, że oczywiście stawiamy na budowę metra, a w rzeczywistości rozwijać sieć tramwajową i tylko robić analizy pod metro, tak żeby sprawa dostatecznie mocno istniała w mediach. Tylko trzeba mieć pomysł i chcieć.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27362
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Myślę, że co do zasady tak, ale nie doszacowujesz skali mitu metra i determinacji koniecznej do jego obalenia - tak wewnętrznie w mieście, jak i zewnętrznie wśród odbiorców. To tak, jak z drogami, powiesz że może zamiast ekspresówki 2x2 z Piotrkowa do Radomia można by zrobić znacznie więcej dróg krajowych w porządnym standardzie i z obejściami miejscowości, to Cię zlinczują.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Poza tym wyobrażacie sobie, co by było gdyby nie trzeba było miliarda rocznie wydawać na metro? Kto by ogarnął 5-10 km linii tramwajowych, 50-100 km dróg rowerowych, jakieś parki, jakieś frezowanki - uzgodnienia, opinie, konsultacje... naprawdę, dużo wygodniej jest powiedzieć "rozwiązaniem wszystkich problemów jest metro" i skupić się na tym jednym, drogim, intensywnym kosztowo projekcie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6920
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Prawda, dlatego sprzedawać trzeba nie zwykły tramwaj, tylko szybki tramwaj, z priorytetami, peronami o podwyższonym standardzie, hiperczęstotliwością, magicznym numerkiem z literką M (M24 czy coś) i tak dalej. Akurat nowy tabor w najbliższej przyszłości jest okazją do potraktowania tramwaju jako marki równie mocnej co metro i żadnego linczu by z tego nie było (nie mylić z krzykaczami, w mojej bajce od radzenia sobie z nimi powinien być osobny team w ratuszu).
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26798
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Tak to mogłoby wyglądać, ale musiałby ktoś tego chcieć. Nie w tym rozdaniu, że się tak wyrażę.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27362
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Śmiem twierdzić, że po tym, ile razy sprzedano już fantastyczne metrotramwaje z hiperczęstotliwością polegającą na tym, że Ochota do M2 ma gównojedynkę, to jakiekolwiek promowanie inwestycji tramwajowych będzie bardzo trudne.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6920
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Akurat hiperczęstotliwość systemowa 4/8 to shit (bo w większości przypadków jednak 8) i nikt tego nie sprzedawał oidp, tylko po prostu to wdrożono (z bylejakim skutkiem). Ale tak, wizerunek tramwajów jest regularnie podsrywany, trzeba się z tym zgodzić.