Obiegi i obsługa połączeń KM
Moderator: JacekM
Hej, nie jestem pewien, czy dobrze znalazłem:
Jest KM 97144 RL odjazd z Chopina o 22:39 do Modlina na 0:37 (odjazd ze Wschodniej 23:18, przyjazd na Toruńską 0:10). Ale rozklad-pkp podpowiada, że można się z niego przesiąść na Zachodniej na KM 15147, który do Modlina przyjeżdża 0:05. Więc autobus zastępczy jest niepotrzebny - komu zależy na czasie, to może się przesiąść. Strona rozkładowa przewiduje nawet aż 15 min na przesiadkę z peronu 6 na 8 na Zachodniej.
Jest KM 97144 RL odjazd z Chopina o 22:39 do Modlina na 0:37 (odjazd ze Wschodniej 23:18, przyjazd na Toruńską 0:10). Ale rozklad-pkp podpowiada, że można się z niego przesiąść na Zachodniej na KM 15147, który do Modlina przyjeżdża 0:05. Więc autobus zastępczy jest niepotrzebny - komu zależy na czasie, to może się przesiąść. Strona rozkładowa przewiduje nawet aż 15 min na przesiadkę z peronu 6 na 8 na Zachodniej.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
15417. Zasadniczo tak można. Tylko wytłumacz komuś, kto nie zna Zachodniej jak w nocy znaleźć P8. O obcokrajowcach nie wspominając...
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Ej no,ale wszyscy wiemy, że to nie zostało rozegrane w najlepszy możliwy sposób...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Obcokrajowcom to może po angielsku? Nie wierzę, że to czytam.Paweł D. pisze:15417. Zasadniczo tak można. Tylko wytłumacz komuś, kto nie zna Zachodniej jak w nocy znaleźć P8. O obcokrajowcach nie wspominając...
ŁK
W najgorszy też nie. Zamiast zmuszać do przesiadek w jakieś ZKA zaoferowano dłuższą podróż. Dużym minusem jest brak wyraźnej informacji o wydłużonym czasie jazdy.
Każdy rozwiązanie miałoby źle strony.
Tak, nie każdy obcokrajowiec biegłe włada angielskim. I kto miałby im tłumaczyć? Kierownik? Ma co robić.
Każdy rozwiązanie miałoby źle strony.
Tak, nie każdy obcokrajowiec biegłe włada angielskim. I kto miałby im tłumaczyć? Kierownik? Ma co robić.
We wtorek kierpoć wszystkich 13 pasażerów i czterech wariatów informował, że pociąg jedzie mocno naokoło.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
No właśnie. Biegli w połączeniach mogli sobie coś znaleźć przesiadkowego, reszta miała informacje co ich czeka. Biorąc pod uwagę porę i zapełnienie, wariant przez WGT szczytem absurdu chyba nie był
-
- Posty: 12140
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Dokładnie, też to przejeżdżałem i kilka razy było klepane od Centralnej że pociąg jedzie okrężną trasą, przyjazd na Toruńską 0:09 i za utrudnienia przepraszamy. Czy były takie komunikaty na Zachodnim nie wiem, bo wsiadałem na DwC.
Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Znaczy PLK uruchomiła mikolom zabawkę a ci jeszcze narzekają
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27387
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
No ja miałem taki głupi pomysł, żeby przewoźnik nie ponosił dodatkowych kosztów z uwagi na niedogodności, które są mu fundowane zupełnie bez jego udziału. Niestety, przerzucanie odpowiedzialności (bezpośredniej w postaci finansowej i pośredniej w postaci utraty zaufania klientów) związanej ze złą organizacją robót na przewoźników jest jednym z ulubionych sposobów działania PLK.Glonojad pisze: ↑26 wrz 2020, 11:21No ja miałem głupi pomysł, żeby zapłacił za niego, w trosce o swoim pasażerów, przewoźnik...fik pisze: ↑26 wrz 2020, 10:41
Jak znam życie i PLK, to powiedziano "jest droga okrężna, nie będziemy płacić za autobusy".
Also, autobus wcale tak bardzo nie musiałby być dużo szybszy (!) - pociąg jedzie z WWO 62' do Legionowa, 79' do Modlina, google pokazuje z wizytami na obsługiwanych przystankach 41' do Legionowa, 82' do Modlina, dla samochodu osobowego.
Jak ja jechałem, to komunikaty o drodze okrężnej były od samego lotniska, kierownik podczas kontroli biletów każdego informował o możliwości przesiadki na Zachodnim.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Wyszło, jak wyszło, więc pytanie, które straty przewoźnik powinien minimalizować - finansowe, czy wizerunkowe. Że winna jest PLK to już chyba nikt nie ma wątpliwości.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Najprościej podzielić ten pociąg na dwie części na od Wschodniego do PKP Praga autobus zastępczy. Ale to przeczy logice...
Prędzej Toruńska. Ja będę się ciągle upierał, że połączenia lotniskowe muszą uwzględniać pasażera z walizami nie znającego miasta i języka. I kazać mu szukać na wschodnim właściwego stanowiska ZKA to kiepski pomysł.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Czasem fizycznym tak, czasem postrzeganym (jazda przez miasto, a nie stanie po kwadrans na zmianę czoła w krzaczorach, powrót przez stacje na których się było) niekoniecznie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.