Modernizacja WWK
Moderator: JacekM
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26817
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Grochowska wyszła akurat świetnie. Tramwaje jadą szybciej, perony zapewniają nieporównanie lepszy standard obsługi, ciche torowisko cieszy oko. Uregulowano część patologii parkingowej (słupki 10 m przed pasami czy skrzyżowaniami), wszystkie azyle dla pieszych mają co najmniej minimalne przepisowe wymiary. Malowane wysepki zamieniły się w brukowane (w zakresie projektu w każdym razie). Nieosygnalizowane przejścia zyskały sygnalizację (bezstratną dla tramwajów) i jednocześnie zapewniły dodatkowe dojście do przystanku.
Brakuje ewentualnie dodatkowej zieleni, choć k'woli ścisłości - żadnego drzewa nie wycięto, a doszło zielone torowisko o powierzchni kilku hektarów (na oko).
Na Stawkach był pomysł doraźnej naprawy do czasu kompleksowego remnontu, ale KTOŚ nie zgodził sie na zamknięcie. Zgadnij, kto.
Brakuje ewentualnie dodatkowej zieleni, choć k'woli ścisłości - żadnego drzewa nie wycięto, a doszło zielone torowisko o powierzchni kilku hektarów (na oko).
Na Stawkach był pomysł doraźnej naprawy do czasu kompleksowego remnontu, ale KTOŚ nie zgodził sie na zamknięcie. Zgadnij, kto.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Za oznakowanie poziome jezdni jedna ocena niedostateczna.
2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26817
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
W którym miejscu? Bo zakres generalnie nie obejmował odcinków między skrzyżowaniami, a ZDM nie wykazał inicjatywy, aby równolegle wykonać frezowankę - trudno, żeby placił za to ZTM w wozokilometrze.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6925
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Nie no, część samochodowo-chodnikowa na Grochowskiej to porażka - rozjeżdżone i pozastawiane ciągi piesze, jezdnie z dwoma pasami ale o szerokości kilometra i dziura na dziurze. Unikam, jak tylko mogę.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26817
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Dwa pasy o szerokości [0,005] kilometra występują na jednej jezdni na długości 300 metrów o ile pamiętam. Ale tak, część samochodowo-chodnikowa jest słaba, tyle, że nie była ruszana - oryginalne narzekanie było na inwestycję TW, a ta dotyczyła remontu trasy tramwajowej, z minimalnym zakresem przebudowy infrastruktury drogowej.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26817
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jezdnie trzypasowe trudno uznać za dwupasowe jednakowoż
Niech się tym ZDM zgodnie z właściwością martwi. Szkoda na to grosza z wozokilometrów, czyli w 40% z biletów, w sytuacji, gdy kierowcy za korzystanie z miejskiej infrastruktury płacą 0%.
Niech się tym ZDM zgodnie z właściwością martwi. Szkoda na to grosza z wozokilometrów, czyli w 40% z biletów, w sytuacji, gdy kierowcy za korzystanie z miejskiej infrastruktury płacą 0%.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Z której kieszeni idą pieniądze to bez znaczenia, jak kurtka ta sama.
Ja Grochowską od strony drogowej jestem rozczarowany i nie chodzi mi nawet o gładkość asfaltu, a właśnie o parkowanie, zieleń i kretyńskie trzecie pasy do niczego. W swej naiwności myślałem że z tym także będzie robiony jakiś porządek.
Ja Grochowską od strony drogowej jestem rozczarowany i nie chodzi mi nawet o gładkość asfaltu, a właśnie o parkowanie, zieleń i kretyńskie trzecie pasy do niczego. W swej naiwności myślałem że z tym także będzie robiony jakiś porządek.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26817
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
W ramach remontu trasy tramwajowej? Nie wiem, dlaczego miałeś takie oczekiwania, komunikacja medialna TW raczej nie twierdziła, że chodzi o rewitalizację od ściany do ściany. Choć oczywiście mój ogląd tej sprawy jest skażony, zakres inwestycji prawie nie był dla mnie zaskoczeniem przecież.
Zatem jeszcze raz - proszę o uwagi dotyczące modernizacji trasy tramwajowej. Bo taka była teza - że to remont trasy nie był udany.
Zatem jeszcze raz - proszę o uwagi dotyczące modernizacji trasy tramwajowej. Bo taka była teza - że to remont trasy nie był udany.
Nie do końca, bo jak zabraknie na inwestycję ściśle tramwajową, to ZDM pieniędzy do tego nie dorzuci, bo nawet nie miałby jak. Więc ja wolę, żeby dzięki temu, że nie zrobiono na Grochowskiej jezdni, torowisko jest zielone, a nie tłuczniowe.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Czy plac budowy został już uprzątnięty, wszystko co miało być zrobione, zostało zrobione, niczego TW nie zostawiły na mieście?
No tak, jak zwykle porażek winny jest ZTM.
Zapomniałeś dodać, że TW w ramach doraźnej naprawy zaproponowały odcięcie skrętu S-E. Jak taka "doraźność" skończyła się na rondzie Daszyńskiego, doskonale chyba zdajemy sobie sprawę (ile to już lat? czy ktoś pamięta?)
Akurat sprawa z rondem Daszyńskiego jest inna.
Tak, wiem, mnóstwo innych okoliczności, na których nikt niczego nie mógł poradzić. No nie dało się.
Panowie, ja rozumiem ciekawą dyskusję, ale co ona ma do WWK?
Nie wiem. Może walący się wiadukt na Towarowej?
O to to. Nie zamkną Daszyńskiego (Towarowej), dopóki się nie zawali wiadukt.
ŁK