Modernizacja WWK

Moderator: JacekM

Która linia powinna być zmodernizowana w pierwszej kolejności? (3 zaznaczenia)

Czas głosowania minął 22 kwie 2006, 10:16

Kutno - Płock
1
1%
Warszawa Wileńska - Zielonka
5
6%
Warszawa Zachodnia - Grodzisk Mazowiecki
7
9%
Warszawa Zachodnia - Rembertów
8
10%
Tłuszcz - Ostrołęka
0
Brak głosów
Warszawa Zachodnia - Włochy
3
4%
Warszawa Wschodnia - Otwock
11
14%
Warszawa Gdańska - Warszawa Praga
2
2%
Legionowo - Wieliszew - Tłuszcz/Zegrze
4
5%
Warszawa - Łódź
13
16%
Warszawa - Radom
3
4%
Warszawa - Gdynia
16
20%
Warszawa Rembertów - Zielonka - Tłuszcz
4
5%
Warszawa - Stojadła - Lublin
4
5%
 
Liczba głosów: 81

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 06 cze 2010, 22:06

ZKK na trasie Legionowo - Nasielsk obsługuje PKS Ciechanów.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 28 cze 2010, 1:30

Obrazek

Zdewastowana, wadliwa, nieczynna

Od dwóch miesięcy nieczynna jest winda przy przejściu podziemnym na stacji PKP Legionowo. Ani kolej, ani miasto nie mogą sobie poradzić z wandalami, a cierpią mieszkańcy, którzy codziennie zmagają się z niewygodnymi schodami.


- To oburzające, że windy są nieczynne już dwa miesiące. Mieszkańcy osiedli Piaski oraz Grudzie są odcięci od miasta - mówi "Echu" zdenerwowany pan Jerzy. Mężczyzna ma obecnie spore problemy z przedostaniem się przez tory. Podobnie jak on, ze schodów nie mogą korzystać osoby niepełnosprawne ruchowo czy rodzice z wózkami. - Nie można pójść na pocztę, do banku, apteki, czy lekarza, a wiaduktem nadkładam mnóstwo drogi - mówi pan Jerzy.

Dźwig jest wciąż zamknięty, a na drzwiach wisi jedynie zdawkowa informacja "z powodu dewastacji winda nieczynna". Miasto przekonuje, że problem z wandala-mi i usterkami istnieje od początku otwarcia tunelu. - Wielokrotnie interweniowaliśmy w sprawie naprawienia windy. Niestety, dźwig ulega awariom. Nie wszystkie spowodowane są wandalizmem - mówi Tamara Mytkowska z legionowskiego ratusza. Opowiada, że straż miejska i straż pożarna były nawet zmuszone wyważyć drzwi do windy, ponieważ dźwig zepsuł się i uwięził kobietę. Zakład Linii Kolejowych w Warszawie twierdzi, że winda się psuje, bo... nie wszyscy potrafią ją obsłużyć. Najwięcej jest jednak rozbojów celowych. Zdarza się nawet, że niektórzy załatwiali tu swoje potrzeby fizjologiczne. Rozwiązaniem miasta są patrole straży miejskiej. - Zostanie tam uruchomiony pieszy patrol, pilnujący porządku wokół stacji - mówi Tamara Mytkowska. Codziennie przez osiem godzin w rejonie przejścia podziemne-go będą przebywać strażnicy miejscy, pilnujący porządku i prawidłowego parkowania.

Wszędzie usterki

Zakład Linii Kolejowych, który odpowiada za windę na stacji PKP w Legionowie, do-konał kontroli tego typu urządzeń na całej linii E65. Okazało się, że ponad połowa miała usterki. Koleje winią za to firmę konserwującą windy. - Zwróciliśmy się do nich z poleceniem usunięcia usterek. Potem sprawdzimy całą linię ponownie - mówi Andrzej Chaciński z Zakładu Linii Kolejowych. Deklaruje, że urządzenie powinno działać bez zarzutu w ciągu najbliższych dni.

Zaniedbany monitoring

Dużą pomocą w takich sytuacjach mógłby być także miejski monitoring, który ma zostać uruchomiony od października. Niestety, nie w tym miejscu. Urzędnicy nie przewidzieli, że może okazać się tam potrzebny. - W chwili uruchomienia monitoring nie przewiduje kamery w tym punkcie, lecz jedna z nich będzie ustawiona na rogu ulic Piłsudskiego i Kościuszki - przyznaje Tamara Mytkowska. Rzeczniczka dodaje, że system zostanie tak zbudowany, aby była możliwość zwiększenia liczby monitorowanych punktów. Kiedy? - W przyszłości - mówi z rozbrajającą szczerością urzędniczka.

Barbara Kiliszek

Podziemne przejście jest bardzo niebezpieczne. 2 czerwca dwóch małoletnich chuliganów zaatakowało tam przechodnia, zabierając ofierze portfel z dokumentami i telefon komórkowy. Mieszkańcy obawiają się tego miejsca po zmroku. Brak kamery w przejściu to rażące zaniedbanie miasta i kolejarzy.

Obrazek

Obrazek
http://www.gazetaecho.pl/cgi-bin/echo/e ... 10-06_25-3
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

metron

Post autor: metron » 28 cze 2010, 9:29

Bernard pisze:
Obrazek

Zdewastowana, wadliwa, nieczynna

Od dwóch miesięcy nieczynna jest winda przy przejściu podziemnym na stacji PKP Legionowo. Ani kolej, ani miasto nie mogą sobie poradzić z wandalami, a cierpią mieszkańcy, którzy codziennie zmagają się z niewygodnymi schodami.


- To oburzające, że windy są nieczynne już dwa miesiące. Mieszkańcy osiedli Piaski oraz Grudzie są odcięci od miasta - mówi "Echu" zdenerwowany pan Jerzy. Mężczyzna ma obecnie spore problemy z przedostaniem się przez tory. Podobnie jak on, ze schodów nie mogą korzystać osoby niepełnosprawne ruchowo czy rodzice z wózkami. - Nie można pójść na pocztę, do banku, apteki, czy lekarza, a wiaduktem nadkładam mnóstwo drogi - mówi pan Jerzy.

Dźwig jest wciąż zamknięty, a na drzwiach wisi jedynie zdawkowa informacja "z powodu dewastacji winda nieczynna". Miasto przekonuje, że problem z wandala-mi i usterkami istnieje od początku otwarcia tunelu. - Wielokrotnie interweniowaliśmy w sprawie naprawienia windy. Niestety, dźwig ulega awariom. Nie wszystkie spowodowane są wandalizmem - mówi Tamara Mytkowska z legionowskiego ratusza. Opowiada, że straż miejska i straż pożarna były nawet zmuszone wyważyć drzwi do windy, ponieważ dźwig zepsuł się i uwięził kobietę. Zakład Linii Kolejowych w Warszawie twierdzi, że winda się psuje, bo... nie wszyscy potrafią ją obsłużyć. Najwięcej jest jednak rozbojów celowych. Zdarza się nawet, że niektórzy załatwiali tu swoje potrzeby fizjologiczne. Rozwiązaniem miasta są patrole straży miejskiej. - Zostanie tam uruchomiony pieszy patrol, pilnujący porządku wokół stacji - mówi Tamara Mytkowska. Codziennie przez osiem godzin w rejonie przejścia podziemne-go będą przebywać strażnicy miejscy, pilnujący porządku i prawidłowego parkowania.

Wszędzie usterki

Zakład Linii Kolejowych, który odpowiada za windę na stacji PKP w Legionowie, do-konał kontroli tego typu urządzeń na całej linii E65. Okazało się, że ponad połowa miała usterki. Koleje winią za to firmę konserwującą windy. - Zwróciliśmy się do nich z poleceniem usunięcia usterek. Potem sprawdzimy całą linię ponownie - mówi Andrzej Chaciński z Zakładu Linii Kolejowych. Deklaruje, że urządzenie powinno działać bez zarzutu w ciągu najbliższych dni.

Zaniedbany monitoring

Dużą pomocą w takich sytuacjach mógłby być także miejski monitoring, który ma zostać uruchomiony od października. Niestety, nie w tym miejscu. Urzędnicy nie przewidzieli, że może okazać się tam potrzebny. - W chwili uruchomienia monitoring nie przewiduje kamery w tym punkcie, lecz jedna z nich będzie ustawiona na rogu ulic Piłsudskiego i Kościuszki - przyznaje Tamara Mytkowska. Rzeczniczka dodaje, że system zostanie tak zbudowany, aby była możliwość zwiększenia liczby monitorowanych punktów. Kiedy? - W przyszłości - mówi z rozbrajającą szczerością urzędniczka.

Barbara Kiliszek

Podziemne przejście jest bardzo niebezpieczne. 2 czerwca dwóch małoletnich chuliganów zaatakowało tam przechodnia, zabierając ofierze portfel z dokumentami i telefon komórkowy. Mieszkańcy obawiają się tego miejsca po zmroku. Brak kamery w przejściu to rażące zaniedbanie miasta i kolejarzy.

Obrazek

Obrazek
http://www.gazetaecho.pl/cgi-bin/echo/e ... 10-06_25-3


Kto przy zdrowych zmysłach montuje windy na stacjach pozbawionych monitoringu i jakielkolwiek ochrony czy nadzoru.
Schody w tym przejsciu są tak szerokie że z powodzeniem można by zamontować pochylnie, niestety ale przetarg na kilkanascie wind na całej zmodernizowanej trasie to łakomy kąsek
Te windy to absolutne nieporozumienie, są tak wolne że wózek z dzieckiem wolę znieść po schodach niż czekać w nieskończoność aż winda raczy zjechać, do tego notorycznie psują się i to nie z powodu wandalizmu
Niedawno sam pomagałem w uwolnieniu kobiety z wózkiem z unieruchomionej windy

chiste
Posty: 181
Rejestracja: 22 maja 2007, 11:16
Lokalizacja: miasto sosen

Post autor: chiste » 30 wrz 2010, 16:00

W Falenicy wymieniają torowisko. Czy ktoś wie, kiedy ma się ten remont zakończyć, co jest w jego zakresie?
Bedzie powtórka z ubiegłego roku z Wawra (roboty przedłużone przez opady śniegu i mróz)?
Wagen fahr!

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 30 wrz 2010, 16:19

chiste pisze:W Falenicy wymieniają torowisko. Czy ktoś wie, kiedy ma się ten remont zakończyć, co jest w jego zakresie?
Bedzie powtórka z ubiegłego roku z Wawra (roboty przedłużone przez opady śniegu i mróz)?
Na razie telegram jest do bodaj 08.11
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 30 wrz 2010, 22:26

W końcu. Może zniknie ta czterdziestka.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 01 paź 2010, 7:57

To tam tak szybko jeżdżą? Z tego co pamiętam to w Falenicy z WOS-u jest 20 czy 30 :D
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 01 paź 2010, 8:58

Nie, no ostatnio tam byłem z miesiąc temu, to w sumie nie spojrzałem jak tam dokładnie się jedzie.

Awatar użytkownika
malyniak
Posty: 157
Rejestracja: 24 sie 2006, 19:02
Lokalizacja: Warszawa/Puławy

Post autor: malyniak » 01 paź 2010, 14:48

30 km/h. Dobrze, że robią te wąskie gardła (Celestynów, Wawer, teraz Falenica), dużo czasu tam się traci.

Awatar użytkownika
Siecool
Posty: 4958
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:47
Lokalizacja: Warszawa :: Nowe Bemowo

Post autor: Siecool » 14 lis 2011, 22:13

Czy ktoś jest mi w stanie wyjaśnić po kiego grzyba PLKa montuje na szlaku W-wa Zachodnia - W-wa Gdańska SBL-kę, skoro prędkości szlakowe na tej linii to chyba 40 km/h nie przekraczają (a nie wiem, czy i nie mniej)? Ze wszystkich możliwych inwestycji SBL-ka jest tam akurat najmniej potrzebna na chwilę obeccną...
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 14 lis 2011, 22:20

SBL nie służy jechaniu szybciej, tylko częściej.

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 14 lis 2011, 23:18

Jakby wyłączyli Centralny i puszczali wszystko przez Gdańską, to jak znalazł wzrost przepustowości.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

Awatar użytkownika
Siecool
Posty: 4958
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:47
Lokalizacja: Warszawa :: Nowe Bemowo

Post autor: Siecool » 15 lis 2011, 18:25

Remont torów i podniesienie szlakowej jak w mordę strzelił zwiększa przepustowość. Nie wspominając o tym, że kolej pasażerska na trasie z 40 km/h, nawet z ETCSem nie za bardzo ma sens.
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 15 lis 2011, 20:00

Ale jeśli tranzyt poleci średnicą podmiejską, a kończące na Szczęśliwice puszczą via Gdański, linią 20, do WGW, to już wiele to pomoże, a SBL zwiększa przepustowość przy danych innych parametrach techniczno-ruchowych constans.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 16 kwie 2012, 14:05

W ostatni weekend mieli coś grzebać na otwockiej, myślałem że na przejeździe w Międzylesiu, ale zwiezione materiały wyglądają na nietknięte. W jakimś innym miejscu "coś" grzebali?
Bo od dziś zamknięcie Warka - Grabów, to było wiadomo. Do atrakcji można zaliczyć "objazdówki" do Radomia przez Stojadła i Pilawę.

ODPOWIEDZ