Modernizacja WWK
Moderator: JacekM
http://www.gazetaecho.pl/cgi-bin/echo/e ... 10-06_25-3
Zdewastowana, wadliwa, nieczynna
Od dwóch miesięcy nieczynna jest winda przy przejściu podziemnym na stacji PKP Legionowo. Ani kolej, ani miasto nie mogą sobie poradzić z wandalami, a cierpią mieszkańcy, którzy codziennie zmagają się z niewygodnymi schodami.
- To oburzające, że windy są nieczynne już dwa miesiące. Mieszkańcy osiedli Piaski oraz Grudzie są odcięci od miasta - mówi "Echu" zdenerwowany pan Jerzy. Mężczyzna ma obecnie spore problemy z przedostaniem się przez tory. Podobnie jak on, ze schodów nie mogą korzystać osoby niepełnosprawne ruchowo czy rodzice z wózkami. - Nie można pójść na pocztę, do banku, apteki, czy lekarza, a wiaduktem nadkładam mnóstwo drogi - mówi pan Jerzy.
Dźwig jest wciąż zamknięty, a na drzwiach wisi jedynie zdawkowa informacja "z powodu dewastacji winda nieczynna". Miasto przekonuje, że problem z wandala-mi i usterkami istnieje od początku otwarcia tunelu. - Wielokrotnie interweniowaliśmy w sprawie naprawienia windy. Niestety, dźwig ulega awariom. Nie wszystkie spowodowane są wandalizmem - mówi Tamara Mytkowska z legionowskiego ratusza. Opowiada, że straż miejska i straż pożarna były nawet zmuszone wyważyć drzwi do windy, ponieważ dźwig zepsuł się i uwięził kobietę. Zakład Linii Kolejowych w Warszawie twierdzi, że winda się psuje, bo... nie wszyscy potrafią ją obsłużyć. Najwięcej jest jednak rozbojów celowych. Zdarza się nawet, że niektórzy załatwiali tu swoje potrzeby fizjologiczne. Rozwiązaniem miasta są patrole straży miejskiej. - Zostanie tam uruchomiony pieszy patrol, pilnujący porządku wokół stacji - mówi Tamara Mytkowska. Codziennie przez osiem godzin w rejonie przejścia podziemne-go będą przebywać strażnicy miejscy, pilnujący porządku i prawidłowego parkowania.
Wszędzie usterki
Zakład Linii Kolejowych, który odpowiada za windę na stacji PKP w Legionowie, do-konał kontroli tego typu urządzeń na całej linii E65. Okazało się, że ponad połowa miała usterki. Koleje winią za to firmę konserwującą windy. - Zwróciliśmy się do nich z poleceniem usunięcia usterek. Potem sprawdzimy całą linię ponownie - mówi Andrzej Chaciński z Zakładu Linii Kolejowych. Deklaruje, że urządzenie powinno działać bez zarzutu w ciągu najbliższych dni.
Zaniedbany monitoring
Dużą pomocą w takich sytuacjach mógłby być także miejski monitoring, który ma zostać uruchomiony od października. Niestety, nie w tym miejscu. Urzędnicy nie przewidzieli, że może okazać się tam potrzebny. - W chwili uruchomienia monitoring nie przewiduje kamery w tym punkcie, lecz jedna z nich będzie ustawiona na rogu ulic Piłsudskiego i Kościuszki - przyznaje Tamara Mytkowska. Rzeczniczka dodaje, że system zostanie tak zbudowany, aby była możliwość zwiększenia liczby monitorowanych punktów. Kiedy? - W przyszłości - mówi z rozbrajającą szczerością urzędniczka.
Barbara Kiliszek
Podziemne przejście jest bardzo niebezpieczne. 2 czerwca dwóch małoletnich chuliganów zaatakowało tam przechodnia, zabierając ofierze portfel z dokumentami i telefon komórkowy. Mieszkańcy obawiają się tego miejsca po zmroku. Brak kamery w przejściu to rażące zaniedbanie miasta i kolejarzy.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
Bernard pisze:http://www.gazetaecho.pl/cgi-bin/echo/e ... 10-06_25-3Obrazek
Zdewastowana, wadliwa, nieczynna
Od dwóch miesięcy nieczynna jest winda przy przejściu podziemnym na stacji PKP Legionowo. Ani kolej, ani miasto nie mogą sobie poradzić z wandalami, a cierpią mieszkańcy, którzy codziennie zmagają się z niewygodnymi schodami.
- To oburzające, że windy są nieczynne już dwa miesiące. Mieszkańcy osiedli Piaski oraz Grudzie są odcięci od miasta - mówi "Echu" zdenerwowany pan Jerzy. Mężczyzna ma obecnie spore problemy z przedostaniem się przez tory. Podobnie jak on, ze schodów nie mogą korzystać osoby niepełnosprawne ruchowo czy rodzice z wózkami. - Nie można pójść na pocztę, do banku, apteki, czy lekarza, a wiaduktem nadkładam mnóstwo drogi - mówi pan Jerzy.
Dźwig jest wciąż zamknięty, a na drzwiach wisi jedynie zdawkowa informacja "z powodu dewastacji winda nieczynna". Miasto przekonuje, że problem z wandala-mi i usterkami istnieje od początku otwarcia tunelu. - Wielokrotnie interweniowaliśmy w sprawie naprawienia windy. Niestety, dźwig ulega awariom. Nie wszystkie spowodowane są wandalizmem - mówi Tamara Mytkowska z legionowskiego ratusza. Opowiada, że straż miejska i straż pożarna były nawet zmuszone wyważyć drzwi do windy, ponieważ dźwig zepsuł się i uwięził kobietę. Zakład Linii Kolejowych w Warszawie twierdzi, że winda się psuje, bo... nie wszyscy potrafią ją obsłużyć. Najwięcej jest jednak rozbojów celowych. Zdarza się nawet, że niektórzy załatwiali tu swoje potrzeby fizjologiczne. Rozwiązaniem miasta są patrole straży miejskiej. - Zostanie tam uruchomiony pieszy patrol, pilnujący porządku wokół stacji - mówi Tamara Mytkowska. Codziennie przez osiem godzin w rejonie przejścia podziemne-go będą przebywać strażnicy miejscy, pilnujący porządku i prawidłowego parkowania.
Wszędzie usterki
Zakład Linii Kolejowych, który odpowiada za windę na stacji PKP w Legionowie, do-konał kontroli tego typu urządzeń na całej linii E65. Okazało się, że ponad połowa miała usterki. Koleje winią za to firmę konserwującą windy. - Zwróciliśmy się do nich z poleceniem usunięcia usterek. Potem sprawdzimy całą linię ponownie - mówi Andrzej Chaciński z Zakładu Linii Kolejowych. Deklaruje, że urządzenie powinno działać bez zarzutu w ciągu najbliższych dni.
Zaniedbany monitoring
Dużą pomocą w takich sytuacjach mógłby być także miejski monitoring, który ma zostać uruchomiony od października. Niestety, nie w tym miejscu. Urzędnicy nie przewidzieli, że może okazać się tam potrzebny. - W chwili uruchomienia monitoring nie przewiduje kamery w tym punkcie, lecz jedna z nich będzie ustawiona na rogu ulic Piłsudskiego i Kościuszki - przyznaje Tamara Mytkowska. Rzeczniczka dodaje, że system zostanie tak zbudowany, aby była możliwość zwiększenia liczby monitorowanych punktów. Kiedy? - W przyszłości - mówi z rozbrajającą szczerością urzędniczka.
Barbara Kiliszek
Podziemne przejście jest bardzo niebezpieczne. 2 czerwca dwóch małoletnich chuliganów zaatakowało tam przechodnia, zabierając ofierze portfel z dokumentami i telefon komórkowy. Mieszkańcy obawiają się tego miejsca po zmroku. Brak kamery w przejściu to rażące zaniedbanie miasta i kolejarzy.
Obrazek
Obrazek
Kto przy zdrowych zmysłach montuje windy na stacjach pozbawionych monitoringu i jakielkolwiek ochrony czy nadzoru.
Schody w tym przejsciu są tak szerokie że z powodzeniem można by zamontować pochylnie, niestety ale przetarg na kilkanascie wind na całej zmodernizowanej trasie to łakomy kąsek
Te windy to absolutne nieporozumienie, są tak wolne że wózek z dzieckiem wolę znieść po schodach niż czekać w nieskończoność aż winda raczy zjechać, do tego notorycznie psują się i to nie z powodu wandalizmu
Niedawno sam pomagałem w uwolnieniu kobiety z wózkiem z unieruchomionej windy
Na razie telegram jest do bodaj 08.11chiste pisze:W Falenicy wymieniają torowisko. Czy ktoś wie, kiedy ma się ten remont zakończyć, co jest w jego zakresie?
Bedzie powtórka z ubiegłego roku z Wawra (roboty przedłużone przez opady śniegu i mróz)?
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
To tam tak szybko jeżdżą? Z tego co pamiętam to w Falenicy z WOS-u jest 20 czy 30
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
Czy ktoś jest mi w stanie wyjaśnić po kiego grzyba PLKa montuje na szlaku W-wa Zachodnia - W-wa Gdańska SBL-kę, skoro prędkości szlakowe na tej linii to chyba 40 km/h nie przekraczają (a nie wiem, czy i nie mniej)? Ze wszystkich możliwych inwestycji SBL-ka jest tam akurat najmniej potrzebna na chwilę obeccną...
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]
Ale jeśli tranzyt poleci średnicą podmiejską, a kończące na Szczęśliwice puszczą via Gdański, linią 20, do WGW, to już wiele to pomoże, a SBL zwiększa przepustowość przy danych innych parametrach techniczno-ruchowych constans.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
W ostatni weekend mieli coś grzebać na otwockiej, myślałem że na przejeździe w Międzylesiu, ale zwiezione materiały wyglądają na nietknięte. W jakimś innym miejscu "coś" grzebali?
Bo od dziś zamknięcie Warka - Grabów, to było wiadomo. Do atrakcji można zaliczyć "objazdówki" do Radomia przez Stojadła i Pilawę.
Bo od dziś zamknięcie Warka - Grabów, to było wiadomo. Do atrakcji można zaliczyć "objazdówki" do Radomia przez Stojadła i Pilawę.