Trasa tramwajowa Dw.Zachodni - Wilanów
Moderator: Wiliam
Przede wszystkim - po co? Muzeum i tak jest w strefie dojścia i z tramwajów od Andersa i od Jana Pawła. Taka pętla miałaby umiarkowany sens tylko przy założeniu, że powstaje tramwaj na Trakt, a w takim układzie moim zdaniem lepiej byłoby dociągnąć tory przez Anielewicza do Okopowej.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Skoro ma powstać to odstawczy na północ od Pl. Bankowego, to można sprawdzić, czy aby nie jest rozsądne podciągnąć go kilka metrów pod punkt, który jednak jakimś tam generatorem potoków jest.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Te kilka metrów będzie jednak kosztować ciut więcej niż korzyści z tego płynące.
Kończenie przy Arsenale i ucinanie podaży dla Muranowa jest... mocno słabe.
Zatem jeśli byłaby możliwość podciągnięcia linii wgłąb osiedla, to uważam, że należałoby pochylić się nad tym rozwiązaniem (tylko wcześniej trzeba byłoby się odpowiednio przygotować do strachów i histerii, że "tramwaj piszczy i spać nie daje", a poza tym "między blokami za wąsko, więc dzieci będzie zjadać").
Zatem jeśli byłaby możliwość podciągnięcia linii wgłąb osiedla, to uważam, że należałoby pochylić się nad tym rozwiązaniem (tylko wcześniej trzeba byłoby się odpowiednio przygotować do strachów i histerii, że "tramwaj piszczy i spać nie daje", a poza tym "między blokami za wąsko, więc dzieci będzie zjadać").
-
- Posty: 5791
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Może odbudujmy zajezdnię na Muranowie, jak już tram się tam będzie snuł?
miłośnik 13N
Zapewne koszty da się zamknąć w 15 mln złotych. To aż tak dużo?cns80 pisze:Te kilka metrów będzie jednak kosztować ciut więcej niż korzyści z tego płynące.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Się ograniczać... Anielewicza do Esperanto. A potem Powązkowską na Bemowo albo Chomiczówkę .
Każda złotówka wydana na bezsensowny tor, który zabierze potoki z Jana Pawła II i Andersa, a do tego pociągnie modernizację kilku skrzyżowań jest wydana bez sensu I jeszcze awantury z mieszkańcami o to że pętla w parku itp.Poc Vocem pisze: cns80 pisze:
Te kilka metrów będzie jednak kosztować ciut więcej niż korzyści z tego płynące.
Zapewne koszty da się zamknąć w 15 mln złotych. To aż tak dużo?
O to to A potem tory przez Łasaka i Lucerny i mogę szyną jeździć do pracyTGM pisze:Się ograniczać... Anielewicza do Esperanto. A potem Powązkowską na Bemowo albo Chomiczówkę
Szyna do Andersa raczej nie zdejmie z niej potoków. A odciągnięcie zbędnej klienteli od al. Jana Pawła II jest akurat sensownym i szczytnym celem.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Dlaczego zbędnej ? Nie widzę żeby Jana Pawła II generowała jakieś ponadnormatywne potoki nawet z tą "zbędną klientelą" Za to 180 na tym proponowanym odcinku będzie puste. Po co wydawać pieniądze na coś na co już zostały wydane inne pieniądze i są tam inne środki komunikacji. Rozumiałbym jakby tam było daleko dojść do tramwaju i nie jeździły 4 linie autobusowe. To albo to ciągnąć do Okopowej (tylko po co skoro jest tramwaj na Stawkach), albo zostawić w diabły na bankowym, bo szkoda prądu na takie bzdury.
Z Jana Pawła jest ten problem, że duży potok jest do metra Pole Mokotowskie, a dalej następuje załamanie. Na dobrą sprawę chcąc rozwiązać komunikację tam w sposób skuteczny należałoby albo zbudować tory na Ochotę wzdłuż Banacha (co będzie też zrobione) albo właśnie zdjąć część popytu i przekazać ją na Andersa i Marszałkowską, gdzie tramwaj funkcjonuje słabo, bo jest metro.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Mówisz o tej Marszałkowskiej, po której w szczycie tramwaje jeżdżą pełne, tak?Poc Vocem pisze: i przekazać ją na (...) Marszałkowską, gdzie tramwaj funkcjonuje słabo, bo jest metro.
Jeżdżą pełne, bo jest mało kursów. Podbij częstotliwość do takiej zapewniającej sensowność utrzymania torowiska tramwajowego w centrum (powiedzmy 50 kursów na godzinę), a będą puste. Dlatego nie napisałem "jeżdżą puste", a "funkcjonuje słabo".
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
- Daniel_FCB
- (kaczofob)
- Posty: 1596
- Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
- Lokalizacja: Natolin
Khe? Kampus południowy PW, szpital MSW*, GalMok to są duże punkty docelowe. Do tego jest jeszcze węzeł z Rakowiecką, niedobitki potoku służewieckiego. Obłożenie w sam raz na solidne 17/33 (obojętnie które) w wersji co 3/5/7,5. Do tego 33/17 co tyleż do Kieleckiej i jakieś 41 dokądkolwiek co by się liczba kursów w szczycie zgadzała i mamy sensowną ofertę na całym ciągu JP2.Poc Vocem pisze:Z Jana Pawła jest ten problem, że duży potok jest do metra Pole Mokotowskie, a dalej następuje załamanie.
* właściwego dla spraw wewnętrznych
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
Na tej zasadzie w tym mieście dobrze funkcjonuje tylko jeden, może półtora, ciągu...Poc Vocem pisze:Jeżdżą pełne, bo jest mało kursów. Podbij częstotliwość do takiej zapewniającej sensowność utrzymania torowiska tramwajowego w centrum (powiedzmy 50 kursów na godzinę), a będą puste. Dlatego nie napisałem "jeżdżą puste", a "funkcjonuje słabo".