WAWKOM

Przecież przy Redutowej JEST przejście podziemne, a nie ma naziemnego, więc o co chodzi?

O to, że zamiast dążyć do likwidacji przejścia podziemnego, sankcjonuje się jego istnienie poprzez kierowanie linii tramwajowej wykopem, co spowoduje, że skorzystać z okopu będą musieli skorzystać już absolutnie wszyscy pasażerowie korzystający z przystanku, podczas gdy obecnie znacząca część - przesiadkowicze na autobusy - nie tylko nie jest do tego zmuszona, ale wręcz ma na warunki warszawskie przesiadkę wyjątkowo komfortową.

Ok, to ty w swoim świecie dąż do zlikwidowania tego przejścia (powodzenia i cierpliwości! tylko zdrowo się odżywiaj!). Ja pozostanę w swoim, w którym - mam nadzieję - choć prędkość tramwajów się zwiększy.

fik pisze: To argument wprost z portfolio miłośnika linii czerwonych - liczy się tylko czas przejazdu.

Bynajmniej, ale w tym przypadku różnica jest znacząca, bo to jedyne rozwiązanie tego węzła, które nie tylko zapewni brak strat na skrzyżowaniu, ale i proste połączenie ciągu Kasprzaka z Połczyńską (formalnie Wolską zachodnią) bez objazdu przez Ordona, stania na dwóch światłach po dwie minuty przy Prymasa lub tworzenia nowego skrzyżowania 150 m dalej przy Cm. Prawosławnym, z utrzymaniem ostrych i nieprostowalnych (zabytkowy kościół) a hałaśliwych łuków.

Z metra ludzie korzystają (choć tam, w przeciwieństwie do Reduty, nie da się wejść bezstopniowo bez korzystania z wind) a narzekań jest raczej niewiele. Wszystkich i tak nie pogodzimy, trzeba szukać kompromisów.

Tu kompromisem jest dobrze zrobione wykorzystanie istniejącej infrastruktury - wykopu, wiaduktów, przejścia. Co doceniło nawet walczące z każdym przejściem podziemnym Zielone Mazowsze.

Dodaj do tego likwidację cholernego przejazdu tramwajów przez jezdnię Wolskiej u zbiegu z Elekcyjną. Dodatkowe spowolnienie i niebezpieczne rozwiązanie (wypadki).
[usunięto...]
Wiliam

Glonojad pisze:Z metra ludzie korzystają (choć tam, w przeciwieństwie do Reduty, nie da się wejść bezstopniowo bez korzystania z wind) a narzekań jest raczej niewiele. Wszystkich i tak nie pogodzimy, trzeba szukać kompromisów.

Rozumiem że, podobnie jak w metrze, przejście będzie chronione 24 h/dobę przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Tramajów, dzięki czemu zapewnione będzie bezpieczeństwo i komfort?

Być może jest to najlepsze z realnych rozwiązań, ale niezmiennie wypada akcentować, że nie jest to rozwiązanie obiektywnie dobre.
[usunięto...]
Wiliam

Tyle dni minęło, a na forum cisza o tym? Dziwne.

Dzielnica Wola (wcześniej głosami i kończynami radnych, a obecnie Burmistrza) jest na dobrej drodze do zablokowania kolejnej inwestycji tramwajowej na swoim terenie. Tym razem poszło pismo w sprawie przebudowy torowiska na Wolskiej po tramwaju na Kasprzaka. Powód? Za mało miejsc parkingowych, za mało.

Skan pisma na profilu Burmistrza:
https://www.facebook.com/krzysztof.strz ... &__tn__=-R

Dlaczego prośba o zrobienie parkingu w pasie po torowisku miałaby zablokować budowę trasy? Wytłumacz mi to.

Nie wydaje mi się, żeby burmistrz w ten sposób ani chciał, ani mógł coś zablokować, bo to jest kwestia zagospodarowania miejsca zwolnionego po torowisku przełożonym na środek i w najgorszym wypadku jak się nie dogadają, to tory sobie jeszcze trochę poleżą.

A tymczasem na Kasprzaka....
Pracownicy zarządu zieleni splantowali nawiezioną ziemię w miejscu skrętu z Kasprzaka w Skierniewicką, dalej w kierunku zachodnim też widać świeżą ziemię. Jak nic, na wiosnę zasadzą kwiatki i krzewy . Przypominam-tramwaje jeżdżą po szynach, nie po kwiatkach.

Kwiatki są jednoroczne, a tak jakby terminu rozpoczęcia prac przy budowie wciąż nie ma...

Stary Pingwin pisze:A tymczasem na Kasprzaka....
Pracownicy zarządu zieleni splantowali nawiezioną ziemię w miejscu skrętu z Kasprzaka w Skierniewicką, dalej w kierunku zachodnim też widać świeżą ziemię. Jak nic, na wiosnę zasadzą kwiatki i krzewy . Przypominam-tramwaje jeżdżą po szynach, nie po kwiatkach.

Na Dolince przy Rodowicza za to są drzewka. No i gdzie tam szansa na estakady?

A estakady są w WPF? Bo tramwaj na Kasprzaka owszem, finansowanie zapewnione ma...

Czego to nie ma w WPFie...