Jak już zostało wspomniane w okolicy jest most Świętokrzyski. A po drugie, na wysokości plaży po prawej stronie rzeki niespecjalnie są osiedla czy inne skupiska ludzi które mogłyby generować odpowiednie potoki. Zwłaszcza że mówimy o czymś co ma służyć w systemie transportowym, a nie być tylko atrakcją turystyczną (pod tym kątem, pewnie że lokalizacja przy Stadionie byłaby lepsza).BJ pisze:Niemniej jednak mając dylematy nad wydaniem kilkunastu mln przy bodajże ~15 mld budżetu może lepiej by było najpierw zbudować wspomnianą kładkę pieszo-rowerową gdzieś w okolicy Mostu Poniatowskiego?
Budowana jest droga dla rowerów. Piesi będą korzystali z chodników na wysokości jezdni, które są już gotowe, a tylko ze względu na kolizje z DDR nie mają jeszcze wybudowanych dojść (będą inne rozwiązania, niż to było przed pożarem mostu). Niemniej, nie sądzę żeby ktoś pieszych z części rowerowej wyganiał jak już się tam pojawią, podobnie jak to jest na moście Gdańskim.MichalJ pisze:I co to znaczy "wyłącznie dla rowerów"? Budowana jest droga dla rowerów i pieszych.