Sygnalizacja świetlna (skrzyżowania bez tramwajów!)
Moderator: Wiliam
Im to chyba chodzi o przebieganie z chodnika na przystanek tramwajowy przez Wolską. Częsci osób się nie chce iść do świateł przy Sokołowskiej, zwłaszcza, jak widzą nadjeżdżające 26 (a oto nietrudno ).MeWa pisze:tam to są pasy i przejść tam graniczy z cudem, nawet jak wchodzisz na te pasy, to się nie zatrzymują... Więc ja bym nie mówił o "nielegalnych" pieszych.
O! Widzę, że przechrzcili dyrektora na Stommę
Oni tak na przemian, raz Stoma, raz Stomma - przynajmniej tyle ma odmiany po prawie 27 latach jako dyrektor.
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Napisali przecież wyrażnie, że na skrzyżowaniu z Kasprzaka i tam rzeczywiście jest niebezpiecznie, sam byłem świadkiem wypadku...
Natomiast na Wolskiej o tyle jest lepiej, że co jakiś czas ruch od strony Prymasa jest wstrzymywany, więc można spokojnie przejść.
Natomiast na Wolskiej o tyle jest lepiej, że co jakiś czas ruch od strony Prymasa jest wstrzymywany, więc można spokojnie przejść.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Sam podpisałem się pod tą petycją i bardzo się ciesze z takiego obotu sprawy. Tak jak napisał MeWa przejście jest bardzo niebezpieczne, a korzystam z niego codziennie. Już wielokrotnie musiałem ewakuować się biegiem z pasów przed pędzącymi pojazdami (raz nawet przed autobusem), Ciężko jest także przeciąc Kasprzka pojazdem jak rownież wykonać lewoskręt w dowolnym kierunku. Nawet gdy światła będą ustawione w jednej fazie z kolejnymi przy Prymasa nie powinno to negatywnie wpłynąć na KM. W stronę Ordoną w zasadzie żadne, w przeciwnym kierunku między światłami jest przystanek. Naszczęście cykle są tak dobrane, że postój na przystanku autobus będzie łapał się na kolejną fazę zielonego.
Zdziwiłem się wczoraj, gdy zobaczyłem nową sygnalizację świetlną na rozjazdach w okolicach zespołu przystankowego CENTRUM OLIMPIJSKIE (Wisłostrada / Krasińskiego). Jeszcze niedawno jej tam nie było.
Od pewnego czasu sygnalizacja jest też u zbiegu Dzieci Warszawy i Poczty Gdańskiej, ale jeszcze nie widziałem, żeby działała. Ciągle pulsują tylko pomarańczowe światła.
Od pewnego czasu sygnalizacja jest też u zbiegu Dzieci Warszawy i Poczty Gdańskiej, ale jeszcze nie widziałem, żeby działała. Ciągle pulsują tylko pomarańczowe światła.
Mówisz o tej na Wisłostradzie? Być może, ale widocznie od tamtej pory tamtędy nie jechałem, albo przejeżdżałem autobusem na zielonym świetle, więc nie zwróciłem uwagi. Wczoraj stanąłem na czerwonym, więc dopiero się rozejrzałem, dlaczego stoimy .geograf pisze:hmm...zakładali ją bodajże wczesną jesienią...
Tez o tym nie wiedziałem. Oczywiście teraz, gdy już wiem, to mnie to śmieszy, a nie żebym miał się stosować... Ale absurd...Hieronim pisze:http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=584508tarantula01 pisze:Jak to sygnalizacja zabrania zawracania? Można jasniej?
Hmm... nawet jak jechaliśmy na Improwizacji w marcu, to tam staliśmy w 356MZ pisze: Mówisz o tej na Wisłostradzie? Być może, ale widocznie od tamtej pory tamtędy nie jechałem, albo przejeżdżałem autobusem na zielonym świetle, więc nie zwróciłem uwagi. Wczoraj stanąłem na czerwonym, więc dopiero się rozejrzałem, dlaczego stoimy .
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36587
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No dobra... A wobec tego kiedy wolno zawrócić, jeżeli nie ma zakazu?Brzydal pisze:Tez o tym nie wiedziałem. Oczywiście teraz, gdy już wiem, to mnie to śmieszy, a nie żebym miał się stosować... Ale absurd...Hieronim pisze: http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=584508
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Jeżeli masz sygnalizator, na którym masz namalowane strzałki, to możesz jechać tylko w kierunkach oznaczonych przez strzałki. W takim przypadku zawracani ma oddzielną strałkę dołączoną do strzałki w lewo. Możesz sobie zobaczyć na skręcie z Targowej w Ząbkowską (trasa 170 i 307). Natomiast jeżeli masz sygnalizator ogólny, lub strzałkę do warunkowego skręcania w lewo (podfaza), to możesz zawrócić z zachowaniem wszystkich pozostałych przepisów o pierwszeństwie, zatrzymaniu, szczególnej ostrożności itp.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36587
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Czyli dajmy na to - sytuacja druga. Gdy jest oddzielna faza i zielone do skrętu w lewo (a nie ma strzałki na jezdni), zawrócić nie mogę, bo kolidować to może ze skręcającym z lewej na "zielonej strzałce" (BTW - coś się niedawno mówiło o ich likwidacji?). Za to mogę zawrócić na zielonym, gdy nie ma oddzielnej fazy na skręt w lewo (i, rzecz jasna, zakazu zawracania), mimo że koliduje to nie tylko z analogicznie skręcającym na "strzałce", ale i z jadącymi naprzeciw mnie. Gdzie tu logika?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 1443
- Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
- Lokalizacja: z bažin
- Kontakt:
Nieprawda. Zawracając przy skręcie w lewo ryzykujesz kolizją ze strumieniami, z którymi kolizji się nie spodziewasz. Ten zakaz ma uzasadnienie. Poza tym zawracając powodujesz, że ruch pojazdów sterowanych innym sygnalizatorem przestaje być bezkolizyjny (zaprzeczenie idei sygnalizacji kierunkowej).Brzydal pisze:to mnie to śmieszy, a nie żebym miał się stosować... Ale absurd...
Albo na Powstańców Śląskich w wersji do skrętu w lewo i zawracania jednocześnie.pawcio pisze:Możesz sobie zobaczyć na skręcie z Targowej w Ząbkowską (trasa 170 i 307).
Podfaza i strzałka warunkowego skrętu to dwa różne pojęcia.pawcio pisze:strzałkę do warunkowego skręcania w lewo (podfaza)
Ta sygnalizacja ma moim zdaniem bardzo dobry algorytm sterowania (nie widziałem go, ale jest niezwykle skuteczny).MZ pisze:przejeżdżałem autobusem na zielonym świetle, więc nie zwróciłem uwagi. Wczoraj stanąłem na czerwonym, więc dopiero się rozejrzałem, dlaczego stoimy
.Gdy: nie utrudni to ruchu na drodze, nie znajdujesz się na moście, wiadukcie, w tunelu, na drodze jednokierunkowej, na autostradzie, na drodze ekspresowej (z wyjątkiem skrzyżowań) oraz jeśli ruch na skrzyżowaniu nie jest sterowany sygnalizacją kierunkową (lub jest sterowany taką sytuacją, ale pasy ruchu nie posiadają oznaczeń w postaci strzałek na jezdni - nie znam takiego miejsca w Polsce).Bastian pisze:A wobec tego kiedy wolno zawrócić, jeżeli nie ma zakazu?
xxx