Sygnalizacja świetlna (skrzyżowania bez tramwajów!)
Moderator: Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26667
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Re: Sygnalizacja świetlna (skrzyżowania bez tramwajów!)
Na całych Żwirkach będą nowe sterowniki sygnalizacji.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
W Marynarską wreszcie będzie można skręcić z 2 pasów w lewo.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ŁK
Polski Walczącej czy tam innego Nehru otwarto, ale chyba przestał funkcjonować przez to inteligentny algorytm sterowania ruchem.
Jest niedziela niehandlowa, południe, środek ferii, a dojazd do centrum jest czerwono-czarny. Zresztą wczoraj już o tej mniej więcej godzinie przejeżdżało się na 2 cykle.
Ciekawi mnie niezmiernie, czy ktoś w ogóle się tym zajął, czy zrobiono „jeb, no to otwieramy”. Obstawiam, że po prostu wydłużono fazę od Gagarina, a dodatkowo przecinanie dwupasmówki wymogło sygnalizacje kierunkowe.
Niestety, wcale dostawianie nowych ulic nie powoduje zwiększenia płynności ruchu. Tak już całkiem btw, to skrzyżowanie z „kobiet walczących” już wczoraj wyglądało na średnio drożne.

Jest niedziela niehandlowa, południe, środek ferii, a dojazd do centrum jest czerwono-czarny. Zresztą wczoraj już o tej mniej więcej godzinie przejeżdżało się na 2 cykle.
Ciekawi mnie niezmiernie, czy ktoś w ogóle się tym zajął, czy zrobiono „jeb, no to otwieramy”. Obstawiam, że po prostu wydłużono fazę od Gagarina, a dodatkowo przecinanie dwupasmówki wymogło sygnalizacje kierunkowe.
Niestety, wcale dostawianie nowych ulic nie powoduje zwiększenia płynności ruchu. Tak już całkiem btw, to skrzyżowanie z „kobiet walczących” już wczoraj wyglądało na średnio drożne.

ŁK
Wczoraj wieczorem byli Panowie z ZDMu oraz serwisu sygnalizacji. Ja myślę, że korek jest gdyż wszyscy chcą się przejechać nową drogą.
Program bym zmieniany bo o 11 migało pomarańczowe. Tylko podejrzewam że póki co jest jakaś stałoczasówka, a akomodację włączą za jakiś czas.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Mam pytanie do kogoś bardziej obeznanego w temacie: dlaczego na niektórych przejściach dla pieszych przy skrzyżowaniach pieszy musi sobie sam włączać światło zielone i pomimo, że w tym samym czasie świeci się czerwone dla samochodów, światło dla pieszych nie włącza się automatycznie? Taka sytuacja rodzi problemy, bo uczy pieszych przechodzić na czerwonym - ludzie często nie przyciskają przycisku, więc mają czerwone, ale widząc, że samochody się zatrzymują i tak wchodzą na pasy. Ja miałem ostatnio sytuację, że przycisk dla pieszych w ogóle nie zadziałał, więc też przeszedłem na czerwonym, które powinno być zielonym i to prawie pod samym nosem Straży Miejskiej (musiałbym czekać na kolejny cykl dosyć długo i szukać innego przycisku) na szczęście nie dostałem mandatu. Napisałem prośbę o wyjaśnienie do ZDMu, wskazując konkretne miejsca (plac Wilsona od strony Mickiewicza oraz Marymoncka przy skrzyżowaniu z Żeromskiego), dostałem jedynie odpowiedź, że sytuację będą obserwować, a kopię mojego pisma przesłali jakoby do Biura Polityki Mobilności i Transportu. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co chodzi? 

Priorytetowanie samochodów kosztem pieszych.
Samochody dostają zawsze zielone. Piesi tylko pod warunkiem, że są (tj. że się zgłosili przyciskiem). Jak ich nie ma, to można skrócić fazę równoległych samochodów (zazwyczaj to czas przejścia pieszego wyznacza minimalny czas fazy) i tym samym wydłużyć bądź zwiększyć procentowo czas fazy samochodów na kierunku głównym.
Samochody dostają zawsze zielone. Piesi tylko pod warunkiem, że są (tj. że się zgłosili przyciskiem). Jak ich nie ma, to można skrócić fazę równoległych samochodów (zazwyczaj to czas przejścia pieszego wyznacza minimalny czas fazy) i tym samym wydłużyć bądź zwiększyć procentowo czas fazy samochodów na kierunku głównym.
Pełzający zamach stanu trwa.
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Nie widać powodu, dlaczego pieszy, którego nie ma, miałby dostawać światło. Mało jest ludzi, którzy chodzą tylko pieszo, więc usprawnianie ruchu jest generalnie ok. Tylko guziki są dość archaiczne, teraz się chyba robi inne detektory, automatyczne. Inna sprawa, że miejsca typu Kino Femina czy Pl.Wilsona chyba zawsze mają chętnych pieszych.
Btw to też jest już sporo skrzyżowań, że i fazy skrętne samochodowe są włączane automatycznie w zależności od tego, czy ktoś czeka na pasie.
Btw to też jest już sporo skrzyżowań, że i fazy skrętne samochodowe są włączane automatycznie w zależności od tego, czy ktoś czeka na pasie.
ŁK
Pl. Wilsona to jest prawie codziennie zagadka.
Ja tam często jestem i niewiem będzie korek, czy jazda.
Chyba ma to związek z tramwajami.
Ja tam często jestem i niewiem będzie korek, czy jazda.
Chyba ma to związek z tramwajami.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Gdy przechodziłem na czerwonym, to nie zauważyłem, żeby samochody krócej stały. Światło dla przecinającej ulicy Żeromskiego trwało tyle ile zwykle, a może nawet dłużej, bo dawno przeszedłem, a one i tak stały.KwZ pisze: ↑24 maja 2019, 14:55Priorytetowanie samochodów kosztem pieszych.
Samochody dostają zawsze zielone. Piesi tylko pod warunkiem, że są (tj. że się zgłosili przyciskiem). Jak ich nie ma, to można skrócić fazę równoległych samochodów (zazwyczaj to czas przejścia pieszego wyznacza minimalny czas fazy) i tym samym wydłużyć bądź zwiększyć procentowo czas fazy samochodów na kierunku głównym.

Dlatego, że często jest, tylko niewykryty przez sygnalizację.
Za to trochę pieszo chodzą wszyscy. Co więcej, przez utrudnianie im życia, a ułatwianie go kierowcom, promuje się nie ten co trzeba rodzaj transportu.Mało jest ludzi, którzy chodzą tylko pieszo,
Pełzający zamach stanu trwa.
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Przypadkiem nie zgłosiłeś za późno gotowości do przejścia przez jezdnię?fraktal pisze: ↑24 maja 2019, 14:47Mam pytanie do kogoś bardziej obeznanego w temacie: dlaczego na niektórych przejściach dla pieszych przy skrzyżowaniach pieszy musi sobie sam włączać światło zielone i pomimo, że w tym samym czasie świeci się czerwone dla samochodów, światło dla pieszych nie włącza się automatycznie? Taka sytuacja rodzi problemy, bo uczy pieszych przechodzić na czerwonym - ludzie często nie przyciskają przycisku, więc mają czerwone, ale widząc, że samochody się zatrzymują i tak wchodzą na pasy. Ja miałem ostatnio sytuację, że przycisk dla pieszych w ogóle nie zadziałał, więc też przeszedłem na czerwonym, które powinno być zielonym i to prawie pod samym nosem Straży Miejskiej (musiałbym czekać na kolejny cykl dosyć długo i szukać innego przycisku) na szczęście nie dostałem mandatu. Napisałem prośbę o wyjaśnienie do ZDMu, wskazując konkretne miejsca (plac Wilsona od strony Mickiewicza oraz Marymoncka przy skrzyżowaniu z Żeromskiego), dostałem jedynie odpowiedź, że sytuację będą obserwować, a kopię mojego pisma przesłali jakoby do Biura Polityki Mobilności i Transportu. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co chodzi?
Nie, po prostu przycisk się nie zapalił pomimo kilkukrotnego naciśnięcia, no i światło się nie włączyło. Ale problem, że ktoś za późno nacisnął przycisk, o którym piszesz, także się zdarza i skłania ludzi do przechodzenia na czerwonym, o czym wspomniałem w piśmie.
A to bardziej wygląda na to, że się po prostu popsuł.
Pełzający zamach stanu trwa.
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Pl. Wilsona to i dla tramwajów jest zagadka, np. raz 6 przejedziesz między przystankami 10 a 12 bez zatrzymywania a innym razem między tracisz dwie minuty.