WAWKOM

Nie potrafię zrozumieć wyboru skrzyżowań z działającą sygnalizacją 24h/dobę.

Przykład z Żoliborza (mi najbliższy, inni pewnie moga dopisać więcej):
o ile mogę zrozumieć włączoną sygnalizację na Słowackiego/Popiełuszki (choć niech ktoś mi wytłumaczy po kiego grzyba cyrkulacja świateł jest tam identyczna jak w dzień??!?!),
o tyle nie mogę zrozumieć dlaczego nie wyłączana jest na noc para świateł na Słowackiego w okolicy Teatru Komedia (na dodatek rozregulowana).
Podobnie sprawa ma się z Popiełuszki/Broniewskiego. Tu naprawdę nie ma tak wielkiego ruchu aby było nie wiadomo jakie niebezpieczeństwo wypadku.
Podobnie na Okopowej/Powązkowskiej (choć to już nie Żoliborz)

Żeby było ciekawiej- sygnalizacja na Rondzie Dmowskiego jest-zdaje się?- na noc wyłączana. A tam samochodów nie brakuje...

Ktoś może mi to wytłumaczyć?
Drobny szczegół,ale wnerwiający...

Patelnia z tego co wiem wyłączana nie jest. Ale taki Pl. zawiszy przestaje działać już koło północy.

Takich przykładów mnóstwo....Choćby Marszałkowska na odcinku od Pl. Konstytucji do Ronda Dmowskiego. Po co te wszystkie działające światła przy Hożej, Wilczej, Wspólnej ?? Bardzo to przydatne szczególnie jak spóźnione 607 próbuje zdążyć na DWC na przesiadkę....

pomijając przykład spóźnionego autobusu: czy nikt (dzienikarze!) nigdy na to nie zwrócili uwagi? nikomu to nie przeszkadza? Przecież taka włączona sygnalizacja to absurd...
A może już kiedyś ktoś o tym napisał?
Kto się tym zajmuje w Wawie?

Te same przepisy, na które powołuje się pan Galas uniemożliwiając 4 skręt na Bankowym, określają, że nowe oraz zmodernizowane sygnalizacje nie mogą się przełączać na tryb migający w nocy.

pawcio pisze:Te same przepisy, na które powołuje się pan Galas uniemożliwiając 4 skręt na Bankowym, określają, że nowe oraz zmodernizowane sygnalizacje nie mogą się przełączać na tryb migający w nocy.

O mamo... Jak dobrze, że w Łodzi panuje takie bezprawie (albo zacofanie technologiczne jak kto woli).

Ktoś zna/pamięta argumentację tego zakazu?

Z tego co się orientuję, to rzeczone przepisy ibiwiązują od jakiś 3 lat, a ja się o nich dowiedziałem dopiero ostatnio. Więc nie wiem. Mogę zgadywać: zgodność z unijnymi.

pawcio pisze:Z tego co się orientuję, to rzeczone przepisy ibiwiązują od jakiś 3 lat, a ja się o nich dowiedziałem dopiero ostatnio. Więc nie wiem. Mogę zgadywać: zgodność z unijnymi.

u nas chyba nadgorliwość w stosunku do przepisów unijnych

Przede wszystkim obecne przepisy wymagają tego, żeby poszczególne cykle sygnalizacji nie kolidowały ze sobą. Jeśli na przykład jest zielone dla skręcających w lewo, to z przeciwnego kierunku musi być czerwone dla jadących prosto. Mniej więcej tak, jak u zbiegu Płowieckiej, Marsa i Ostrobramskiej.

No ale np. sygnalizacja na skrzyżowaniu Porajów/Świderska włączona przez całą jest kompletnie bez sensu - tylko marnowanie prądu...

Proboszcz pisze:tylko marnowanie prądu...

uklad do sterowania miganiem pomaranczowego swiatla zuzywa wiecej, wiec to kiepski argument

pawcio pisze:Te same przepisy, na które powołuje się pan Galas uniemożliwiając 4 skręt na Bankowym, określają, że nowe oraz zmodernizowane sygnalizacje nie mogą się przełączać na tryb migający w nocy.

hmmmm...
Niedawno założona sygnalizacja na przejściu dla pieszych przez Popiełuszki (między Placem Grunwaldzkim, a Krasińskiego) jest wyłączana na noc. Tyle, że nie jest na skrzyżowaniu. Ale przecież jest nowa, nowiuteńka. Zatem czy oby na pewno z powodu wspomnianych przepisów nie potrafią w Wawie wyłączać zbędnych świateł?

geograf pisze:

pawcio pisze:Te same przepisy, na które powołuje się pan Galas uniemożliwiając 4 skręt na Bankowym, określają, że nowe oraz zmodernizowane sygnalizacje nie mogą się przełączać na tryb migający w nocy.

hmmmm...
Niedawno założona sygnalizacja na przejściu dla pieszych przez Popiełuszki (między Placem Grunwaldzkim, a Krasińskiego) jest wyłączana na noc. Tyle, że nie jest na skrzyżowaniu. Ale przecież jest nowa, nowiuteńka. Zatem czy oby na pewno z powodu wspomnianych przepisów nie potrafią w Wawie wyłączać zbędnych świateł?

Odpowiedź jest oczywista. Jak sam zauważyłeś w Łodzi panuje "bezprawie". Osobiście nie trawię Kropiwnickiego ale to samo było na Sylwestra. W wielu miastach (Toruń bodajże ) Nie można było oficjalnie pić alkoholu podczas zabawy sylwestrowej, ponieważ podczas imprez masowych prawo zabrania. Oczywiście wszyscy pili i trudno mieć o to do nich pretensje gdy prawo jest złe - Sylwek bez szampana, hę... W Łodzi prezydent miasta z tego co czytałem powiedział, że miasto nie organizuje imprezy masowej tylko bal sylwestrowy i wsio było OK! Jak widać decydują dobre chęci lub ich brak, a nie złe prawo...

Jeśli chodzi o światła przy Tetrze Komedia, to w ogóle jest komedia Zero synchronizacji i za dlugie czerwone, kiedy praktycznie nikt z bocznych uliczek nie wyjeżdża, kompletny absurd

Brzydal pisze:

geograf pisze: hmmmm...
Niedawno założona sygnalizacja na przejściu dla pieszych przez Popiełuszki (między Placem Grunwaldzkim, a Krasińskiego) jest wyłączana na noc. Tyle, że nie jest na skrzyżowaniu. Ale przecież jest nowa, nowiuteńka. Zatem czy oby na pewno z powodu wspomnianych przepisów nie potrafią w Wawie wyłączać zbędnych świateł?

Odpowiedź jest oczywista. Jak sam zauważyłeś w Łodzi panuje "bezprawie". Osobiście nie trawię Kropiwnickiego ale to samo było na Sylwestra. W wielu miastach (Toruń bodajże ) Nie można było oficjalnie pić alkoholu podczas zabawy sylwestrowej, ponieważ podczas imprez masowych prawo zabrania. Oczywiście wszyscy pili i trudno mieć o to do nich pretensje gdy prawo jest złe - Sylwek bez szampana, hę... W Łodzi prezydent miasta z tego co czytałem powiedział, że miasto nie organizuje imprezy masowej tylko bal sylwestrowy i wsio było OK! Jak widać decydują dobre chęci lub ich brak, a nie złe prawo...

Odpowiedź nie na temat.