Trasa Siekierkowska

Moderator: Wiliam

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 12 lis 2010, 13:30

MichalJ pisze:
Z tym, że tak jak pisałem w innym wątku: ZTM powinien szybko zmodyfikować trasy linii w Wawrze, żeby dowozówki do pociągu nie stały na przejeździe.
Spokojnie wybory się skończą, ruszy machina wywracania komunikacji do góry nogami ;)

[ Dodano: Pią 12 Lis, 2010 13:32 ]
Glonojad pisze:Żeby się ludzie do tej komunikacji przesiedli, to musi ona być blisko i atrakcyjna.

Tymczasem co mamy? Żałosne pociągi na linii otwockiej (i protesty przeciw zwiększaniu częstotliwości) i tramwaje, do których żeby się dostać, przez ten węzeł i tak trzeba przejechać.
Niestety mamy lobby samochodowe w naszym "pięknym" mieście. Po za tym miasto jest "za biedne" i więcej pieniędzy na komunikację przecież nie wyłoży...

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 12 lis 2010, 14:40

MichalJ pisze: Nie wiem, czy zauważyłeś, że od grudnia rozkład pociągów przewiduje 6 poc/h w godzinach szczytu, 4 poza szczytem i 3 w święta. To mało?
Uwierzę, jak zobaczę, bo już jedna próba marszrutyzacji autorstwa CNTK (jeszcze w czasach przed eskaemkowych, dla samych KM) była i po przerobieniu przez KM zostało z niej tyle, że autorzy do dziś się wstydzą. A rozkład owszem można sobie na db zobaczyć, ale nasi krajowi kulejarze z góry zarzekają się, że może się jeszcze bardzo zmienić (z winy pasażerów zresztą, bo konsultacje IC, heh).

Poza tym celowo pisałem o częstotliwościach (następstwach, jak wolisz) a nie liczbie kursów - na linii grodziskiej przy 4 kursach na godzinę zdarzały się 30-minutowe dziury. I wg prognozy na DB takt z Otwocka jest typu 07 25 37 ... czyli 3 poc/h, ale częstotliwość 30.

Ale masz rację, że rzeczywiście węzeł Marsa można jadąc z kierunku otwockiego ominąć. A Rembertów już dziś ma rozkład porównywalny z założeniami nowego rozkładu na linii otwockiej. I wciąż w tych korkach upiera się stać...

[ Dodano: |12 Lis 2010|, 2010 14:44 ]
MichalJ pisze:
Z tym, że tak jak pisałem w innym wątku: ZTM powinien szybko zmodyfikować trasy linii w Wawrze, żeby dowozówki do pociągu nie stały na przejeździe.
Nie wiem, czy to się da tak zrobić, żeby nie stały w korkach z tymi przejazdami związanych.

[ Dodano: |12 Lis 2010|, 2010 14:53 ]
SławekM pisze:. Po za tym miasto jest "za biedne" i więcej pieniędzy na komunikację przecież nie wyłoży...
Prawdę mówiąc nie jestem pewien, czy powinno. I tak koszty komunikacji (i to bez budowy metra) są pokrywane jedynie w 30% z biletów i mamy najtańsze bilety w kraju (jeśli wziąć pod uwagę siłę nabywczą Warszawiaka, długość podróży a często - proste porównanie ceny sieciówki). Całkiem poważnie uważam, że ewentualne zwiększanie budżetu na komunikację w tym momencie powinno się wiązać także ze wzrostem opłat.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 12 lis 2010, 23:45

Glonojad pisze: Ale masz rację, że rzeczywiście węzeł Marsa można jadąc z kierunku otwockiego ominąć. A Rembertów już dziś ma rozkład porównywalny z założeniami nowego rozkładu na linii otwockiej. I wciąż w tych korkach upiera się stać...
A bo ludzie "lubieją" w korkach stać. Sam dziś jak głupi pojechałem do Arkadii samochodem i od rondka przy przystanku do wyjścia z samochodu parkowałem bite pół godziny, obłęd.

Wracając do kolei - zwiększenie liczby pociągów mam nadzieję, że nastąpi. A korki i tak będą rosły i trudno, trzeba się tylko starać, żeby zbiorkom je w miarę możliwości omijał (w środę też byłem w Arkadii 1+185, świetny dojazd). A na Marsa to właściwie stoi bardziej Rembertów czy Ząbki? Pewnie jednak Rembertów, bo z niego nijak inaczej się nie wyjedzie... A jeszcze Chełmżyńska i Korkowa... Lejek to jednak jest okropny.

Szop
Posty: 151
Rejestracja: 01 sty 2011, 16:18

Post autor: Szop » 12 mar 2011, 4:32

Ciekawe, czy kiedyś doczekamy się przedłużenia Szaserów i Makowskiej wzdłuż torów, do Chłopickiego w jedną stronę i do Patriotów w drugą. Zmniejszyłoby to trochę ruch przez rondo, i umożliwiło połączenie kilku osiedli z SKM.
Cześć.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 24 kwie 2011, 2:45

Obrazek

Nowe światła na Marsa

Nowe sygnalizatory świetlne pojawiły się na skrzyżowaniu ul. Marsa i Płowieckiej.


Światła mają ułatwić ruch na rondzie i rozładować korki, które często tworzą się w tym rejonie. Sygnalizacja została zamontowana w Wielki Piątek. Na razie czeka na odbiór techniczny, który ma nastąpić tuż po Świętach - mówi Marcin Gałuszko z "Raportu na gorąco".
http://www.zw.com.pl/artykul/362489,591 ... Marsa.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Szop
Posty: 151
Rejestracja: 01 sty 2011, 16:18

Post autor: Szop » 25 kwie 2011, 0:58

"Sygnalizacja została zamontowana w Wielki Piątek." - nieprawda, montaż zaczął się dużo wcześniej i jeszcze się nie skończył.
Cześć.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 24 maja 2011, 0:57

Obrazek

Światła i tunele na rondzie Marsa

Po 14 miesiącach analiz drogowcy uruchomią światła na rondzie u zbiegu Marsa, Płowieckiej, Ostrobramskiej i Trasy Siekierkowskiej


Tzw. rondo turbinowe o średnicy 80 m w cieniu wiaduktów Trasy Siekierkowskiej drogowcy otworzyli w marcu ubiegłego roku. Założenie było takie, że sygnalizacji tam nie będzie. Kierowcom miały wystarczyć pasy wyprowadzające ruch z ronda. Ale koncepcja się zmieniła.

– Na wtorek zaplanowaliśmy wstępnie komisję odbierającą tunele dla pieszych. Dzień później ma się zebrać komisja dla sygnalizacji świetlnej – mówi rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Małgorzata Gajewska. – Światła powinny zacząć działać przed końcem tygodnia – zapowiada.
Dlaczego miejski inżynier ruchu Janusz Galas zmienił zdanie w sprawie ronda Marsa? Kierowcy narzekali, że na tym ruchliwym skrzyżowaniu dochodzi do stłuczek i zajeżdżania drogi.

– Polscy kierowcy często nie potrafią jeździć po rondach. Ruch odbywałby się bardziej płynnie, gdyby nie bali się korzystać z wewnętrznego pasa – mówi Jan Jakiel ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji.
W końcu miasto zleciło ekspertyzę Politechnice Krakowskiej. Z wyliczeń wynika, że występujące na rondzie Marsa potoki ruchu wymagają zastosowania świateł, bo wjazdy są obciążone nierównomiernie, np. po południu stoi Grochowska, a mniejszy ruch panuje na Marsa.

Wzdłuż Marsa i Płowieckiej trwa też wymiana ekranów akustycznych o łącznej długości 700 m – z nieprzezroczystych na przezroczyste. Dlaczego? Właściciele firm skarżyli się, że ekrany odcięły ich od klientów.
http://www.zw.com.pl/artykul/10,601100_ ... arsa-.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Szop
Posty: 151
Rejestracja: 01 sty 2011, 16:18

Post autor: Szop » 26 maja 2011, 1:20

(...)
– Polscy kierowcy często nie potrafią jeździć po rondach. Ruch odbywałby się bardziej płynnie, gdyby nie bali się korzystać z wewnętrznego pasa – mówi Jan Jakiel ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji.
(...)
Wzdłuż Marsa i Płowieckiej trwa też wymiana ekranów akustycznych o łącznej długości 700 m – z nieprzezroczystych na przezroczyste. Dlaczego? Właściciele firm skarżyli się, że ekrany odcięły ich od klientów.
(...)
1. Rondo turbinowe przecież ma to do siebie, że zmusza do korzystania z wewnętrznego pasa.

2. Nieprawda - nie wymiana, tylko montaż. Wcześniej ich nie było.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 18 cze 2011, 0:47

Obrazek

A jednak. Światła na węźle Marsa

Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych uruchomił w piątek sygnalizację świetlną na rondzie u zbiegu ul. Marsa, Płowieckiej i Trasy Siekierkowskiej.


To znaczy, że będzie mniej stłuczek, ale urosną korki. Tzw. rondo turbinowe o średnicy 80 metrów drogowcy otworzyli tutaj w marcu ubiegłego roku. Założenie było takie, że sygnalizacji tam nie będzie. To miał być najlepszy sposób na upłynnienie ruchu.

Po ekspertyzie Politechniki Krakowskiej miejski inżynier Janusz Galas zmienił zdanie. Z wyliczeń naukowców wynika, że występujące rondzie Marsa potoki ruchu wymagają zastosowania świateł, bo wloty są obciążone nierównomiernie, np. po południu stoi Grochowska, a relatywnie mniejszy ruch panuje na Marsa.
http://www.zw.com.pl/artykul/10,608968_ ... Marsa.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4851
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 18 cze 2011, 10:25

KLIK
Obrazek
Na Marsa węzeł nie z tej ziemi. Trzeba budować dalej

Prawie 125 mln zł wpompowane w kłębowisko wiaduktów na węźle Marsa, a korki na nich gorsze niż przed budową. Drogowcy: - Jedyny ratunek to budować dalej.


Ogromne skrzyżowanie na Gocławku okazuje się potwierdzeniem mantry ekologów: im więcej dróg, tym większe korki, im szersze ulice, tym więcej samochodów. 30 lat temu przejazd przez skrzyżowanie Płowieckiej, Marsa z Ostrobramską, zbudowane w czasach gierkowskiej prosperity, zajmował w weekend kilkadziesiąt minut. Tak samo - a bywa, że gorzej - jest teraz po połączeniu Trasy Siekierkowskiej z wiaduktami w trzech poziomach (w czwartym jest podziemne przejście dla pieszych). Nowe estakady prowadzące w stronę wylotówek na Siedlce, Lublin i Białystok służą głównie do stania w korku.

W piątek po południu po raz pierwszy nie było go tylko na dojeździe do węzła od strony Grochowskiej. To dlatego, że na otwartym jesienią zeszłego roku rondzie turbinowym (poziom zero) zaczęła właśnie działać sygnalizacja świetlna. Pierwotnie planowano, że jej tu nie będzie. Dwie niezależne ekspertyzy wykazały, że jest jednak niezbędna. - Jak bosko! Przed skrzyżowaniem stoi najwyżej dziesięć samochodów, dawno nie było tu tak luźno - cieszył się pan Robert, który nadjechał z Grochowa po godz. 16. Jednak wydostać się z ronda nie mógł, bo tam tworzył się już korek w stronę Rembertowa i Wawra. Ten sam, w którym stoją auta na estakadach.

Co się dzieje na Gocławku? Czy dziesiątki milionów na nowy węzeł wyrzucono w błoto, bo został źle zaprojektowany? - Ja staram się go omijać - przyznaje Janusz Galas, miejski inżynier ruchu. Zaraz jednak zapewnia, że przejazd jest tu zorganizowany właściwie. Skąd więc korki? - Jeśli ze zlewu nie spływa woda, to nie ma siły - będzie się wylewać. Tu jest tak samo - samochody blokują skrzyżowanie, bo notorycznie zatykają się ulice za rondem i wiaduktami - mówi Janusz Galas. Np. kilometr dalej w Wawrze brakuje kładki nad jezdniami Płowieckiej i samochody zatrzymują się, by przepuścić pieszych. - Przywrócenie bezkolizyjnego przejścia w tym miejscu miało być priorytetem, ale nic się w tej sprawie nie dzieje - ubolewa miejski inżynier ruchu. Jednak i kładka wiele nie pomoże, bo dalej też jest korek przed skrzyżowaniem z ul. Kajki w Aninie, a potem w Starej Miłosnej.

- Musi zostać otwarta wschodnia obwodnica Warszawy przez Wesołą, która odciążyłaby węzeł Marsa - uważa Agata Choińska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, która często korzysta z tego skrzyżowania. Przyznaje, że bywa tam ciężko, ma jednak nadzieję, że nowa sygnalizacja na rondzie mimo wszystko okaże się strzałem w dziesiątkę. - Życie pokaże, jak się sprawdzi, ale to bardzo zaawansowana technologia z programem świateł, który dostosowuje się do natężenia ruchu - zachwala pani rzecznik.

Pytamy, kiedy wreszcie zniknie drugie wąskie gardło, które zatyka węzeł na Gocławku w stronę Rembertowa. To rozsypujące się wiadukty na ul. Marsa nad linią kolejową. W grudniu 2010 r. ZMID podpisał umowę na ich przebudowę - pierwszy etap za 71 mln zł. W odpowiedzi słyszymy, że dopiero trwa przekładanie podziemnych rur i kabli, a szczegółowy harmonogram prac i objazdów jeszcze nie istnieje.
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Czotyk
Posty: 2285
Rejestracja: 02 paź 2010, 23:03
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post autor: Czotyk » 18 cze 2011, 15:48

Tia... W piątek przejeżdżałem 520 z Marysina na TŁ. Światła w tej relacji są bardzo krótkie, trwają z kilka sekund. Oczywiście można jechać górą ale autobus raczej tego nie zrobi. Żenada. Miało być super hiper a wyszło jak zwykle...
Obrazek
^^ widzicie go? On rozpędza się do 300 km/h a pendolino 200 km/ na 80 km...

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 18 cze 2011, 16:27

Jechałem tam dzisiaj przed 7 rano, to światła były wyłączone. Wyłączone planowo, zdechły, czy wyłączone w związku z bałaganem, który powodowały?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Szop
Posty: 151
Rejestracja: 01 sty 2011, 16:18

Post autor: Szop » 19 cze 2011, 10:09

Ja wiedziałem, że tak będzie.
W tym węźle chodzi wyłącznie o bezkolizyjne połączenie Marsa i Płowieckiej z TS. Czego więc się spodziewać? Pierwszy projekt zakładał przejazd Marsa - Ostrobramska i Płowiecka - Ostrobramska. Ale zmieniono.
Cześć.

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 05 lip 2011, 17:22

Jak teraz w wakacje wyglada przejazd Marsa? Są korki czy da się w miarę normalnie przejechać (krocej niż w 10-15 minut w szczycie)

Awatar użytkownika
span
Posty: 500
Rejestracja: 15 gru 2005, 0:47
Lokalizacja: OcHoTa rEwIr

Post autor: span » 05 lip 2011, 20:58

Rosa pisze:Jak teraz w wakacje wyglada przejazd Marsa? Są korki czy da się w miarę normalnie przejechać (krocej niż w 10-15 minut w szczycie)
Odpowiadając na to pytanie podam przykład. Dzisiaj po 18.00 wracając 401 na Marysin nie było żadnych korków :shock:. Nie jest to zasadą a więc resztę dopowiedz sobie sam. Też myślałem, że wakacje trochę poprawią sytuację. Jeżdżąc codziennie tą trasą nie widzę jednak znaczącej poprawy.
KS Unibax Toruń - mój klub
503 - moja linia
208 - linia z przymusu

ODPOWIEDZ