Remont Marszałkowskiej

Moderator: Wiliam

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 24 maja 2006, 8:52

Czyli zrobili jedynie połowkę węzła przesiadkowego :) czyli w normie.
Te nasze "dogodne" przesiadki z dogodnością przeważnie mają malo wspólnego.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8619
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 24 maja 2006, 8:56

:arrow: Pewnie dlatego zrobili inną nazwę, żeby nikt nie myślał, że to jest dogodna przesiadka :mrgreen:.

Jožin z bažin
Posty: 1443
Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
Lokalizacja: z bažin
Kontakt:

Post autor: Jožin z bažin » 24 maja 2006, 9:50

Karol pisze:A można jeździć rowerem po buspasie?
Nie.
Bastian pisze:No tak, w tej sytuacji oczywiście masz rację, po prostu pierwszy opis był niejasny. Co nie zmienia faktu, że częstsze są niestety przypadki odwrotne, kiedy to autobus usiłuje się z rowerem zmieścić na jednym pasie, spychając tegoż na bok. Mój brat miał kiedyś problemy, gdy porysował kierownicą wyprzedzający go autobus...
Powiem tak: aby sprawnie i bezpiecznie jeździć rowerem po mieście należy mieć umiejętności większe od kierowcy. Niestety wielu rowerzystów nie posiada żadnych umiejętności, a uważają się za królów szos, nie używają lusterek, wykonują niebezpieczne manewry. W połączeniu z agresją i chamstwem niektórych kierowców jest to po prostu niebezpieczne. A wystarczyłoby więcej umiejętności, pokory i życzliwości dla innych..
xxx

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36626
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 24 maja 2006, 10:03

Tam trzeba było nie przystanku, tylko - tak, jak pisałem - podciągnięcia peronu już istniejącego przystanku do przejścia przy TŁ.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Andrzej
Posty: 1519
Rejestracja: 15 gru 2005, 22:11

Post autor: Andrzej » 24 maja 2006, 16:17

Zwiedziłem dziś Marszałkowską.
Robotnicy jak nigdy bardzo prężnie pracowali, nie to co Ci od budowy TS albo wiaduktów TŁ(ciekawe ile będzie opóźnienia).
Przystanek Trasa Łazienkowska już zdobył sobie sporą popularność.
W druga stronę wystarcza obecny przystanek Pl. Zbawiciela. Do Marszałkowskiej jest dość blisko.
R1+R2
R3+R7
R8+R9

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26820
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 24 maja 2006, 21:08

Ale dużo lepszym pomysłem byłoby przesunięcie obecnego Placu Zbawiciela do Trasy Łazienkowskiej. A i miejsce na ścieżkę rowerową na wlocie Marszałkowskiej w Plac Zbawiciela by się znalazło...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 24 maja 2006, 21:46

Andrzej pisze: W druga stronę wystarcza obecny przystanek Pl. Zbawiciela. Do Marszałkowskiej jest dość blisko.
Nie bardzo bo zakładając że ten przystanek ma dla ludzi jadących tramwajem chcących się przesiąśc w autobusy na trasie to kilka minut spaceru to troszkę za dużo. Wciąz bardziej opłacalny jest autobus i przesiadka na Waryńskiego.

Andrzej
Posty: 1519
Rejestracja: 15 gru 2005, 22:11

Post autor: Andrzej » 25 maja 2006, 11:46

inż. Glonojad pisze:Ale dużo lepszym pomysłem byłoby przesunięcie obecnego Placu Zbawiciela do Trasy Łazienkowskiej. A i miejsce na ścieżkę rowerową na wlocie Marszałkowskiej w Plac Zbawiciela by się znalazło...
to może jakiś postulat?

[ Dodano: 2006-05-25, 11:48 ]
Rosa pisze:
Andrzej pisze: W druga stronę wystarcza obecny przystanek Pl. Zbawiciela. Do Marszałkowskiej jest dość blisko.
Nie bardzo bo zakładając że ten przystanek ma dla ludzi jadących tramwajem chcących się przesiąśc w autobusy na trasie to kilka minut spaceru to troszkę za dużo. Wciąz bardziej opłacalny jest autobus i przesiadka na Waryńskiego.
chyba nie bardzo.
tramwaje są często, a zejść do Marszałkowskiej to kilka minut.
a 505 i 524 nie zatrzymują się wszędzie, są rzadko, no i na Politechnice żeby przejść na właściwy przystanek zgodnie z przepisami to też trzeba trochę się na chodzić.
R1+R2
R3+R7
R8+R9

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27393
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 25 maja 2006, 14:31

Andrzej pisze:tramwaje są często, a zejść do Marszałkowskiej to kilka minut.
Ale wolę się przesiąść raz i poczekać dziesięć minut zamiast pięciu, niż przesiadać się dwa razy i dwa razy biegać...
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Andrzej
Posty: 1519
Rejestracja: 15 gru 2005, 22:11

Post autor: Andrzej » 25 maja 2006, 16:06

Fikander pisze:
Andrzej pisze:tramwaje są często, a zejść do Marszałkowskiej to kilka minut.
Ale wolę się przesiąść raz i poczekać dziesięć minut zamiast pięciu, niż przesiadać się dwa razy i dwa razy biegać...
ale zaraz, o jakiej sytuacji Ty w ogóle konkretnie piszesz?
R1+R2
R3+R7
R8+R9

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27393
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 25 maja 2006, 16:11

No o sytuacji typowego pasażera 505/524, czyli mieszkańca zachodniego Ursynowa/Służewca/studenta UW. Przecież tramwajem na Pileckiego czy Modzelewskiego 'raczej' nie dojadę, prawda?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Andrzej
Posty: 1519
Rejestracja: 15 gru 2005, 22:11

Post autor: Andrzej » 26 maja 2006, 21:40

A ja mówię ogółem o dojeździe z Trasy na Puławską.
A od siebie to konkretnie na Warszawiankę:)
R1+R2
R3+R7
R8+R9

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 31 maja 2006, 2:43

Obrazek
WARSZAWA
DROGI

Kilometr fuszerki na Marszałkowskiej

Krzywe chodniki, przeszkody dla niepełnosprawnych, mizerna zieleń. Mieszkańcom nie podoba się Marszałkowska po remoncie za 10,5 mln zł

Obrazek
Drogowcy kończą po czasie. Robotnicy układają chodniki dwa dni po uroczystym otwarciu ulicy
(c) ROBERT GARDZIŃSKI

Obrazek
Wygwizdany przez rowerzystów Mirosław Kochalski za chwilę przetnie wstęgę na Marszałkowskiej
(c) SEWRYN SOŁTYS

Obrazek
Ogrodnicza mizeria. Tak wygląda pl. Zbawiciela po zakończeniu przygotowywanego od kilku lat remontu
(c) DARIUSZ GOLIK

Po otwarciu odcinka Marszałkowskiej między pl. Unii Lubelskiej a pl. Konstytucji w naszej redakcji nie milkną telefony. Mieszkańcy najczęściej skarżą się na wygląd pl. Zbawiciela. Oczekiwali wyspy zieleni w Śródmieściu. Zamiast tego dostali nikłe krzaczki, ziemię z resztkami budowlanego gruzu i wszechobecną korę rozwiewaną przez wiatr.

Europejskie wrażenie?

- Wykonawca zrobił to niechlujnie i na odczepnego - mówi Anna Waligóra, mieszkająca przy pl. Zbawiciela 2. - Plac wygląda teraz żałośnie. Typowa warszawska prowizorka, prawie jak na pl. Defilad - ocenia.

W ubiegłym tygodniu obserwowaliśmy na Marszałkowskiej sadzenie żywopłotu wzdłuż torów tramwajowych. Robotnicy zasypywali piasek, gruz i śmieci cienką warstwą żyznej ziemi i wtykali w nie rośliny.

Na niektórych krzaczkach jeszcze w piątek wisiały metki z hurtowni ogrodniczej. Na chodniku przy ul. Zoli leżały pozostałości po "ogrodnikach" - góra ziemi i palet budowlanych.

Czy wykonawca będzie poprawiał zieleń? Firmę Teerag-Asdag mógłby do tego zmusić inwestor,czyli Zarząd Dróg Miejskich. Drogowcy nie widzą jednak problemu.

- Roślinność wcale nie jest mizerna. Przecież jest dopiero maj, więc wszystko jeszcze rozkwitnie. A plac Zbawiciela robi dobre europejskie wrażenie - twierdzi Mirosław Kazubek, wicedyrektor ZDM.

Wózkiem po kostce

Mieszkańcy krytykują wygląd chodników - układanych w pośpiechu, nawet już po otwarciu. Przy kościele Najświętszego Zbawiciela i na pl. Unii Lubelskiej kostkę brukową można wyciągać gołymi rękami.

- Boję się, że kiedyś przejdą tędy pseudokibice. Tak zamontowana kostka zamieni się w amunicję dla wandali - mówi Henryk Bielecki, którego spotkaliśmy na pl. Unii Lubelskiej.

Co na to ZDM?

- W tym tygodniu będziemy odbierali ulicę od wykonawcy. Roboty były prowadzone szybko. Spodziewam się, że kilka rzeczy będzie musiał poprawić - odpowiada dyr. Kazubek.

Na Marszałkowską skarżą się niepełnosprawni. Jak ustaliliśmy, zpowodu źle wyprofilowanych krawężników osoby na wózkach mają problem z wjechaniem na chodnik. Poruszanie się o kulach utrudniają za to szpary między elementami kostki brukowej.

- Dotarło do mnie kilka skarg w tej sprawie - przyznaje Andrzej Golimont, przewodniczący miejskiej Komisji Pomocy Społecznej. - Z tego powodu jutro spotkamy się z radnymi na Marszałkowskiej. Jeśli informacje się potwierdzą, będziemy się domagali od władz Warszawy usunięcia niedoróbek - zapowiada.

Betonowe klepisko

Mieszkańcy narzekają też na wygląd torów tramwajowych. Przypominają betonowe klepisko, już brudne od smaru wyciekającego z pojazdów. Dlaczego na Marszałkowskiej zamiast betonu nie ma trawy, tak jak na nowych torach wzdłuż ul. Powstańców Śląskich?

- Środkiem torowiska będą jeździły w nagłych przypadkach pojazdy uprzywilejowane, np. karetki do pobliskiego szpitala przy ul. Litewskiej - wyjaśnia Wojciech Szydłowski, rzecznik Tramwajów Warszawskich.

W wyniku remontu z kilometrowego odcinka Marszałkowskiej zniknęła większość miejsc parkingowych. Według rzeczniczki Zarządu Dróg Miejskich Urszuli Nelken wszystko z powodu poszerzenia chodnika.

Bogdan Bielski mieszkający przy Marszałkowskiej podczas otwarcia publicznie pytał urzędników, gdzie ma parkować samochód. Odpowiedzi się nie doczekał. Przypomnijmy - władze miasta zrezygnowały z budowy podziemnych parkingów w kilku punktach Śródmieścia.

KONRAD MAJSZYK
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8619
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 31 maja 2006, 9:56

:arrow: O ile mnie wzrok nie myli (a póki co nie mam z tym problemów), to na tym ostatnim zdjęciu widać, że nawierzchnię wyprofilowali w taki sposób, że woda stoi na torowisku #-o.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36626
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 31 maja 2006, 10:24

Tia... Robotników w dwóch miejscach widziałem jeszcze wczoraj...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

ODPOWIEDZ