Plany remontowe Tramwajów Warszawskich

Moderator: Wiliam

Paweł D.
Posty: 5254
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 26 maja 2021, 17:15

Znaczy same TW chciały likwidacji skrętu który ratuje ich przed gigantycznym zatrzymaniem? Wow.

Autobus Czerwon
Posty: 4091
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 26 maja 2021, 17:20

Może system jest już na tyle patologiczny że TW wcale nie zależy na ratunku przed gigantycznymi zatrzymaniami?

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25307
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 26 maja 2021, 17:21

Nie chciały, ale coś trzeba było zrobić, bo Stan tego węzła jest jaki jest. Bez dłuższego wyłączenia było to jedyne rozwiązanie. Z tego co słyszałem.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 26 maja 2021, 17:26

Operator nawet czyni starania, żeby sygnalizacja sie w tej relacji wzbudzała mimo braku automatycznych zwrotnic (co oczywiście ogranicza temat do planowych zamknięć, ale jednak).

https://tw.waw.pl/wp-content/uploads/20 ... montaz.pdf
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Łukasz
Posty: 10539
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 26 maja 2021, 19:15

Czy nie można by pobudować więcej takich przelotek jak przy Daszyńskiego? W sytuacjach takich jak najbliższe zamknięcie przy Stawkach można by skorzystać, gdyby przelotka była w okolicach Anielewicza. Odciążyłoby się skręty przy Feminie, nie trzeba by dawać idiotycznego 47 czy montować nakładek. Oczywiście trzeba by zrobić studium miejsc, gdzie można je zbudować i gdzie coś realnie mogą dać.
ŁK

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 26 maja 2021, 20:40

A na każdej 15 na godzinę...

Myślę o tym, ale w kontekście w/w ograniczenia prędkości oraz faktu, że na wszystkich trasach jest póki co ruch mieszany i da się je wykorzystac tylko planowo - wiele sensu w tym nie widzę. Planowo to nakładki można przecież robić.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Łukasz
Posty: 10539
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 26 maja 2021, 20:43

Glonojad pisze:A na każdej 15 na godzinę.
One są montowane pod prąd, pociągi jeżdżą 200 na godzinę nawet po tych z prądem, w tym 120 na skos… Przepisów się nie da zmienić?

Nakładkę się montuje cały weekend…
ŁK

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4867
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 26 maja 2021, 21:32

pawcio pisze:
26 maja 2021, 17:21
Nie chciały, ale coś trzeba było zrobić, bo Stan tego węzła jest jaki jest. Bez dłuższego wyłączenia było to jedyne rozwiązanie. Z tego co słyszałem.
Nie można etapować prac i tego łuku zrobić przykładowo w kolejny weekend tak by nie przeciągać zamknięcia? Nie znam się, tak tylko głośno myślę ale jeśli teraz zostaną wymienione zwrotnice od strony Anielewicza i Karmelickiej to ten łuk można później zrobić bez zamykania ruchu tramwajowego. Jeden lub 2 weekendy jak na Placu Grunwaldzkim i byłoby wszystko zrobione.
ObrazekObrazek

Paweł D.
Posty: 5254
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 26 maja 2021, 21:39

Może w TW obowiązuje teoria że nieużywane liniowo skręty są niepotrzebne.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25307
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 26 maja 2021, 21:45

To na pewno nie. Nie bez powodu TW próbuje wyłączać wszystkie możliwe relacje skrętne do podstawowych programów sygnalizacji.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Paweł D.
Posty: 5254
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 26 maja 2021, 22:10

Ok, pocieszyłeś mnie, bo likwidacja tych skrętów to jakiś absurd.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26816
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 26 maja 2021, 22:17

Łukasz pisze:
26 maja 2021, 20:43
Glonojad pisze:A na każdej 15 na godzinę.
One są montowane pod prąd, pociągi jeżdżą 200 na godzinę nawet po tych z prądem, w tym 120 na skos… Przepisów się nie da zmienić?
Ale wiesz, że w pociągach są nastawnie i inne LCSy,a nie motorniczy sobie pruje rozjazd na własne ryzyko przejeżdżając po płytkim rowku..?
Nakładkę się montuje cały weekend…
Tu jest moim zdaniem pole do optymalizacji. Gdyby miejsca na nakładkę były wyznaczone, a sieć trakcyjna na zapas rozwieszona, to może byłoby to do ogarnięcia w przerwie nocnej- którą i tak potrzebujesz, żeby zmienić obsługę linii na dwukierunki.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Łukasz
Posty: 10539
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 26 maja 2021, 22:36

No ale nikt nie mówi, że ma jechać 200… 15 to druga skrajność. Technika się rozwija…

Do zawracania na nakładkach w zasadzie wystarczyłyby minimalne akumulatory - to już chyba się nawet miało wydarzyć.
ŁK

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25307
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 26 maja 2021, 22:53

Tramwaje nakładki montują nie w weekend tylko jeden dzień. Na Bródnie trwało to dłużej, bo robił to podwykonawca metra.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Łukasz
Posty: 10539
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 27 maja 2021, 0:21

pawcio pisze:Tramwaje nakładki montują nie w weekend tylko jeden dzień. Na Bródnie trwało to dłużej, bo robił to podwykonawca metra.
Nie mogę sobie przypomnieć krótszego wyłączenia niż cały weekend, co nie znaczy, że go nie było.

A te nakładki to w ogóle jeszcze są sprawne? Co się stało z tą zajechaną przy rondzie UE?
ŁK

ODPOWIEDZ