Tramwajowa fantastyka i futurologia

Moderator: Wiliam

Łukasz
Posty: 10489
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 19 mar 2023, 15:28

Gdyby PKP odstąpiło jeden z torów, to wahadło by mogło być, ale bardziej co 7.5 minuty, może co 6.

Pociągowo musieliby mijankę ogarnąć na Sluzewcu, do którego, zdaje się, i tak planowali dobudować tor.

Niemniej wolałbym głębiej, do miasta, minimum do metra - a M5 czy M3 to lata.
ŁK

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 mar 2023, 16:15

Nie, nie, oba tory, żadnych pociągów PKP (nie każdy pociąg to PKP) ani SKM, tylko wahadło Służewiec - lotnisko. Taki VAL. W ramach docelowej modernizacji linii radomskiej (bo oczywiscie poprzednia była etapowa, jak to na PLK) możnaby w ogóle zrobić go na poziom -1, pod peronami kolejowymi, z sensownym skomunikowaniem z pociągami na górze (i tramwajami, jak już robić tunel, to dociągnąć go do pętli Służewiec).

Zresztą tak należało ten temat rozwiązać, tj. zrobić VAL do PKP Okęcie i tam duża trzyperonową stację no ale to mleko już dawno się rozlało.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27355
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 19 mar 2023, 16:19

Glonojad pisze:
19 mar 2023, 16:15
Nie, nie, oba tory, żadnych pociągów PKP (nie każdy pociąg to PKP) ani SKM, tylko wahadło Służewiec - lotnisko. Taki VAL. W ramach docelowej modernizacji linii radomskiej (bo oczywiscie poprzednia była etapowa, jak to na PLK) możnaby w ogóle zrobić go na poziom -1, pod peronami kolejowymi, z sensownym skomunikowaniem z pociągami na górze (i tramwajami, jak już robić tunel, to dociągnąć go do pętli Służewiec).
Czyli pasażerowie dostają w gratisie przesiadkę z bagażami, a pociągi kończące na lotnisku nagle kończą na Okęciu, bo i tak trzeba w tym rejonie mocno strefować podaż. To wady, a na czym polegają zalety?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

gfedorynski
Posty: 715
Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45

Post autor: gfedorynski » 20 mar 2023, 10:10

Jeździ puste, więc nie trzeba sprzątać.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 20 mar 2023, 15:40

fik pisze:
19 mar 2023, 16:19
Glonojad pisze:
19 mar 2023, 16:15
Nie, nie, oba tory, żadnych pociągów PKP (nie każdy pociąg to PKP) ani SKM, tylko wahadło Służewiec - lotnisko. Taki VAL. W ramach docelowej modernizacji linii radomskiej (bo oczywiscie poprzednia była etapowa, jak to na PLK) możnaby w ogóle zrobić go na poziom -1, pod peronami kolejowymi, z sensownym skomunikowaniem z pociągami na górze (i tramwajami, jak już robić tunel, to dociągnąć go do pętli Służewiec).
Czyli pasażerowie dostają w gratisie przesiadkę z bagażami, a pociągi kończące na lotnisku nagle kończą na Okęciu, bo i tak trzeba w tym rejonie mocno strefować podaż. To wady, a na czym polegają zalety?
Strefowanie na Służewcu to za wcześnie, bo brakuje slotów na sensowną obsługę Piaseczna. Zaletą jest zatem S2 do Piaseczna, a w zamian wahadełko na lotnisko co 5 minut, kompletnie zwalniające z patrzenia na rozkład jazdy i pasujące do każdego połączenia, a nie tylko tego jednego z Rembertowa/Sulejówka - cała reszta pasażerów musi wcelować w pociąg co 30 minut. Więc jedna relacja straci, reszta zyska. Jak to przy każdej marszrutyzacji.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Łukasz
Posty: 10489
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 20 mar 2023, 16:00

Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach walizki jeżdżą, a do tramwaju wsiada się bez różnicy poziomów i przerwy między podłogami (w przeciwieństwie do pociągów, w których odległość jest większa). No i jednak całkiem sporo osób lata jedynie z podręcznym, a shuttle busy czy półgodzinne wycieczki po terminalach Frankfurcie ich nie przerażają.
ŁK

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 25 maja 2023, 15:43

Chyba powoli możemy przenosić wątek z trasą tramwajową z Zachodniego na Ordona do wątku z fantastyką tramwajową:
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 78529.html

(jej, jak to się stało, że jeszcze nikt nie wrzucił tu tego linka?)

ODPOWIEDZ