Priorytety dla tramwajów

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Kelly
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lis 2011, 18:29

Post autor: Kelly » 18 sty 2021, 20:16

ONZ lubi sobie nie podać światła w całym cyklu, jak w okolicy nie ma tramwaju. Szczególnie jadąc od Centralnego.
Ponad to na Stawkach jadąc od Anielewicza zawsze stoi się cały cykl, a w rozkładzie minutę zabrano.

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 18 sty 2021, 20:30

Na Stawkach jadąc od Anielewicza nie stoi się nigdy całego cyklu. Tramwaje dojeżdżają na przystanek, kiedy jest czerwone, w tym czasie trwa wymiana i po chwili ruszają, porównywalnie jak przy Feminie. To ja jako pieszy mam dużo gorzej, bo bardzo ciężko wysiadając z tramwaju zdążyć na końcówkę zielonego, więc pozostaje przejście na czerwonym w cieniu skrętu 35 albo przeczekanie całego cyklu. ;-)

Awatar użytkownika
Kelly
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lis 2011, 18:29

Post autor: Kelly » 18 sty 2021, 21:29

Dobre sobie, wjazd w przystanek jest chwilę po zakończeniu światła dla Jana Pawła.

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 18 sty 2021, 21:43

Taką chwilę, że wysiadając z tramwaju jest bardzo ciężko przejść na zielonym. Zależy jeszcze jak energicznie ruszysz z Anielewicza. Bywa, że za nim wysiądę z tramwaju to już jest czerwone dla pieszych, a później to już tylko skręt N-E i tramwaj jedzie dalej. Moim zdaniem na tym odcinku najgorzej jest na Nowolipkach.

Łukasz
Posty: 10487
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 18 sty 2021, 22:36

ashir pisze:Zależy jeszcze jak energicznie ruszysz z Anielewicza. Bywa, że za nim wysiądę z tramwaju .
W sensie że za Anielewiczem?
ŁK

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 18 sty 2021, 22:40

W sensie, że na Stawkach.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 sty 2021, 6:43

Wielokrotnie jechałem JPII i nie stoi się całego cyklu jeśli wszystko działa prawidłowo. Czasu było za dużo, bo motorowi potrafili sobie zrzucać cykl na Feminie (i to w obie strony). Do sprawdzenia.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 19 sty 2021, 8:30

I dalej na Feminie potrafią odstać cykl, wczoraj tak miałem na 33, żeby wytracić +2.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 sty 2021, 9:15

W którą stronę?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 19 sty 2021, 10:00

W kierunku Ronda Radosława. Wiele razy tam już miałem taką sytuację.

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4851
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 19 sty 2021, 11:25

Na Feminie w stronę Radosława odstawać trzeba tylko jak uda się przejechać z Centralnego na ONZ bez czekania na światło czyli ruszając na +1 z ONZ. Z mojego doświadczenia - dzieje się to rzadko.

I co istotne - Feminy na ciągu JPII nie da się przejechać na drugiego - oczywiście zgodnie z przepisami.

Co do Stawek - cykl świateł żeby długo nie czekać jest ok, ale rzeczywiście minuta to za mało na przelot. Czasami udaje się to nadrobić na dojeździe do Placu Grunwaldzkiego ale wystarczy że będzie się zajechanym ma Babce i już się nie udaje nadrobić.
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 sty 2021, 11:46

Jak się pierwszy nie gramoli nie wiadomo ile, to się za sygnalizator na drugiego wjedzie na pionowym. Pewnie by się przydał przedsygnał,natomiast cykl ma 120 sekund i więcej się z niego nie wyciśnie, przynajmniej nie bez istotnych zmian w organizacji ruchu (dodatkowe azyle, współbieżne prowadzenie lewoskrętów).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Stary Pingwin
Posty: 5791
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 19 sty 2021, 11:54

Chyba, że z przeciwka jedzie tramwaj, a jak wiadomo, nie wjeżdżamy na zwrotnicę przed składem nadjeżdżającym z przeciwnej strony.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Bywalec
Posty: 4851
Rejestracja: 29 mar 2010, 20:17

Post autor: Bywalec » 19 sty 2021, 12:05

Glonojad pisze:
19 sty 2021, 11:46
Jak się pierwszy nie gramoli nie wiadomo ile, to się za sygnalizator na drugiego wjedzie na pionowym. Pewnie by się przydał przedsygnał,natomiast cykl ma 120 sekund i więcej się z niego nie wyciśnie, przynajmniej nie bez istotnych zmian w organizacji ruchu (dodatkowe azyle, współbieżne prowadzenie lewoskrętów).
Na zablokowanej zwrotnicy na pewno, ale czekając aż pierwszy opuści zwrotnice mamy już poziome.

A wystarczyłoby by tak jak na ciągu al. Solidarności, relacje skrętne odbywały się jednocześnie z obu stron, dzięki czemu ok. 10 sekund więcej byłoby do jazdy na wprost.
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 sty 2021, 12:25

Tak, myślę nad takim rozwiązaniem, ale może wymagać korekty krawężnika zwłaszcza na południowym wlocie (bardzo długa ostroga a trzeba by prowadzić kierowców mocnej w lewo.
Stary Pingwin pisze:
19 sty 2021, 11:54
Chyba, że z przeciwka jedzie tramwaj, a jak wiadomo, nie wjeżdżamy na zwrotnicę przed składem nadjeżdżającym z przeciwnej strony.
No jak ruszają na raz z przeciwległych wlotów to się nie mijają na zwrotnicach, ale oczywiście drugi skład faktycznie może się zbiegać w podobnym momencie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ