Priorytety dla tramwajów

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 28 lip 2010, 13:31

Apropo priorytetów, to ostatnio zaobserwowałem ciekawe sytuacje dla "5" na słynnym skrzyzowaniu Reymonta. To, że ta relacja przepuszcza wszystkie inne pojazdy, muchy, pęcherzyki powietrza to zawsze był standard, ale to co się stało teraz to jest chyba celowe działanie:
Po odstaniu 1-2 podfaz zapala się zielone dla aut na Reymonta (w obie strony, a mogłoby się najpierw na chwile dla 5), trwa ok. 40 sekund, następnie robi się czerwone... ale dla kierunku na północ. Dla południowego nadal świeci się zielone ok. 30 sekund, mimo że nic nie jedzie! Czasem przepuszcza się 2 razy inną relację samochodową, czasem faza się nie zapala, mimo że wszędzie czerwone na kolizyjnych.
To nie jest jednorazowy przykład, widzę to regularnie.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 28 lip 2010, 13:43

Napisz gdzie trzeba, chociaż nie zgadzam się z tezą, że "5 przepuszcza wszystko i nic".
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Majusi
Posty: 605
Rejestracja: 08 lip 2008, 18:23
Lokalizacja: Zielona Białołęka

Post autor: Majusi » 28 lip 2010, 14:03

Napisałem to w innym dziale, ale dotyczy to tego więc copy/paste.
Jestem za ścieżkami pod warunkiem, że jest na nie popyt (proponuje pomierzenia natężenia ruchu rowerowego w centrum - próbowałem mierzyć na Marszałkowskiej, wyszło mi zero w 15 minutach). Ursynów to inna bajka i jestem za. Walczę o ścieżki na Zielonej Białołęce, ale to wołanie na puszczy i niestety bezpieczniej jest samochodem. Poza tym klimat. I jescze wymagania miłośników pedałów, dla mnie często przesadzone (jeździmy naokoło skrzyżowania bez kontynuacji ścieżek gdy jest ona po jednej stronie - i często związane jest to z niemożliwością jej fizycznej kontynuacji - ograniczenia terenowe) i niestety za takie inwestycje płacimy wszyscy. Brakuje pieniędzy na inne rozwiązania (kiedyś opracowywało się założenia techniczno - ekonomiczne).
Na tym forum już nie raz pisałem, że Wawy nie należy porównywać z rozwiniętymi pod kątem infrastruktury miastami zachodnimi. Proponuje wziąć mapę tych miast i porównać ich z Wawą - infrastrukturę drogową, ich system P&R, sieć KZ, metra kolei itp, atrakcyjność. Gdy odwiedzam inne miasta Europy nie poruszam się po nich samochodem a tylko KZ (np. Londyn, Amsterdam, Paryż, Berlin, Monachium itp). Do takiego stanu rzeczy dochodzono powoli budując całą infrastrukturę a nie zaczynając jak w Wawie od d... strony.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 lip 2010, 14:24

Ale przecież WŁAŚNIE DLATEGO, że nie mamy 100 linii metra, RER i czego tam jeszcze, a za to mamy tramwaje i autobusy, trzeba dać priorytet tramwajom i autobusom.

Jak słyszę gadanie "poczekajmy z buspasami na siódmą linię metra", to mi się scyzoryk otwiera. To jest właśnie podejście od dupy strony.

Albo czekanie na jakieś mityczne obwodnice. Ktoś jedzie samochodem z Mokotowa na Żoliborz przez Marszałkowską "bo nie ma obwodnicy". A jak już będzie, to co, przez Konotopę tę trasę zrobi? Przecież wiemy, że nie. Zresztą już dziś może jeździć Wisłostradą.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8265
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 28 lip 2010, 15:34

Majusi pisze:Pan Prezydent zachowuje się dla mnie trochę populistycznie (rowerzyści
Jezusmaria. Może i do pracy zacząłem regularnie dojeżdżać na dwóch kołach dopiero w tym roku, ale po przeczytaniu tego zbladłem. Gdzie Ty w Wawie widzisz priorytetowe traktowanie rowerzystów? Toż nawet w dzielnicach okalających śródmieście niekiedy ciężko przychodzi przejazd z punktu A do B, a Ty podajesz rowery jako przykład utrudniania życia samochodziarzom?! Słabo się robi.
Majusi pisze:Jestem za ścieżkami pod warunkiem, że jest na nie popyt (proponuje pomierzenia natężenia ruchu rowerowego w centrum - próbowałem mierzyć na Marszałkowskiej, wyszło mi zero w 15 minutach).
Masz rację, trzeba być szaleńcem, aby obecnie wjeżdżać do centrum rowerem - tranzyt przez centrum lepiej załatwić ścieżką wzdłuż skarpy.
BTW: jak często jeździć rowerem (rekreacyjnie i po mieście)? Próbowałeś kiedyś przejechać rowerem wzdłuż JPII?
Majusi pisze:Poza tym klimat. I jescze wymagania miłośników pedałów, dla mnie często przesadzone (jeździmy naokoło skrzyżowania bez kontynuacji ścieżek gdy jest ona po jednej stronie - i często związane jest to z niemożliwością jej fizycznej kontynuacji - ograniczenia terenowe)
Ciekawe, czy gdyby auta musiały jeździć naokoło, bo "nie ma fizycznej możliwości kontynuacji" prostej jezdni, to też być pisał o przesadzonych wymaganiach narzekających kierowców :/

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7649
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 28 lip 2010, 15:44

Majusi pisze:próbowałem mierzyć na Marszałkowskiej, wyszło mi zero
No cóż - gdyby była ścieżka rowerowa wykonana w sposób przyjazny dla rowerzystów, a nie jej brak lub będąca wynikiem pomysłu naćpanego projektanta to nic się w tej kwestii nie zmieni.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
Majusi
Posty: 605
Rejestracja: 08 lip 2008, 18:23
Lokalizacja: Zielona Białołęka

Post autor: Majusi » 28 lip 2010, 16:33

Może bez inwektyw. Zza kierownicy autobusu MZA świat wygląda inaczej.
Zgodnie z powyższą dyskusją proponuję zamknąć centrum dla KI - a co. Będą ścieżki i buspasy, sygnalizacji brak bo po co a KI pojedzie Wisłostradą bo tam przecież podaż znacznie przewyższa popyt. A tak a propos : coś jest w obwodnicach bo o ile one istnieją to jakoś się muchy po nich nie ganiają i jak są odpowiednio zlokalizowane P&R to pustkami też nie świecą i raczej już od rana widnieje napis "miejsc brak" co udawadnia, że jest potencjalne zainteresowanie "samochodziarzy" KI.
Należy pamiętać, że wszystkie tereny w mieście nie należą do miasta i często ścieżki fizycznie nie można poprowadzić po dwóch stronach jezdni chyba, że zlikwidujemy chodniki (chociaż możemy bo przecież pieszy może dojść). Wykup terenów też kosztuje i to są pieniądze m.inn. z mojej kieszeni jako podatnika a nie jakieś wirtualne. Chociaż pracując w firmach KZ gdzie zarabia się do momentu gdy nikt nie wyjeżdża na trasę (bo jak wyjedzie to przynosi straty) pieniądz nie ma znaczenia.
Rowerzyści są traktowani priorytetowo i wiem to z praktyki (najlepiej jak dostawali by zielone bez zatrzymania przy zdublowanym systemie detekcji). Prowadzenie ruchu rowerowego naokoło skrzyżowania gdy trasa rowerowa jest po jednej stronie jezdni z przyczyn terenowych uważam za ekonomicznie nie uzasadnione i tego nie rozumiem (to kosztuje i to konkretne pieniądze a nie wirtualne). Obecnie projektuje się dużo ciągów rowerowych (zawsze w nowych PT a często są one zlecane tylko na wykonanie ścieżki tylko brakuje pieniędzy na ich wdrożenie.
I na koniec - ciagle postuluję o weryfikacje tras tramwajowych, jak najmniejszej liczby relacji skrętu (i to na pewno bardziej usprawni czasy przejazdu), modernizację węzłów przesiadkowych itd. Dla mnie polityka zrównoważonego rozwoju dotyczy wszystkich uczestników ruchu i działanie planowe i skoordynowane bo jak na dzień dzisiejszy dla mnie osobiście takiego działania jest brak i ten rządzi kto wcześniej wstanie lub jest bliżej żłoba a kadencja to i tak 4 lata.

Paweł D.
Posty: 5243
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 28 lip 2010, 17:09

Tak przy okazji dyskusji o priorytetach to ciekawe po co działają zdalne sterowniki zwrotnic przy Feminie? Nic tam liniowo nie skręca, awaryjnie bez stojącego obok Instruktora też nie skręci, więc po co? Aby tylko jeden wóz zdążył przez skrzyżowanie przejechać?

Stary Pingwin
Posty: 5791
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 28 lip 2010, 19:37

Postulowałem kiedyś na forum tramwajowym wyłączenie sterowników przy Feminie dla upłynnienia ruchu , i poinformowano mnie ,że nie , bo nie . Po to sa założone , żeby działały.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 28 lip 2010, 19:59

A cóż one przeszkadzają?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 28 lip 2010, 20:25

Majusi pisze: I na koniec - ciagle postuluję o weryfikacje tras tramwajowych, jak najmniejszej liczby relacji skrętu (i to na pewno bardziej usprawni czasy przejazdu), modernizację węzłów przesiadkowych itd.
Gdzie chcesz te skręty wycinać? Ile jest miejsc gdzie można to zrobić? Tam gdzie się dało, zrobiono to w latach 70. Chyba się tej czwórki uparłes, jej likwidacja nie wprowadzi nowej jakości do KZ w stolicy. Zresztą na uciążliwość skrętów wymyślono już skuteczne pomysły.
Co do węzłów - święta racja. Ale żeby były wygodniejsze, najczęściej trzeba by cos puszkom zabrać...
Majusi pisze:Dla mnie polityka zrównoważonego rozwoju dotyczy wszystkich uczestników ruchu i działanie planowe i skoordynowane bo jak na dzień dzisiejszy dla mnie osobiście takiego działania jest brak i ten rządzi kto wcześniej wstanie lub jest bliżej żłoba a kadencja to i tak 4 lata.
Ale my też tak myślimy! Tylko chyba inaczej rozumiemy ten "zrównoważony rozwój". Bo przez ostatnie 40 lat zrównoważony to on w żadnym wypadku nie był! Więc trzeba teraz trochę "zrównowazyć" to co się nabroiło ;)

Paweł D.
Posty: 5243
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 28 lip 2010, 20:29

Glonojad pisze:A cóż one przeszkadzają?
W płynnym przejeździe dwóch składów przez skrzyżowanie. Drugi musi stać aż pierwszy cały opuści skrzyżowanie. W tzw. międzyczasie albo skończy się pałka albo samochody zablokują przejazd.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 28 lip 2010, 20:32

Nigdy w życiu nie widziałem, aby drugi skład przy Feminie czekał na opuszczenie skrzyżowania przez pierwszego. Jak boni dydy.

Zresztą w ogóle rzadko to widuję, jeśli składy jadą w tym samym kierunku, a jeżdżę codziennie zarówno przez pl. Zawiszy, jak i przez Rondo Daszyńskiego.

Jeśli to kwestia przepisów, to trzeba je zmienić, natomiast już wkrótce Femina ma umożliwiać normalne skręcanie tramwajów w czasie wydzielonego sygnału dla lewoskrętów na ciągu JP II.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Paweł D.
Posty: 5243
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 28 lip 2010, 20:41

Glonojad pisze:Nigdy w życiu nie widziałem, aby drugi skład przy Feminie czekał na opuszczenie skrzyżowania przez pierwszego. Jak boni dydy.
Sorry za nie precyzyjne wyrażenie. Chodziło mi o opuszczenie rozjazdu.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 28 lip 2010, 20:42

Glonojad pisze:Nigdy w życiu nie widziałem, aby drugi skład przy Feminie czekał na opuszczenie skrzyżowania przez pierwszego.
No i właśnie dlatego te wajchy i tak najczęściej są zablokowane :P

ODPOWIEDZ