WAWKOM

Ale Ty, Jarku, chyba jeździłeś wtedy 24 na tym odcinku, nic Ci się nie kołacze?

No i czy dało się jakoś dużo szybciej jeździć... torowiska były gorsze... ale drzwi się chyba szybciej zamykały i otwierały

Ale akurat na 24 ostatnim nowym przystankiem była Majakowskiego po otwarciu Prymasa (i też nie jestem tego pewien).

ZP Majakowskiego był zawieszony przez około rok podczas budowy Prymasa. Nie pamiętam dlaczego, w niczym chyba nie przeszkadzał?
Światła na Młynarska/Żytnia pojawiły się ok. 2005, a wydzielenie toru na Młynarskiej to 2009.
Był jeszcze kawałek niewydzielonego torowiska na Obozowej pod wiaduktem kolejowym (PKP Koło). Nie pamiętam, kiedy zostało to poprawione.

Najeździłem się 12/24 za czasów licealnych i to zawsze była bardzo ciężka droga. Stanie w korku na Młynarskiej (spóźnienie do szkoły!), na Kercelaku, na pl. Zawiszy. Wolałem przesiadać się na Feminie, a z 24 uciekałem na pl. Zawiszy do 130/523. Nie wierzę w tamte stare czasy przejazdu.

Drzwi faktycznie zamykają się wolniej, ale to są różnice 3-4 sekund. Minuta po 15-20 przystankach. Nie tłumaczy aż takich różnic.

Co do linii 33, niebawem będzie priorytet od Dworca Centralnego do GUS. Piękna wiązka koordynacyjna i przejazd w 4 minuty z obsługą przystanków włącznie. Linia 10 nie będzie często blokowała, bo będzie obsługiwana 2x cykl.

Niebawem będą też nowe programy przy Batorego i Rakowieckiej. Co jak co, ale linia 33 odczuje radykalną poprawę, choć jeszcze nie na Broniewskiego.

Broniewskiego psują przystanki na 1,5 składu(Włościańska, Park Olszyna i częściowo Piaski) w kierunku miasta. Swoje dokłada maksymalnie nieprzyjazna sygnalizacja przy Parku i Włościańskiej. Przed wjazdem na Park Olszyna od strony Piasków potrafi zestadzić się kilka składów, ostatni rusza z przystanku na minus 5 i znowu stoi przed Włościańską.

To wszystko jest wbrew pozorom łatwe do poprawienia. Stanie na Broniewskiego powinno być dopuszczalne tylko przy Trasie AK i małe spowolnienie przy ks. Popiełuszki. Niestety nie da się zrobić wszystkiego na raz. Zostało jeszcze jakieś 70 sygnalizacji do przeprojektowania.

Stary Pingwin pisze: ↑

21 wrz 2020, 12:33

Broniewskiego psują przystanki na 1,5 składu(Włościańska, Park Olszyna i częściowo Piaski) w kierunku miasta. Swoje dokłada maksymalnie nieprzyjazna sygnalizacja przy Parku i Włościańskiej. Przed wjazdem na Park Olszyna od strony Piasków potrafi zestadzić się kilka składów, ostatni rusza z przystanku na minus 5 i znowu stoi przed Włościańską.

Tylko przy Olszynie (w str. centrum) jest za krótki peron i właśnie dlatego tramwaje się tam zestadzają. Najgorzej jest po 8, gdy kolejka tramwajów potrafi liczyć po 5-6 i więcej składów. Dramat i żart z pasażerów.

Eeee, akurat za krótki peron powinien powodować wypuszczanie tramwajów pojedynczo, po jednym w cyklu...

Czy przy Batorego poprawi się coś komuś oprócz tramwajów

Ja tam jadąc rowerem nie narzekam.

Nie wiem, jak będzie na Batorego, bo tego nie projektowałem. Pewnie będzie fajnie.

person, przy Włościańskiej i Piaskach trzeba umieć, żeby zmieściły się dwa składy. Zresztą, skąd przy Włościańskiej dwa składy, jak Olszyna puszcza jeden?

O ile przy Piaskach nie stanowi to większego problemu to przy Włościańskiej 2 Swingi się nie zmieszczą, chyba, że zablokujesz przejście dla pieszych. Dwie stopiątki z kolei już dadzą radę bez większych utrudnień.

EEE, trzeba wyciągnąć ryj pierwszego wagonu za sygnalizator i drugi się mieści, to trzeba umieć. Jak pisałem, Park Olszyna nie puści dwóch składów w kierunku Włościańskiej, chyba że ten pierwszy się nie spieszy (bo za wcześnie wyjechał z Piasków) i odstaje.
Swoim torem, tak zasolonego układu drogowo-tramwajowo-przystankowo-sygnalizacyjnego, jak na tym odcinku Broniewskiego, to daleko trzeba szukać.

Ten układ powstał kiedy słowa "priorytet" nawet na poczcie nie znali Jak jest jedno otwarcie na cykl, to tak to działa.... Cieszyć się jeśli światła wpuszczą wóz odpowiednio wcześniej tak, aby obsłużyć przystanek i odjechać a nie kwitnąć cały cykl niczym Żytnia/Leszno/Kercelak gdzie 2 tygodnie temu stałem na każdych z nich.