Przebudowa Traktu Lubelskiego

Moderator: Wiliam

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 19 wrz 2013, 12:55

Jeśli ronda mogą na 15 metrów pokrywać się z mediami to i jezdnia mogłaby to robić na 40 metrach (bo myślę że więcej nie potrzeba żeby ominąć zatokę po przeciwnej stronie. Tych zatok na całej ulicy nie byłoby aż tak dużo, a tam wszędzie jest minimum 6 metrów chyba.
Krzysiek_S pisze:Jakbyś wygiął Trakt Lubelski przy przystanku Lucerny 01 [w kierunku Zerznia] to jezdnia weszłaby w kolizje z wodociągiem i z tym wszystkim co masz na wschodzie. A budowa zatoki tak prawdopodobnie weszłaby w linie gazową.
W razie awarii rozkuwa się asfalt lub zatokę ? Dlatego w projektach tego się unika .
Ja to rozumiem tylko że awarie nie są codziennie, a jednak codzienna funkcjonalność na tym mocno traci. Jak raz na 5 lat rozkują akurat w danym miejscu asfalt to nikt chyba nie umrze (zakładam że skoro tych wybięć będzie mało i na krótkich odcinkach to chyba prawdopodobieństwo awarii akurat tu będzie niewielkie). Z resztą rozkuwania wymaga tylko wodociąg i gaz, bo TP i energetyka tego nie potrzebuje.

Krzysiek_S
Posty: 5083
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 19 wrz 2013, 13:01

Może masz racje , może nie masz racji trudno mi ocenić , ale projektanci uznali ,że więcej z tego pasa drogowego nie da się uzyskać , tak samo osoby które to opiniowały w tym ZTM , ZDM , dzielnica ,IR.
Teraz to już jest po ptakach.
A ja miałem dostęp do projektu dopiero jak rozpisali przetarg , więc też było za późno.

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 19 wrz 2013, 13:13

No wiem że marudzę, ale jakoś tak nie lubię jak coś jest robione po najmniejszej linii oporu, bo to oznacza że przez kolejne 20-30 lat nic już się zmienic nie da :(

Krzysiek_S
Posty: 5083
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 19 wrz 2013, 13:22

cns80 pisze:No wiem że marudzę, ale jakoś tak nie lubię jak coś jest robione po najmniejszej linii oporu, bo to oznacza że przez kolejne 20-30 lat nic już się zmienic nie da :(
No niestety to już zostanie na x lat. Szkoda oczywiście ,że np. ścieżka rowerowa nie powstanie wzdłuż Traktu Lubelskiego. Osobiście mniej mi szkoda zatok autobusowych , ale jakby były w projekcie nie protestowałbym.
Co nie zmienia rzeczy , że ten Trakt Lubelski inaczej będzie wyglądać.
Jest szansa , że nie będzie już jezior wawerskich bo będą wpusty deszczowe. Na chodnikach będzie mniejsza szansa na przewrócenie się. Kierowcy samochodów nie będą tak często wymieniać elementów podwozia po przejechaniu po Trakcie Lubelskim.
Zmieni się też OR . Zniknie część dublujących się znaków itp.
http://www.infoulice.um.warszawa.pl/ind ... azd&id=902

Awatar użytkownika
Klawisz
Posty: 599
Rejestracja: 11 sie 2011, 15:37
Lokalizacja: Saska Kępa / R-3

Post autor: Klawisz » 19 wrz 2013, 14:27

Dobrze widzę na 3 obrazku "organizacja ruchu po zakończonym remoncie", że nie będzie przystanku na Zwoleńskiej przy kościele dla 147 w kierunku Międzylesia? Czy może komuś się już pomyliło, jak robił taki śmiesznie mały obrazek?
MotorMan :term:

Krzysiek_S
Posty: 5083
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 19 wrz 2013, 14:44

W projekcie Zwoleńskiej jest przystanek.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 19 wrz 2013, 20:11

cns80 pisze:Generalnie to dlatego że coś nie mieści się w wymiarach to należy tego nie robić żeby było mniej bezpiecznie i mniej funkcjonalnie.
A kto powiedział, że zatoka jest funkcjonalna (zwłaszcza zgodnie z Twoją propozycją - niewymiarowa)? Bo na pewno nie dla komunikacji i pieszych. Brak zatoki sprzyja uspokojeniu ruchu, czyli coś, czego CHCEMY w miastach.

I bezpieczna dla kogo?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25289
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 19 wrz 2013, 20:16

MeWa pisze:I bezpieczna dla kogo?
Dla wariatów, którzy nie muszą wychodzić na czołówki. :D
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Krzysiek_S
Posty: 5083
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 20 wrz 2013, 12:56

Krótka relacja kolegi z Sadula , de facto Przewodniczącego Zarządu Osiedla Sadul. ;-)
http://www.sadul.waw.pl/?p=1769
I projekt przebudowy ulicy
http://www.sadul.waw.pl/wp-content/uplo ... rk-1.1.pdf
http://www.sadul.waw.pl/wp-content/uplo ... rk-1.2.pdf
Każdy może ocenić , co się tutaj może zmieścić , a co nie.
PS . @Cns80 7 października planuje się wspólne posiedzenie Rad osiedli Sadul i Zerzeń
Oczywiście zapraszam ciebie i każdego zainteresowanego jako przedstawiciel jednej ze stron .
To jest Lucerny 110 . Spotkanie prawdopodobnie o 19:00.
Będzie między innymi o zbiorkomie i MPZP Sadul

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 25 wrz 2013, 9:13

MeWa pisze:A kto powiedział, że zatoka jest funkcjonalna (zwłaszcza zgodnie z Twoją propozycją - niewymiarowa)? Bo na pewno nie dla komunikacji i pieszych.
Żebyś jeszcze wiedział o czym piszesz ;) Idź sobie policz tych pieszych na TL i zobacz jak bardzo niewymiarowe byłyby te zatoki i ile z nich byłoby niewymiarowych. A później idź na Lucerny przy Mrówczej i zobacz jak funkcjonuje mocno niewymiarowa zatoka przy sporym ruchu pieszych (tam akurat jak na wawerskie standardy to prawie tłumy chodzą). I wtedy będziesz mógł grzecznie schować swoją teorię do kieszeni ;)
MeWa pisze:Brak zatoki sprzyja uspokojeniu ruchu, czyli coś, czego CHCEMY w miastach.
Świetna teoria. Zapewne te czołówki na Patriotów i na Mrówczej oraz potrącenia pieszych wychodzących przed autobusem są wynikiem stosowania tej światłej teorii w praktyce. Do uspokojenia ruchu to służą azyle itp, a brak zatok służy do powiększenia uciążliwości ruchu.
MeWa pisze:I bezpieczna dla kogo?
Jak widze to na pewno nie dla tych, którzy siedzą za biurkiem i komentują coś o czym nie mają pojęcia ;) Sprawdź "w terenie", bo palcem na mapie to już niejeden debilizm wykonano.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 25 wrz 2013, 10:02

cns80 pisze:
MeWa pisze:Brak zatoki sprzyja uspokojeniu ruchu, czyli coś, czego CHCEMY w miastach.
Świetna teoria. Zapewne te czołówki na Patriotów i na Mrówczej oraz potrącenia pieszych wychodzących przed autobusem są wynikiem stosowania tej światłej teorii w praktyce. Do uspokojenia ruchu to służą azyle itp, a brak zatok służy do powiększenia uciążliwości ruchu.
Mam wrażenie, że mieszasz skutki i przyczyny. Zderzenia czołowe nie są spowodowane brakiem zatok, ale głupotą/nieprzestrzeganiem przez prowadzących, wyprzedzaniem bez upewnienia się że jest wolna droga z przeciwka etc.. Podobnie jak piesi wychodzący zza autobusu, chociaż nie ma tam przejścia dla pieszych.
I tak dalej, i tak dalej...

cns80
Posty: 981
Rejestracja: 01 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Warszawa-Lucerny

Post autor: cns80 » 25 wrz 2013, 11:29

person pisze:Mam wrażenie, że mieszasz skutki i przyczyny. Zderzenia czołowe nie są spowodowane brakiem zatok, ale głupotą/nieprzestrzeganiem przez prowadzących, wyprzedzaniem bez upewnienia się że jest wolna droga z przeciwka etc.. Podobnie jak piesi wychodzący zza autobusu, chociaż nie ma tam przejścia dla pieszych.
I tak dalej, i tak dalej...
I podobnie zarówno brak zatok jak i ich obecność nie wpływa na bezpieczeństwo, bo jak sam zauważyłeś głupota jest głupota i występuje w różnych stanach skupienia. Dlatego argument o bezpieczeństwie dzięki nieistnieniu zatok jest od czapy.
Za to jak na dłoni widać że głupek by nie wyprzedzał (a dokładnie to nie omijał) gdyby nie miał czego, a więc gdyby autobus stał w zatoce. Czyli każdorazowo to jedna potencjalnie kolizyjna/wypadkowa sytuacja mniej razy ilość autobusów w ciągu doby razy ilość dób takiej organizacji ruchu na przestrzeni lat. Czy coś jeszcze trzeba tu dowodzić ?
Nie wiem po co kolega MeWa legitymizuje swoimi teoriami idiotyczną decyzję. Przecież nawet wspomniane przykłady odstępstwa jakimi sa przystanki na Lucerny dowodzą że taka konstrukcja się sprawdza. To nie jest pl. Konstytucji 3-go Maja czy Rondo Dmowskiego żeby te tabuny oczekujących przeszkadzały tabunom pieszych i rowerzystów. Trzeba jednak wykazać odrobinę zdrowego rozsądku, a nie jak koń mleczarza iść utartym schematem.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36587
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 27 wrz 2013, 9:12

cns80 pisze:jak na dłoni widać że głupek by nie wyprzedzał (a dokładnie to nie omijał) gdyby nie miał czego
...ani nie przejeżdżał, gdyby nie miał kogo. Zakazanie ruchu pieszego też znacznie poprawi stan bezpieczeństwa.

Skąd ty wyciągasz argumenty tej klasy?! :shock:
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

st1545
Posty: 155
Rejestracja: 12 lis 2006, 21:34
Lokalizacja: Wesoła 110

Post autor: st1545 » 28 wrz 2013, 23:07

Brak zatok na takiej ulicy jak Trakt Lubelski powinien być połączony z fizycznym ograniczeniem możliwości omijania autobusu przez inne pojazdy.
Ciekaw jestem, gdzie po raz pierwszy (?) w Warszawie zostanie zastosowane takie rozwiązanie:
Obrazek
pozdrawiam, tomek

PS. Obrazek zapożyczyłem z bloga http://brdblog.pl/
Szukałem czegoś takiego z Polski - bezskutecznie.
Jeśli ktoś widział, to będę wdzięczny za link.

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 28 wrz 2013, 23:12

W Göteborgu może coś takiego przejdzie, ale myślę, że takie coś nie będzie stanowiło przeszkody dla tych, którzy teraz wyprzedzają autobusy na podwójnej ciągłej albo przy pasach...
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

ODPOWIEDZ