Ścieżki i pasy rowerowe
Moderator: Wiliam
Jakaś idea trasy Świętokrzyskiej gdzieś krąży.Emyl pisze:A musi być to ujście? Dlaczego?
Trochę szkoda, że nie da się zrobić fajnego węzła z Wisłostradą. Wybrzeże Szczecińskie jest po złej stronie rzeki i de facto wymaga przejechania na inną trasę, żeby przekroczyć Wisłę.
Tzn. wg mnie to powinni zamknąć Świętokrzyską, ale próbuję od razu analizować potencjalne problemy.
ŁK
...ruch wzbudzony zatamowałby Tamkę, Świętokrzyską i pół Śródmieścia.
Generalnie ta idea była z lat 90. i należałoby ją dobić u każdego, kto jeszcze nie rozumie mechanizmu ruchu wzbudzonego. Poza tym okazuje się, że zejście po skarpie jest za trudne, aby to było praktyczne.Jakaś idea trasy Świętokrzyskiej gdzieś krąży.
A tego to nie rozumiem ja. Po drugiej stronie rzeki mamy Wisłostradę, z równie ciężkim ruchem.Wybrzeże Szczecińskie jest po złej stronie rzeki i de facto wymaga przejechania na inną trasę, żeby przekroczyć Wisłę.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Bo na Trasie AK nie poszerzono najwęższego gardła na wysokości skarpy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Lecz czy to by pomogło?
</Pytanie retoryczne>
</Pytanie retoryczne>
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Trasie AK pomóc może tylko drastyczne ograniczenie ruchu ciężarówek i przekształcenie DK50 w daleką obwodnicę miasta.
DK50 raczej przestanie być obwodnicą po wybudowaniu S2. S8 przez Grota jest taką "wewnętrzną obwodnicą" Warszawy i dlatego jest w standardzie S, a nie GP. Może po wybudowaniu POW i Wschodniej Obwodnicy Warszawy lub Trasy Olszynki Grochowskiej, ale to odległa przyszłość.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Trasa Toruńska korkuje się tylko przed rozjazdami na wysokości Potoku.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
Trochę by pomogło, bo zmniejszyłaby się liczba przeplotów. Teraz jest zejście z pięciu pasów do trzech, co generuje sporo zamieszania.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Nie liczyłbym, że w tym mieście zostanie wybudowana jakakolwiek z planowanych dróg o klasie wyższej niż np. Modzelewskiego.KwZ pisze: ↑22 lip 2019, 17:34DK50 raczej przestanie być obwodnicą po wybudowaniu S2. S8 przez Grota jest taką "wewnętrzną obwodnicą" Warszawy i dlatego jest w standardzie S, a nie GP. Może po wybudowaniu POW i Wschodniej Obwodnicy Warszawy lub Trasy Olszynki Grochowskiej, ale to odległa przyszłość.
A to, że stan nawierzchni większości dróg jest gorszy niż 10 lat temu, nikogo nie interesuje.
Nie zgadzam się. Idzie dość ślamazarnie, ale do przodu. Przede wszystkim jest kwestia, z czyich pieniędzy dana inwestycja miałaby być:Nie liczyłbym, że w tym mieście zostanie wybudowana jakakolwiek z planowanych dróg o klasie wyższej niż np. Modzelewskiego. Chyba, że do władzy by doszła zupełnie inna opcja, ale nie zanosi się. Raczej będą pogłębiały się rządy aktywistów z tylnego fotela.
A to, że stan nawierzchni większości dróg jest gorszy niż 10 lat temu, nikogo nie interesuje.
a) Państwowe: np. S2 lub S8, właśnie omawiamy modernizację tego.
Tutaj planowane są np. Wschodnia Obwodnica Warszawy (S17). S17 do Lubelskiej w Majdanie (przyszłe S2) ma wpisaną datę otwarcia wg SkyScraperCity XII 2019, sam węzeł X 2020 i kawałek do Zakrętu IV 2021. Kolejny odcinek do Ząbek ma na razie DŚU, czyli rzeczywiście kilka lat.
Hm. Faktycznie przełożenie ciężarówek na S2 (VIII 2020), dalej do Mińska Mazowieckiego i DK50 może być rozwiązaniem. Lub S2-S17 do Zakrętu i dalej przez Żołnierską.
Miałem nadzieję, że po wybudowaniu obwodnicy ona by przejęła ruch, ale od wschodu będzie ona niedomknięta do wybudowania WOW, w sumie logiczne. Dla miasteczek na DK50 te ciężarówki podobno są dużym utrapieniem. Wygląda na to, że taki Łochów musiałby jeszcze poczekać.
b) miastowe: np. Nowolazurowa (G), Marsa/Żołnierska (GP) - tu też powstają inwestycje.
Modzelewskiego/Kaczmarskiego? Ona jest pewnie Z i na pewno miejska.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Chodzi mi o klimat inwestycyjny - a właściwie nie-inwestycyjny - w mieście w kwestii dróg.
Zwróć uwagę, że jeszcze 2-3 lata temu miały miejsce jakieś weekendowe frezowanki. Nie była to skala sprzed 10 lat, gdy hurtem w krótkim czasie wyremontowano takie drogi jak Puławska, Dolina, Wisłostrada, Połczyńska czy z mniejszych Senatorska, Wierzbowa, Mazowiecka, Moliera, Saska, Al. Wilanowska, Domaniewska, Odyńca. Można by długo wymieniać.
Teraz wszystkie te drogi nadają się do ponownego remontu a nikt nawet tego nie rozważa. Generalnie weekendowych frezowanek zaprzestano. Na rzecz czego? Nie wiem, bo przecież DDR, debilne euro-palety na Pl. Bankowym i inne "palące" potrzeby nie pochłaniają chyba tyle co wyremontowanie kilku głównych ulic...
A co ciekawe - przecież stan ulic w mieście powoduje dyskomfort nie tylko u znienawidzonych przez niektórych kierowców osobówek. Nie sądzę, aby pasażer 503 czuł się komfortowo jadąc ul. Jasną i mając doznania podobne do zjeżdżania po schodach.
Zwróć uwagę, że jeszcze 2-3 lata temu miały miejsce jakieś weekendowe frezowanki. Nie była to skala sprzed 10 lat, gdy hurtem w krótkim czasie wyremontowano takie drogi jak Puławska, Dolina, Wisłostrada, Połczyńska czy z mniejszych Senatorska, Wierzbowa, Mazowiecka, Moliera, Saska, Al. Wilanowska, Domaniewska, Odyńca. Można by długo wymieniać.
Teraz wszystkie te drogi nadają się do ponownego remontu a nikt nawet tego nie rozważa. Generalnie weekendowych frezowanek zaprzestano. Na rzecz czego? Nie wiem, bo przecież DDR, debilne euro-palety na Pl. Bankowym i inne "palące" potrzeby nie pochłaniają chyba tyle co wyremontowanie kilku głównych ulic...
A co ciekawe - przecież stan ulic w mieście powoduje dyskomfort nie tylko u znienawidzonych przez niektórych kierowców osobówek. Nie sądzę, aby pasażer 503 czuł się komfortowo jadąc ul. Jasną i mając doznania podobne do zjeżdżania po schodach.