Informacja pasażerska
Ja wczoraj w ogóle spotkałem się na pl. Narutowicza z 14 Zjazd do zajezdni Wola, ale pojechała prosto w Grójecką. Czemu nie w Filtrową, Chałubińskiego, ONZ, Prostą?
Chciałem zobaczyć, jak to miało jechać, ale rozkładu brak. Teraz sprawdzam, że przez Kercelak.
Chciałem zobaczyć, jak to miało jechać, ale rozkładu brak. Teraz sprawdzam, że przez Kercelak.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Zjazd z Banacha przez Centralny? Trochę bez sensu. W tej zjazdowej z Wilanowskiej ludzie liczyli że dojadą do Narutowicza. I to miałoby sens wg mnie.
Zmiana zjazdu Wil->R1 przez Centralny a nie Narutowicza to dość świeża sprawa, od powrotu 4-8.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
To żeby chociaż zaczęło gadać już przy pl. Zbawiciela....
26 w Swingach od dziś z trasą zmienioną
Taka luźna myśl mnie naszła po zobaczeniu jednej rzeczy....
Jest XXI wiek, wszystko się cyfryzuje. Nawet doszliśmy do tego, że z zewnątrz mamy wyświetlacze diodowe, zaś wewnątrz trasę przedstawiają monitory LCD różnych wielkości. Jest dynamicznie, nowocześnie... ZTM wymaga od przewoźników tych różnych cyfrowych wodotrysków...
Odpowiedzi na to pytanie nie dostanę, bo i tak przeczy prawom logiki, ale... Skoro wszystko się digitalizuje, to czemu ZTM dalej produkuje naklejki na tablice?
Taki wywód mnie naszedł, gdy zobaczyłem jak w PESA 128N na linii 40 są nowiuśkie tablice z trasą, gdzie cała linia obsługiwana jest taborem z elektroniczną informacją pasażerską. Przy okazji pozdrawiam innowatora, który wymyślił te zaczepy na tablice w wagonach 128N.
Miało być taniej, ekologicznie i nowocześnie. Wyszło jak zwykle. Po co kupować skomplikowany SIP skoro dalej dla TW i MZA są produkowane tablice? Dla ajentów chyba nie są dostarczane naklejki z ZTM, bo od czasów wymiany całej floty na 9xxx, nie spotkałem się nigdy z jakąś tablicą, co najwyżej tylko kartką A4 prosto z drukarki. Ale ZTM przecież się czepia ajentów za zepsuty SIP i wlepia kary, a dla miejskich przewoźników jeszcze dostarcza naklejki "na wszelki wypadek"...
Jest XXI wiek, wszystko się cyfryzuje. Nawet doszliśmy do tego, że z zewnątrz mamy wyświetlacze diodowe, zaś wewnątrz trasę przedstawiają monitory LCD różnych wielkości. Jest dynamicznie, nowocześnie... ZTM wymaga od przewoźników tych różnych cyfrowych wodotrysków...
Odpowiedzi na to pytanie nie dostanę, bo i tak przeczy prawom logiki, ale... Skoro wszystko się digitalizuje, to czemu ZTM dalej produkuje naklejki na tablice?
Taki wywód mnie naszedł, gdy zobaczyłem jak w PESA 128N na linii 40 są nowiuśkie tablice z trasą, gdzie cała linia obsługiwana jest taborem z elektroniczną informacją pasażerską. Przy okazji pozdrawiam innowatora, który wymyślił te zaczepy na tablice w wagonach 128N.
Miało być taniej, ekologicznie i nowocześnie. Wyszło jak zwykle. Po co kupować skomplikowany SIP skoro dalej dla TW i MZA są produkowane tablice? Dla ajentów chyba nie są dostarczane naklejki z ZTM, bo od czasów wymiany całej floty na 9xxx, nie spotkałem się nigdy z jakąś tablicą, co najwyżej tylko kartką A4 prosto z drukarki. Ale ZTM przecież się czepia ajentów za zepsuty SIP i wlepia kary, a dla miejskich przewoźników jeszcze dostarcza naklejki "na wszelki wypadek"...
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6936
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Jak pisałem 10 lat temu, że tablice boczne z koralami należy pozostawić, a jedynie monitory podsufitowe doposażyć w użyteczne informacje, to przekonywano mnie, że wymyślam, bo przecież system się dopracuje i tak dalej. Dzisiaj w istocie te wszystkie zajebiste monitorki wyświetlają to samo co na początku, z tą niezmienną cechą, że czasami nie wyświetlają nic. 10 lat. Dziesięć. Dekada. Progress praktycznie zerowy.
Niemniej niezmiennie w statystykach awaryjności chyba dominuje NovaMedia i jej pochodne. Zatem plus dla TW, że doraźnie cywilizuje montaż tablic, a nie tramwaj zostaje w zajezdni, czy też te dechy są rzucone gdzie bądź. Jak jeździłem regularnie do Lublina, tam jakoś R&G może sprawnie działać. W Krakowie w lutym też wszystko grało.
Nie wiem, czemu u nas jakoś wiecznie z tymi systemami musi być jakiś problem. Kultura techniczna, czy co?
Niemniej idea jest dobra, ja jestem za tymi wodotryskami.
Nie wiem, czemu u nas jakoś wiecznie z tymi systemami musi być jakiś problem. Kultura techniczna, czy co?
Niemniej idea jest dobra, ja jestem za tymi wodotryskami.
112 120 190 240 256 412 527 E-9 L43 L45 N11
Jak dla mnie super jest to, że jak coś się zepsuje to przewoźnik ma analogową wersję. To jest bardzo propasażerskie myślenie! Nawet jak jakiś system nie działa, bo coś się zepsuło to mamy zapas. Może nie idealny ale dla 98% pasażerów zadziała. Super sprawa!
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
-
- Posty: 5831
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Kiedyś, gdy na przystanek podjechała linia, której trasy się nie znało, wystarczył rzut oka na tablice boczne i już wiadomo było dokąd i jak to mniej więcej jedzie i czy warto wsiadać. Obecnie zamiast tego mamy wyświetlacz w praktyce pokazujący jedną losową ulicę na trasie, na którym treść przewija się tak wolno, że zanim doleci do następnej ulicy, to autobus już odjechał z przystanku.
Ja wiem, że teraz wszyscy trasę sprawdzają w komórce, ale w tej sytuacji w ogóle bym z tego wyświetlacza bocznego z trasą zrezygnował, bo jego wartość informacyjna jest zerowa.
Ja wiem, że teraz wszyscy trasę sprawdzają w komórce, ale w tej sytuacji w ogóle bym z tego wyświetlacza bocznego z trasą zrezygnował, bo jego wartość informacyjna jest zerowa.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Przecież przy dzisiejszych rozdzielczościach tablic spokojnie można by zrobić tablicę boczną a'la stara decha, tylko z pomijaniem informacji już nieistotnych. Czyli bez krańca początkowego oczywiście, z krańcem końcowym i najważniejszymi ulicami - a bliżej końca trasy także mniejszymi. Przykładowo, 509 ruszające z Winnicy mogłoby mieć:
Światowida - Modlińska
Dw. Wileński - GOCŁAW
a ruszające z Dw. Wileńskiego:
Targowa - Saska -
Umińskiego - GOCŁAW
Światowida - Modlińska
Dw. Wileński - GOCŁAW
a ruszające z Dw. Wileńskiego:
Targowa - Saska -
Umińskiego - GOCŁAW
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6936
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Obawiam się, że system nie potrafiłby podawać najpierw Dw. Wileńskiego jako punkt pośredni, a potem Targowej jako ulicę pośrednią. Miałby też pewnie problem z mostami i właściwym doborem ulic, coś czuję (nie szukając daleko: w drugą stronę w przypadku 509 mógłby wyświetlać al. Solidarności, co byłoby prawdą, ale byłoby totalnie bez sensu). Ja wiem - to wszystko można zaprogramować, ale po pierwsze IMHO najpierw ZTM musiałby mieć własny SIP/SIL, a nawet tego nie potrafili ogarnąć przez te 10 lat.
- Daniel_FCB
- (kaczofob)
- Posty: 1599
- Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
- Lokalizacja: Natolin
A potem dostaniesz po palcach Aleją Generała Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM