Nowe nazwy przystanków

Moderatorzy: Tyrystor, Dantte

michael112
Posty: 2821
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 05 paź 2022, 8:50

Nazwy przystanków powinny INFORMOWAĆ. Do tej pory, o ile wiem, jeszcze nigdy nie odstąpiono od zasady że przystanki nazywane są od jakiegoś obiektu znajdującego się w ich pobliżu: ulicy, placu, stacji metra lub kolejowej, parku, budynku czy instytucji. Do tej pory jedynym równie kontrowersyjnym przypadkiem było pozostawienie nazwy "Kino Femina" od obiektu, który został definitywnie zlikwidowany. I nie należy tutaj się dopatrywać braku szacunku dla Knapika. Jeżeli dostanie nazwę ulicy, to może zostać upamiętniony przystankiem. Inaczej pasażerowie będą szukali ulicy Knapika której nie ma w pobliżu.

mb112
Posty: 944
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:47

Post autor: mb112 » 05 paź 2022, 9:43

Bez przesady, jako jednorazowe upamiętnienie pomysł dobry, tym bardziej, że dotyczy osoby, która była związana z komunikacją miejską.
I raczej jeśli ktoś nie ma żadnego interesu na ul. T. Knapika to nie będzie takowej ulicy poszukiwał :)
Natomiast ważne aby takiej formy upamiętnienia nie powtarzać, niech to zostanie jako jednorazowy wyskok :)

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3073
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 05 paź 2022, 11:51

Upamiętnić kogoś można np. poprzez nadanie imieia danemu tramwajowi czy autobusowi, a w środku krótką informację na temat danej osoby. Tak jest to robione w Gdańsku czy we Wrocławiu.
Nazwy przystanków wg mnie powinny informować, a nie upamiętniać.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

Łukasz
Posty: 10540
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 05 paź 2022, 12:26

Jezu, odjebcie się już od tego Knapika
ŁK

ashir
Posty: 27710
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 05 paź 2022, 21:37

Emyl pisze:
04 paź 2022, 18:22
Wydaje mi się, że nazwy przystanków powinny pełnić funkcję informacyjną, a nie upamiętniającą. Absurd goni absurd w tej instytucji, już naprawdę ręce opadają :)
Jeszcze bym zrozumiał, gdyby z tym rejonem Tomasz Knapik był związany prywatnie/zawodowo przez ileś lat, ale jeżeli to prawda, że nie miał nic wspólnego z Bródnem to rzeczywiście absurd. Wręcz wstyd nadawać mało znaczący ZP w niezbyt reprezentacyjnym miejscu nazwiskiem zmarłego lektora i to na zasadzie, bo akurat w tym miejscu uruchamialiśmy przystanek.

fraktal
Posty: 5476
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 05 paź 2022, 23:22

To dziwny pomysł z tą nazwą przystanku. Wystarczyło dać notkę na stronie internetowej, która by Knapika upamiętniała. W przyszłości druga notka dla Jasieńskiego oraz trzecia - w przyszłości - dla Gudowskiego. To również są głosy Warszawskiego Transportu Publicznego, o czym ZTM zdaje się zapominać. A przecież Jasieński nagrywał swoje zapowiedzi całkowicie za darmo, natomiast Gudowski częściowo za darmo - dla SKM.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8300
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 06 paź 2022, 8:50

Łukasz pisze:
05 paź 2022, 12:26
Jezu, odjebcie się już od tego Knapika
To może w ogóle przestańmy rozmawiać o czymkolwiek?

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36618
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 06 paź 2022, 14:04

Jakby co - komentujący w social mediach są zachwyceni.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

primoż
Posty: 3712
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: z pól kartoflanych

Post autor: primoż » 06 paź 2022, 14:09

Bastian pisze:
06 paź 2022, 14:04
Jakby co - komentujący w social mediach są zachwyceni.
Idiokracja?
Nie zawsze poważne opinie :wink:

fraktal
Posty: 5476
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 06 paź 2022, 15:05

Bastian pisze:
06 paź 2022, 14:04
Jakby co - komentujący w social mediach są zachwyceni.
Bo pewnie znają tylko jednego lektora - p. Knapika i może jeszcze p. Czubównę, a wszyscy inni to dla nich masa nieznanych osób.

Łukasz
Posty: 10540
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 06 paź 2022, 15:09

person pisze:
Łukasz pisze:
05 paź 2022, 12:26
Jezu, odjebcie się już od tego Knapika
To może w ogóle przestańmy rozmawiać o czymkolwiek?
Jakoś trzeba nazwać te przystanki i ulice, W-wa już jest duża, a papieże i prezydenci się kończą, więc zostają lektorzy, prezenterzy, redaktorzy, których ludzie kojarzą. Zreszta bardziej kojarzą niż powstańców czy innych. Czy u nas wszystko musi mieć taki patos?
ŁK

fraktal
Posty: 5476
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 06 paź 2022, 15:35

Łukasz pisze:
06 paź 2022, 15:09
person pisze: To może w ogóle przestańmy rozmawiać o czymkolwiek?
Jakoś trzeba nazwać te przystanki i ulice, W-wa już jest duża, a papieże i prezydenci się kończą, więc zostają lektorzy, prezenterzy, redaktorzy, których ludzie kojarzą. Zreszta bardziej kojarzą niż powstańców czy innych. Czy u nas wszystko musi mieć taki patos?
Ludzie nie kojarzą zbyt wielu lektorów, dlatego, że przedstawiają się na końcu filmu, a młode pokolenie najczęściej ogląda filmy z napisami. Ci, co pamiętają lata 90., kasety VHS i Polonię 1 czy początki Polsatu. Reszta, poza byłymi studentami Politechniki, nie wie kto to.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8300
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 06 paź 2022, 16:02

fraktal pisze:
06 paź 2022, 15:35
Łukasz pisze:
06 paź 2022, 15:09

Jakoś trzeba nazwać te przystanki i ulice, W-wa już jest duża, a papieże i prezydenci się kończą, więc zostają lektorzy, prezenterzy, redaktorzy, których ludzie kojarzą. Zreszta bardziej kojarzą niż powstańców czy innych. Czy u nas wszystko musi mieć taki patos?
Ludzie nie kojarzą zbyt wielu lektorów, dlatego, że przedstawiają się na końcu filmu, a młode pokolenie najczęściej ogląda filmy z napisami. Ci, co pamiętają lata 90., kasety VHS i Polonię 1 czy początki Polsatu. Reszta, poza byłymi studentami Politechniki, nie wie kto to.
Czy sugerujesz, że dzięki nazwaniu tak przystanku ludzie dowiedzą się czegoś więcej o p. Knapiku?
Czy dzięki ulicy A. Kowalskiego warszawiacy wiedzą więcej o tej osobie? ;))))


(tak, trochę to jest dyskusja o wyższości Świąt BN nad Świętami WN)

fraktal
Posty: 5476
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 06 paź 2022, 17:05

Jak już nazwali, to i tak nie wiem, po co ta dyskusja. :razz: Lepsza byłaby jakaś notka informacyjna na stronie internwtowej dość łatwo dostępna niż nazwanie przystanku...

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27388
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 06 paź 2022, 21:39

Skoro Ukraina może mieć stację kolejową imienia Tarasa Szewczenki, a nawet stację Hadziacz imienia Serhijenka Mykoły Iwanowycza, to i my możemy mieć przystanek Knapika.

/sarkazm



(Serhijenko Mykoła Iwanowycz był członkiem zarządu Kolei Ukraińskich, stracił stanowisko po Majdanie w wyniku zarzutów korupcyjnych, rok później popełnił samobójstwo. Widać wystarczy na swoją stację.)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ODPOWIEDZ