Nowe nazwy przystanków
A czemu ma wracać Rzymowskiego, skoro Rondo UE nie przestało być Rondem UE? Nazwy ulic przywrócono wszystkie, nazwy przystanków muszą tylko odzwierciedlać realne nazewnictwo.
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 06 lis 2018, 21:16
- Lokalizacja: Ursynów
Nazwy Rondo UE prawie nikt nie używa. Przeciętnemu mieszkańcowi nic ona nie mówi, a do Rzymowskiego każdy był przyzwyczajony i wiedział gdzie to jest.
Jasne. Najlepiej to było nazwać Mokotów. Mokotów każdy wie, gdzie jest.Placuszek44 pisze:Nazwy Rondo UE prawie nikt nie używa. Przeciętnemu mieszkańcowi nic ona nie mówi, a do Rzymowskiego każdy był przyzwyczajony i wiedział gdzie to jest.
ŁK
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 06 lis 2018, 21:16
- Lokalizacja: Ursynów
Jak już ma być z Mokotowem to Galeria Mokotów.
To niech będzie z Wilanowem.
ŁK
No to czas przywrócić takie nazwy jak Świerczewskiego, Marchlewskiego, Nowotki, Lumumby, Buczka, pl. Leńskiego czy pl. Komuny Paryskiej.Placuszek44 pisze: ↑08 lut 2019, 17:22Nazwy Rondo UE prawie nikt nie używa. Przeciętnemu mieszkańcowi nic ona nie mówi, a do Rzymowskiego każdy był przyzwyczajony i wiedział gdzie to jest.
-
- Posty: 5791
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy Rzymowskim a osobnikami wymienionymi przez Ciebie?
miłośnik 13N
Ale ulica Rzymowskiego w Warszawie znowu się pojawiła, więc nie mówimy o ewentualnej "rekomunizacji", bo ta już nastąpiła. Tutaj chyba chodzi o nazwę przystanku i jeśli chodzi o Rondo UE, słyszałem dokładnie odwrotne opinie - że nazwa przystanku Rzymowskiego nie była zbyt rozpoznawalna i mówiło się raczej o "przystanku pod Galerią Mokotów".
No to może dzięki nazwie pojawiającej się w przestrzeni społecznej (przystanki, tablice, monitory, zapowiedzi itp.) wreszcie zacznie coś mówić. Nazwa ronda Zesłańców Syberyjskich też pewnie byłaby nierozpoznawalna, gdyby pasażerowie jej nie widzieli i nie słyszeli codziennie.Placuszek44 pisze: ↑08 lut 2019, 17:22Nazwy Rondo UE prawie nikt nie używa. Przeciętnemu mieszkańcowi nic ona nie mówi.
Dam lepszy przykład. Berestecka.MZ pisze: ↑08 lut 2019, 23:18No to może dzięki nazwie pojawiającej się w przestrzeni społecznej (przystanki, tablice, monitory, zapowiedzi itp.) wreszcie zacznie coś mówić. Nazwa ronda Zesłańców Syberyjskich też pewnie byłaby nierozpoznawalna, gdyby pasażerowie jej nie widzieli i nie słyszeli codziennie.Placuszek44 pisze: ↑08 lut 2019, 17:22Nazwy Rondo UE prawie nikt nie używa. Przeciętnemu mieszkańcowi nic ona nie mówi.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27359
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Lumumba i Buczek to akurat dość pozytywne wzorce, bym rzekł...Stary Pingwin pisze: ↑08 lut 2019, 20:12Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy Rzymowskim a osobnikami wymienionymi przez Ciebie?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Ten pierwszy zresztą dalej ma ulicę m.in. w Łodzi, a w Warszawie o ile dobrze pamiętam stracił ją ze względu na zmianę przebiegu Płockiej.
Ja nie rozumiem za bardzo, o co chodzi z Lumumbą. W Łodzi to wgl ma ulicę na kampusie uniwersyteckim, a całość nazywa się lumumbowo.
Zresztą gdyby nie to, to pewnie nigdy bym nie wiedział, że ktoś taki istniał.
Zresztą gdyby nie to, to pewnie nigdy bym nie wiedział, że ktoś taki istniał.
ŁK
Tam od ulicy o tej nazwie do przystanku jest ponad 300m.reserved pisze: ↑08 lut 2019, 23:32Dam lepszy przykład. Berestecka.MZ pisze: ↑08 lut 2019, 23:18
No to może dzięki nazwie pojawiającej się w przestrzeni społecznej (przystanki, tablice, monitory, zapowiedzi itp.) wreszcie zacznie coś mówić. Nazwa ronda Zesłańców Syberyjskich też pewnie byłaby nierozpoznawalna, gdyby pasażerowie jej nie widzieli i nie słyszeli codziennie.