Oznakowanie przystanków
Czemu tak musi zawsze być. Dziś panowie z brygady przystankowej przyjechali na Dw. Centralny o 14:12 i dopiero o tej porze wsadzili rozkład i przylepili naklejkę 901. A wcześniej już dwa wozy odjechały, ja też nie byłem wcześniej pewny czy to ten przystanek, ale co tam pewnie panowie nie mogli wcześniej przyjechać.
Zauważyłem wczoraj i dziś na Dolnej w kierunku Sobieskiego i Metrze Stokłosy na Herbsta przyklejone jakieś kserówki z gazety z wypisanymi zmianami okołoświątecznymi - czyli tego i tego dnia to i to nie kursuje, to ma zawieszone "f-ki" itp. Przyklejone to jest na gablocie i nie wygląda na oficjalną robotę dysponentów wiat - ale przyklejone porządnie, niczego nie zasłania. Czy to dwa krety robią niezależnie od siebie, czy jeden w kilku miejscach, dość zresztą odległych od siebie? W sumie może jakaś społeczna odpowiedź na niedosatki w informacji ZTM, bo niby jest internet, niby są ulotki w autobusach, to wszystko prawda, ale jak ktoś stoi akurat na przystanku i jeszcze nie jest ztabletowany, ziPadowany z palmtopowany czy z iPhonowany, to mu się to wszystko nie przyda... Chociaż z drugiej storny to chyba rozkłady przystnkowe uwzględniają zwykle informacje typu "nie kursuje w orkesie takim i takim" i to niby powinno wyczerpywać informacje ze zbiorczej notki...
Popatrz, jaka franca!
przystanek CZŁUCHOWSKA 03 (> HALA WOLA) istnieje tylko w rozkładzie i kartach kierowców linii 190... Co z tego, że są też naklejki i zapewne rozkład dla 112 i Z-9. Wszak na stronie ZTMu i w kartach kierowców tych linii tego przystanku nie uświadczy się
M-1 PKS S-1 7 9 709 727 KM1 KM8 WKD N85
KM WPR: 1, 2
KM WPR: 1, 2
Coś o pojawiających się nowych słupach (bo nie słupkach) przystankowych http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 91007.html
A ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to efekt jakiegoś doraźnego działania. Stawiając nowe wiaty, pozbyto się, skądinąd nie najgorszych w formie, słupków i teraz nagle przystanki nie są oznaczone w zasadzie w żaden sposób.
Mam obawy że te słupy nie są w żaden sposób przemyślane do eksponowania nazw przystanków i numerów linii
A ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to efekt jakiegoś doraźnego działania. Stawiając nowe wiaty, pozbyto się, skądinąd nie najgorszych w formie, słupków i teraz nagle przystanki nie są oznaczone w zasadzie w żaden sposób.
Mam obawy że te słupy nie są w żaden sposób przemyślane do eksponowania nazw przystanków i numerów linii
Cała ta reforma systemu oznaczeń nie została w żaden sposób przemyślana ani dostosowana do warunków warszawskich, a jedynie zerżnięta z rozwiązania z bodaj Berlina. W związku z tym należy zadać pytanie jak tam sobie radzą z kwestią słupów przystankowych.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
"Ale to już było..."
Ale w jakim sensie pozbyto się słupków? Przy starych wiatach zasadniczo słupków nie było...
Ale w jakim sensie pozbyto się słupków? Przy starych wiatach zasadniczo słupków nie było...
Zasadniczo to były, so i dalej bedo, tylko że nie stoją przy wiatach, a mniej więcej przy początku krawędzi przystankowej i nie ma na nich rozkładów.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Pytanie czy nasze było takie złe? Rozumiem chęć zmian czcionki czy estetyki, ale funkcjonalnie to warszawski system był według mnie niezły.Poc Vocem pisze:Cała ta reforma systemu oznaczeń nie została w żaden sposób przemyślana ani dostosowana do warunków warszawskich, a jedynie zerżnięta z rozwiązania z bodaj Berlina. W związku z tym należy zadać pytanie jak tam sobie radzą z kwestią słupów przystankowych.
Nie było złe, ale nie było go w Berlinie. Podejrzewam, że zadziałał syndrom praskich rozkładów tramwajowych. Tam też można zapytać: "czy nasze 5-10/7,5-15 było takie złe"?
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
No dobra, są miejsca gdzie słupki pozostały (tam gdzie dostawiono nowe wiaty, a gdzie wcześniej wiat nie było), tylko zostały ogołocone z listw z numerami linii i nazwą przystanku.MichalJ pisze:Ale w jakim sensie pozbyto się słupków? Przy starych wiatach zasadniczo słupków nie było...
Ale tam gdzie były wiaty nie było co do zasady słupków...
Te słupki z Trasy Ł też zniknęły wieki temu.
Te słupki z Trasy Ł też zniknęły wieki temu.