Dziś niedziela i w ruchu: 4200, 4201, 4214, 7200, 7201, 7206, 7207, 7214, 7216, 7218, 7219, 7220, 7224 i 7226. Na podstawie: https://realbus.pl/mapa/historia/D_N_J_ ... _08:00.txt
Autobusowe nowości taborowe - 2019-2022
Moderator: vernalisadonis
7100 M5/174
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
W pełni się z Tobą zgadzam, w dodatku hybrydowe Many z Mobilisu również od początku jeżdżą na 743. Symbolicznie, ale mimo wszystko.
To może w końcu przestań pisać bzdury. Sam napisałeś: "No i póki co od dziś żaden gazowiec MAN nie wyjedzie. Do odwołania." Jak na poważną wadę konstrukcyjną to niesamowite, że jeszcze tego samego dnia wyjechały 4 przeguby na miasto, a następnego dnia, czyli dzisiaj 3 solówki i 11 przegubów. I to pomimo weekendu z niskim planem brygadowym.
Prawdziwy cud, że MANy tak szybko wyzdrowiały.beni pisze: ↑18 maja 2019, 15:42No niestety czas pokaże, ale jak tak produkuje autobusy jeden z poważnych graczy na rynku to się dziwić można jaka lipa. Rozumiem Ursus, AMZ czy coś podobnego ale MAN.
Ciekawe jak inne sztuki dla innych operatorów z plecakiem się sprawują.
Bo jak można nazwać że przy 5000 km od kształca się konstrukcja nie wiem
Jak i w 12 tak i w 18. Choć w 12 mniej zauważalnie.
Coś musiało jednak być, skoro wyjechały dopiero po południu i to tylko 5 sztuk. Być może przyjechali ludzie z MANa i przekonali naszych, że "ten typ tak ma"
Owszem, na tym forum, albo gdzieś na fejsie też się dziwiłem, że nowe wozy i to praktycznie bezemisyjne, jakimi są hybrydy kieruje się na linie podmiejskie. One powinny kursować na liniach w środku miasta, najbardziej zanieczyszczonych od ruchu samochodowego. ZTM w tym wypadku jest niekonsekwentne, skoro elektryki chce wysłać na Trakt Królewski. A bezemisyjne, czy niskoemisyjne hybrydy i gazowce niech się gdzieś plączą poza miastem...
Przykład 743 był o tyle wyraźny, że wszystkie brygady były tego dnia obsługiwane MANami.
Owszem, na tym forum, albo gdzieś na fejsie też się dziwiłem, że nowe wozy i to praktycznie bezemisyjne, jakimi są hybrydy kieruje się na linie podmiejskie. One powinny kursować na liniach w środku miasta, najbardziej zanieczyszczonych od ruchu samochodowego. ZTM w tym wypadku jest niekonsekwentne, skoro elektryki chce wysłać na Trakt Królewski. A bezemisyjne, czy niskoemisyjne hybrydy i gazowce niech się gdzieś plączą poza miastem...
Przykład 743 był o tyle wyraźny, że wszystkie brygady były tego dnia obsługiwane MANami.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Jak już to 4 sztuki i co ma znaczyć "dopiero po południu"? Skoro stwierdzono usterkę i rano nie wyjechały MANy to następna okazja do wyjazdu była na linie muzealne. Dyspozytor miał podmieniać sprawne diesle czy co? W przypadku poważnej wady konstrukcyjnej hasło "ten typ tak ma", by nie pomogło. Poważną wadę konstrukcyjną to może mieć SM18 Hybrid CNG (i w mniejszym stopniu SM12 Hybrid CNG), ale i tam coś takiego można było po wielu miesiącach stwierdzić. Swoją drogą może i te autobusy wróciłyby na ulice, gdyby ktoś odważył się podpisać pod nową homologacją i wziął się na siebie odpowiedzialność. Natomiast w przypadku MANa o żadnej poważnej wadzie konstrukcyjnej nie można mówić. W Nowym Sączu cała dostawa 30 MANów była opóźniona o pół roku, bo autobusy były niezgodne z SIWZ. Nie było żadnej wady konstrukcyjnej, autobusy były sprawne i bezpieczne dla pasażerów. Natomiast tutaj niby poważna wada konstrukcyjna i dla niektórych pojazdów została usunięta w ciągu połowy dnia?
Przecież hybrydy jeżdżą na 102, gazowce na 178, a elektryki na 222. To chyba ZTM jest konsekwentny? W przypadku hybryd 48 z 50 brygad kursuje na liniach miejskich. Elektrykom, podobnie jak i gazowcom również zdarza się jeździć na liniach podmiejskich i problemu nie ma. Czy to taka zbrodnia, że mieszkańcy spoza Warszawy również dostają nowy, ekologiczny tabor? Większość autobusów niskoemisyjnych oraz zeroemisyjnych i tak jeździ po Warszawie, w tym zgodnie z założeniami w centrum miasta.wincenty pisze:Owszem, na tym forum, albo gdzieś na fejsie też się dziwiłem, że nowe wozy i to praktycznie bezemisyjne, jakimi są hybrydy kieruje się na linie podmiejskie. One powinny kursować na liniach w środku miasta, najbardziej zanieczyszczonych od ruchu samochodowego. ZTM w tym wypadku jest niekonsekwentne, skoro elektryki chce wysłać na Trakt Królewski. A bezemisyjne, czy niskoemisyjne hybrydy i gazowce niech się gdzieś plączą poza miastem...
Czyli jednak przyznajesz, że usterka była. Ale pewnie okazała się na tyle nieznacząca, że wozy zaczęły po południu wyjeżdżać.
Oczywiście że bezsensowne byłoby wymienianie wozów w ciągu dnia.
Akurat 102 to wyjątek od reguły, bo jednak hybrydy wysyłane są na różne linie. Ja bym oczekiwał, że na wszystkie śródmiejskie linie ZTM wysyła, w miarę możliwości taborowych rzecz jasna, autobusy niskoemisyjne.
Oczekiwałem zatem, że hybrydy pojawią się na 117, 166, 227 itd. Kleszczowa mogłaby wrócić na 157 i tam wysyłać nowe, niskoemisyjne MANy. Ale brakuje widocznie woli w ZTMie, by takie zmiany obsługowe przeprowadzić.
Oczywiście że bezsensowne byłoby wymienianie wozów w ciągu dnia.
Akurat 102 to wyjątek od reguły, bo jednak hybrydy wysyłane są na różne linie. Ja bym oczekiwał, że na wszystkie śródmiejskie linie ZTM wysyła, w miarę możliwości taborowych rzecz jasna, autobusy niskoemisyjne.
Oczekiwałem zatem, że hybrydy pojawią się na 117, 166, 227 itd. Kleszczowa mogłaby wrócić na 157 i tam wysyłać nowe, niskoemisyjne MANy. Ale brakuje widocznie woli w ZTMie, by takie zmiany obsługowe przeprowadzić.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Czytaj ze zrozumieniem wada konstrukcyjna w 6 sztukach dopisałem później czytaj wątek cały; rano po konsultacji stwierdzono iż 6 sztuk wraca do fabryki. Pozostałe po oględzinach dostały zielone światło do ruchu stąd wyjazd 4 sztuk po południu na linie muzealne. Nikt nie daje gwarancji że w pozostałych sztukach nie wyjdzie to samo. Kilometry pokażą.ashir pisze: ↑19 maja 2019, 9:43W pełni się z Tobą zgadzam, w dodatku hybrydowe Many z Mobilisu również od początku jeżdżą na 743. Symbolicznie, ale mimo wszystko.To może w końcu przestań pisać bzdury. Sam napisałeś: "No i póki co od dziś żaden gazowiec MAN nie wyjedzie. Do odwołania." Jak na poważną wadę konstrukcyjną to niesamowite, że jeszcze tego samego dnia wyjechały 4 przeguby na miasto, a następnego dnia, czyli dzisiaj 3 solówki i 11 przegubów. I to pomimo weekendu z niskim planem brygadowym.Prawdziwy cud, że MANy tak szybko wyzdrowiały.beni pisze: ↑18 maja 2019, 15:42No niestety czas pokaże, ale jak tak produkuje autobusy jeden z poważnych graczy na rynku to się dziwić można jaka lipa. Rozumiem Ursus, AMZ czy coś podobnego ale MAN.
Ciekawe jak inne sztuki dla innych operatorów z plecakiem się sprawują.
Bo jak można nazwać że przy 5000 km od kształca się konstrukcja nie wiem
Jak i w 12 tak i w 18. Choć w 12 mniej zauważalnie.
Ot tyle.
Źródło mistrz zaplecza technicznego R2.
Deskorolki póki co na CWS zostają.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
Problem polegał na odkręcających się śrubach łap poduszki silnika. Wczoraj ok. 17 kilka wozów było rozbebeszonych na placu czyli naprawiali na bieżąco. Decyzja zakazu wyjazdów zapadła w piątek w godzinach wieczornych, więc serwis miał sporo czasu by poprawić usterkę.
To też ale mankamentów wychodzi więcej, zawieszenie skrzyni biegów, elektronika, sterowanie skrzynią biegów, błędy oprogramowania, silniki i kilka innych rzeczy od odkształceń konstrukcji przy drugich drzwiach co ponoć tak ma być choć 6 sztuk wraca do fabryki ale nie tylko na to. Dziwię się w końcu to MAN gdzie słyną z perfekcji.Flash8222 pisze: ↑19 maja 2019, 13:52Problem polegał na odkręcających się śrubach łap poduszki silnika. Wczoraj ok. 17 kilka wozów było rozbebeszonych na placu czyli naprawiali na bieżąco. Decyzja zakazu wyjazdów zapadła w piątek w godzinach wieczornych, więc serwis miał sporo czasu by poprawić usterkę.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
A to tylko mały szczegół w kilku sztukach. No proszę przecie to MAN. Silnik zgubić może.Flash8222 pisze: ↑19 maja 2019, 13:52Problem polegał na odkręcających się śrubach łap poduszki silnika. Wczoraj ok. 17 kilka wozów było rozbebeszonych na placu czyli naprawiali na bieżąco. Decyzja zakazu wyjazdów zapadła w piątek w godzinach wieczornych, więc serwis miał sporo czasu by poprawić usterkę.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona
Até a próxima.
Nie wiem, a w zasadzie nie wiedziałem co było przyczyną ich zostania w zajezdni. Natomiast dla mnie jest diametralna różnica między drobną usterką, a poważną wadą konstrukcyjną.
A dlaczego tylko na śródmiejskich liniach miałyby jeździć najnowsze pojazdy? Mieszkańcy innych dzielnic i miejscowości to gorszy sort? Na 117 jedną brygadę przez cały tydzień (w DP jako dodatek) ma Kleszczowa i już się pojawiały gazowce, a na 157 mogą jeździć hybrydy Arrivy. 227 to ma zostać skasowane, a na 166 już w wakacyjne weekendy jeździły hybrydy Arrivy i Mobilisu.wincenty pisze:Akurat 102 to wyjątek od reguły, bo jednak hybrydy wysyłane są na różne linie. Ja bym oczekiwał, że na wszystkie śródmiejskie linie ZTM wysyła, w miarę możliwości taborowych rzecz jasna, autobusy niskoemisyjne.
Oczekiwałem zatem, że hybrydy pojawią się na 117, 166, 227 itd. Kleszczowa mogłaby wrócić na 157 i tam wysyłać nowe, niskoemisyjne MANy. Ale brakuje widocznie woli w ZTMie, by takie zmiany obsługowe przeprowadzić.
Czytam uważnie. Miała być poważna wada konstrukcyjna gazowych MANów i wszystkie wozy uziemione do odwołania. Sensacja, niczym rodem z Faktów. W praktyce okazało się, że problem dotyczy 6 pojazdów.beni pisze: ↑19 maja 2019, 13:50Czytaj ze zrozumieniem wada konstrukcyjna w 6 sztukach dopisałem później czytaj wątek cały; rano po konsultacji stwierdzono iż 6 sztuk wraca do fabryki. Pozostałe po oględzinach dostały zielone światło do ruchu stąd wyjazd 4 sztuk po południu na linie muzealne. Nikt nie daje gwarancji że w pozostałych sztukach nie wyjdzie to samo. Kilometry pokażą.
Przynajmniej jest kontakt z producentem i ponosi on odpowiedzialność (również finansową) za swoje produkty.beni pisze: ↑19 maja 2019, 14:08To też ale mankamentów wychodzi więcej, zawieszenie skrzyni biegów, elektronika, sterowanie skrzynią biegów, błędy oprogramowania, silniki i kilka innych rzeczy od odkształceń konstrukcji przy drugich drzwiach co ponoć tak ma być choć 6 sztuk wraca do fabryki ale nie tylko na to. Dziwię się w końcu to MAN gdzie słyną z perfekcji.
Nowe autobusy niskoemisyjne i bezemisyjne powinny być wypuczane na linie przez Śródmieście, bo to to najbardziej reprezentacyjna, najbardziej zanieczyszczona i najgłośniejsza dzielnica Warszawy. I nie z powodu widzimisię dyspozytora z Kleszczowej, który raz na kilka dni skieruje nowego gazowca na 117, jednocześnie puszczając trzy na 743, tylko na podstawie decyzji miasta, które na podobnej zasadzie zdecydowało już, że elektryki będą kursowały tylko na liniach przebiegających przez Trakt Królewski.
A przecież wiadomo, że każda z tych linii wybiega poza Śródmieście, więc spokojnie, mieszkańcy innych dzielnic też skorzystają.
A przecież wiadomo, że każda z tych linii wybiega poza Śródmieście, więc spokojnie, mieszkańcy innych dzielnic też skorzystają.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Czyli jednak dyskryminacja. Liczy się tylko Śródmieście, a w pozostałej części Warszawy i aglomeracji warszawskiej to już jest cisza, spokój i czyste powietrze. Kierunek zmian jest jasny kierowanie nowych, ekologicznych autobusów do centrum miasta, ale nie za wszelką cenę wszystkich. Nie popadajmy w paranoję.
To jest etap przejściowy, docelowo 100% brygad solówkowych będzie obsługiwana autobusami gazowymi, przynajmniej planowo. Z tym "tylko" na liniach przebiegających przez Trakt Królewski to bym polemizował i powiedział przede wszystkim.wincenty pisze:I nie z powodu widzimisię dyspozytora z Kleszczowej, który raz na kilka dni skieruje nowego gazowca na 117, jednocześnie puszczając trzy na 743, tylko na podstawie decyzji miasta, które na podobnej zasadzie zdecydowało już, że elektryki będą kursowały tylko na liniach przebiegających przez Trakt Królewski.
A jak linia nie wjeżdża do centrum to pasażerowie zasługują tylko na stare autobusy?wincenty pisze:A przecież wiadomo, że każda z tych linii wybiega poza Śródmieście, więc spokojnie, mieszkańcy innych dzielnic też skorzystają.
-
- Posty: 1219
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
4214 jako PT skręcał w Wojciechowskiego w stronę Niedźwiadka. Zapewne na 197.
Tak jest, 10/197Michalk001 pisze: ↑20 maja 2019, 7:244214 jako PT skręcał w Wojciechowskiego w stronę Niedźwiadka. Zapewne na 197.