[RJ] O rozkładzie jazdy PKP 2020

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3058
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

[RJ] O rozkładzie jazdy PKP 2020

Post autor: vernalisadonis » 19 wrz 2019, 23:26

Może zacznę temat odnośnie nowego rozkładu jazdy na kolei.
https://www.intercity.pl/pl/site/o-nas/ ... -2020.html

Wołomin i Grodzisk na tych stacjach będą się zatrzymywać pociągi PKP IC
http://wpr24.pl/pociagi-intercity-zatrz ... kpjKuHlQeo
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 20 wrz 2019, 9:54

Łódzkie pociągi na Chopina mają szansę na nagrodę za żenadę roku.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10640
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 20 wrz 2019, 17:29

Rynek Kolejowy donosi, że austriackie ÖBB chce jeździć na trasie Graz-Bohumin-Katowice-Kraków-Przemyśl.

https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosc ... 5YnSsgtL60
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Łukasz
Posty: 10490
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 21 wrz 2019, 7:40

A to nie jest zwykły pociąg międzynarodowy na wagonach OBB? Porta Moravica chyba ma się nazywać, przynajmniej tak wynika mi z postów na SSC.
ŁK

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 21 wrz 2019, 19:01

Łukasz pisze:
21 wrz 2019, 7:40
A to nie jest zwykły pociąg międzynarodowy na wagonach OBB? Porta Moravica chyba ma się nazywać, przynajmniej tak wynika mi z postów na SSC.
To ciekawe co z obecną Porta Moravica na wagonach CD relacji Warszawa Wschodnia - Praha hl. n.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 18 lis 2019, 8:59

200 km/h do 3M jeszcze nie teraz. Ciekawe czy w ogóle :D
Od grudnia pociągi Pendolino z Trójmiasta do Warszawy miały pędzić z prędkością nawet 200 km/h. Takie obietnice składali kolejarze jeszcze kilka miesięcy temu. Ostatecznie jednak w nowym rozkładzie jazdy od połowy grudnia przewidziano podróż pociągami PKP Intercity nie szybciej niż 160 km/h.

Czytaj więcej na:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/20 ... 7.html#tri

Awatar użytkownika
kveld
Posty: 1846
Rejestracja: 28 lut 2007, 8:59
Lokalizacja: Marki

Post autor: kveld » 18 lis 2019, 11:38

Może kiedyś ;) Generalnie PKP PLK ma "pewne" braki w dokumentacji, które póki co sprawiają obiektywne trudności z legalnym i odpowiedzialnym wprowadzeniem 200 (przy czym może okazać się, że problem jest nie tylko formalny, ale póki pewnych dokumentów brak - trudno jednoznacznie potwierdzić albo zaprzeczyć, czy istnieje również problem techniczny).

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 18 lis 2019, 13:08

PLK ma problemy z linią lubelską, poznańsko-wrocławką, katowicko-krakowską, publikacją RJ w ustawowym terminie i buk wie cz czym jeszcze.

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 18 lis 2019, 13:15

Najlepsze to są modernizacje linii kolejowych, po których jest dłuższy czas przejazdu niż przed remontem. Mistrzostwo! ;)

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 18 lis 2019, 13:31

A jeszcze ciekawostką jest to, że rozkład jazdy układany jest z zapasem. Wystarczy popatrzeć jak zmniejsza się opóźnienie pociągu, kiedy mechanik nie musi pilnować czasu tylko ograniczeń szlaku.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27358
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 18 lis 2019, 13:32

Tak jest naprawdę na całym świecie, od Wellington po Murmańsk i od Jużno-Sachalińska po Vancouver.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 18 lis 2019, 13:54

Jeżeli odniosłeś swój wpis do mnie, to oczywiście. Ale mówimy o granicach rozsądku, a nie sytuacjach kiedy mając nowoczesny tabor, wyremontowany szlak itp. nie wykorzystuje się pełnych możliwości. Nie chcę podawać konkretnych przykładów bo obserwacje mam wyrywkowe, ale jak pociąg potrafi nadrobić 10-15 minut to wydaje mi się, że standardowy czas przejazdu jest przyjęty ze sporym zapasem. I nie dziw się, że przeciętnemu pasażerowi ciężko zrozumieć czemu mimo władowania grubych milionów czas przejazdu jest podobny jak przed wojną, albo za komuny.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27358
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 18 lis 2019, 15:18

Na ten postrzegany problem składa się kilka rzeczy:

a. PLK uzależnia wysokość rezerwy od długości trasy pociągu, nie bazowego czasu przejazdu - wartość zalecana to 2'30'' do 5' na 100 km. Przy szybkich pociągach stanowi to zauważalny procent czasu jazdy.
b. W bazowy czas jazdy na odcinkach modernizowanych są wbite dodatkowe rezerwy, w związku z czym tak naprawdę mamy do czynienia z trzykrotnym wydłużeniem czasu jazdy, bo prócz rezerwy eksploatacyjnej w podanej wyżej wysokości dochodzi wydłużenie bazowego czasu jazdy związane z ograniczeniem prędkości i dodatkowa rezerwa modernizacyjna.
c. Rezerwę przydziela się odrębnie dla każdego szlaku, a wytyczne dla konstruktorów jednoznacznie mówią, że czasy jazdy w zarządzonym rozkładzie jazdy powinny być zaokrąglane do połówek minut, podczas gdy moduł obliczeń trakcyjnych surowy czas jazdy wypluwa z dokładnością do 6'' (0,1'). W takim przypadku normalny czas jazdy na przykładowym szlaku, który ma 2km, a surowy czas jazdy wynosi 2,1', będzie wynosił minimum 2,5' (rezerwa 0,4'). Jeżeli odcinek składa się z pięćdziesięciu takich szlaków, będziemy mieli normalny czas jazdy całego odcinka 125', surowy czas jazdy 105' i rezerwę 20', mimo że jest to odcinek stukilometrowy i rezerwa na nim nie powinna być w teorii wyższa niż 5'. Oczywiście tak skrajne przypadki nie mają na sieci miejsca i zazwyczaj konstruktor może to skompensować na innych odcinkach, ale jest to ograniczenie co najmniej nieuzasadnione merytorycznie i w przynajmniej kilku przypadkach realnie szkodzące.

O innych pierdołach i rzeczach wynikających z oślego uporu niektórych konstruktorów (pozdrawiam ekspozytury PLK w Gdyni i Sosnowcu w szczególności) pozwolę sobie pomilczeć.

I nie, nie wiem, jak radzą sobie z tym problemem inne kraje, ale też naprawdę chciałbym, aby największym problemem polskiej kolei było to, że pendolino z Krakowa czasami przyjedzie 10 minut za wcześnie, choć też mnie to irytuje.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Paweł D.
Posty: 5246
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 18 lis 2019, 19:25

Dzięki za wyjaśnienie tematu.
Jeżeli przyjmuje się taką rezerwę to wiadomo, że nadmiar czasu będzie. Fizyka z matematyką jest nieubłagana.
Jeśli to przykładowe Pendolino wjedzie na peron 10 minut wcześniej, to pewnie że ludzie się ucieszą. Jeśli to 10 minut zacznie gubić na stacjach pośrednich albo odstoi gdzieś pod semaforem to pasażer uradowany nie będzie, choć rozkład jazdy zostanie dochowany. W końcu powszechnie wiadomo, że podróż koleją skraca czas podróży pociągiem. Czy jak to tam było :)

Awatar użytkownika
Dantte
Posty: 3480
Rejestracja: 09 sie 2006, 15:00
Lokalizacja: 8052

Post autor: Dantte » 18 lis 2019, 20:54

No, najfajniej to jak kwitnie na Zachodnim.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17

ODPOWIEDZ