O spółce PKP Intercity

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36586
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 31 sty 2019, 8:52

sajbeer pisze:
30 sty 2019, 22:33
bagaż dodatkowy (spoluzavazadlo)
W takich momentach uwielbiam ten język :D
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

sajbeer
Posty: 1078
Rejestracja: 06 maja 2008, 21:06
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: sajbeer » 31 sty 2019, 20:06

fik pisze:
31 sty 2019, 8:31
sajbeer pisze:
30 sty 2019, 22:52

To, że w Czechach nie ma wagonów bagażowych w pociągach nocnych nie oznacza,że w IC nie mogłyby być(tylko trzeba je najpierw mieć). Zamykam rower w wagonie i idę spać.
Polska: nie można przewieźć roweru w wagonie sypialnym: BETON
Czechy: nie można przewieźć roweru w wagonie sypialnym: POLSKA BETON

No ja wysiadam przy takiej logice.
Czytaj ze zrozumieniem. :wink:
Czy w pociągu nocnym jadącym przez pół kraju(w sezonie) nie może być wagon bagażowy :?:
Chociażby BDR 609A
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wagon_bag ... r_609A.jpg
Wystarczy zamknąć część z rowerami.
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218 :arrow: 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 :arrow: 019B/33 :D :tancze:

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27355
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 31 sty 2019, 20:14

Czytaj ze zrozumieniem.

Ty: INTERCITY TO BETON NIE MOŻNA WOZIĆ ROWERÓW JAK SIĘ JEDZIE SYPIALNYM
Ja: Tak jest w całej Europie
Ty: NIEPRAWDA W CZECHACH JEST INACZEJ SĄ WAGONY BAGAŻOWE
Ja: W pociągach nocnych ich nie ma, sytuacja pasażera wagonu sypialnego w Czechach jest identyczna
Ty: ALE W POLSCE BY MOGŁY INTERCITY TO BETON

Ja nie umiem dyskutować na takim poziomie, proszę o wybaczenie i zrozumienie.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 31 sty 2019, 20:17

Może się mylę, ale takich wagonów to PKP Intercity już nie ma zbyt wielu (delikatnie to mówiąc), zwłaszcza sprawnych.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 02 lut 2019, 17:19

Jakie są szanse, że Praha nie będzie czekać na 90 min spoznione wagony z Oscypka?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 02 lut 2019, 19:54

Duze, bo odjechaliśmy.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7760
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 02 lut 2019, 20:58

Za to Oscypek 90min na Prahę potrafi czekać...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

px33
Posty: 1581
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 02 lut 2019, 21:58

Ale w taki sposób, że od razu wiadomo, że spóźnienie wynosi 90 minut czy początkowo spóźnienie jest w rozsądnych granicach 15-20 minut ale stopniowo rośnie a pociąg "przyjmujący" stwierdza że skoro i tak czeka to może poczekać jeszcze kilka minut (i tak aż opóźnienie wzrośnie do półtorej godziny)?
W ogóle to pasażerów przesiadających się między tymi pociągami jest tak dużo że faktycznie opłaca się tak mocno opóźniać wyjazd (i ryzykować odszkodowania dla 300 osób) zamiast nawet podstawić taksówki dla osób, które zgubiły przesiadkę?

ashir
Posty: 27688
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 02 lut 2019, 22:17

Praha i Oscypek to jeden pociąg na odcinku: Warszawa - Katowice/Katowice - Warszawa...

Łukasz
Posty: 10488
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 02 lut 2019, 22:25

Myślę, że przesiadka najbardziej przydaje się wagonom i lokomotywie, choć i drużynie pewnie też i nie co dzień da się puszczać te pociągi osobno (choć akurat w sobotę może być większy luz). Problemem pewnie jest brak jakiejś połowy miejsc od Katowic dla pasażerów, ale to też nie wyglada w sobotę na bardzo kluczowe.
ŁK

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 02 lut 2019, 22:27

Akurat w jedynce jade w 5 osób... aczkolwiek całą trasę z Kato jechaliśmy 130, a między Tychami a Katowicami nagle 15 minut zlapal. Czy to możliwe, ze jeden maszynsta został poprowadzić Oscypka na jakimś zapasowym EU07?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Łukasz
Posty: 10488
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 lut 2019, 7:59

Oscypek też przywozi swoją jedynkę, ale nie wiem, jak to dystrybuują podczas sprzedaży.

Tak, jest bardzo prawdopodobne, że maszynista został, oscypek z Zakopanego też jakimś lokiem przyjeżdża, może nie jest na noc potrzebny w Katowicach :)

Btw jak patrzyłem na IP, to przy 130 zamiast 160 opóźnienia były raptem 4 minuty. No ale w sumie ten pociąg nadrabia 17 minut opóźnienia co drugi dzień, więc niedziwne.
ŁK

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26798
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 lut 2019, 10:41

domyślnie z Katowic do Warszawy idą wagony Oscypka. Mają wszak niższe numery... miejsce w czeskim wagonie musiałem wskazać palcem.

Pociąg faktycznie jechał sprawnie, maszynista trzymał 130 (w czeskich wagonach wyświetlacze podają to info).

co ciekawe, Czesi uparcie twierdzą, że ten pociąg to Varsovia.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27355
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 03 lut 2019, 11:56

Bo Czesi obecnie nie nazywają pociągów, tylko linie komunikacyjne. Każdy pociąg do Budapesztu to Metropolitan, każdy pociąg do Warszawy to Varsovia. Intercity się postawiło i wyszło jak wyszło.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Łukasz
Posty: 10488
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 03 lut 2019, 12:26

No tak, czyli Praha musiałaby jeździć z Prahy do Prahy. U nas jest R61 i wszystko jasne, i nikt głupich pytań nie zadaje.
ŁK

ODPOWIEDZ