Teraźniejszość i przyszłość polskiej kolei

Moderator: JacekM

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 30 sty 2013, 21:45

To nie jedyny przykład z Hiszpanii. Rok - dwa i będą zamykali te linie dużych prędkości, tak jak zamknęli lotnisko zbudowane za 4 Mld EUR w Ciudad Real, czy sieć tramwajową, zbudowaną kilka lat temu w nie pamiętam jakim mieście...
No cóż, Hiszpania to osobliwy przypadek - teraz ponoszą konsekwencje "Zapateryzmu".
"Miliony mieszkań", setki kilometrów nierentownych kolei, przeinwestowane miasta, szalejący dług publiczny, bezrobocie jak z księżyca i zapaść turystyczna.
A do tego gdzieś w Andaluzji burmistrz komunista nawołujący oraz biorący udział w dosłownym okradaniu galerii handlowych.

Anyway.
W sumie we Francji też budowano TGV w pewnym momencie w oderwaniu od rzeczywistości.
Chyba najbardziej podoba mi się wizja kolei Barcelona-Paryż (tylko... 10h drogi i pewnie ze 200-300 euro za bilet).
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10642
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 30 sty 2013, 22:24

10h na noc to nie tak źle, ale z przesiadką?!
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 30 sty 2013, 23:50

Wolfchen pisze:Hiszpania jest w pierwszej 3 państw o najlepiej rozwiniętej sieci transportu lotniczego w Europie - nadal w rozwoju - nie powiem, ma na to wpływ turystyka ale również zwykli pasażerowie często wybierają samolot
Z tego, co wyczytałem, funkcjonuje tam 48 lotnisk, z czego 37 przynosi straty.
U nas też nastała moda na porty regionalne...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 31 sty 2013, 0:58

10h na noc to nie tak źle, ale z przesiadką?!
Podobno ma być bez - oczywiście po zakończeniu modernizacji trasy.
Jedno ale.
Bilet w granicach 200+ Euro to sorry z Barcy do Paryża rejsowym Swissem polecisz w granicach 150 euro w ciągu 3,5h wliczając odprawę i dojazd na lotnisko, wyśpisz się jak człowiek w łóżku, (jeszcze Ci drobne na piwo zostaną i możliwość powrotu tego samego dnia).
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"

px33
Posty: 1585
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 31 sty 2013, 1:21

Przy czym to wszystko jest raczej argumentem za tym żeby nie budować KDP do każdego miasta wojewódzkiego (czy w skrajnej wersji do każdego powiatu) i nie budować lotniska w każdej dziurze. 'Y' (budowane etapami i etapami włączane w krajową sieć przewozową - na to Polskę raczej stać) ma szansę na sukces ekonomiczny (pod warunkiem, że ktoś nie wymyśli kibla EN57AKM25ACECTS2 i nie wpuści go na te KDP jako pociągu osobowego ;) ), a w każdym razie może zahamować odpływ pasażerów od kolei.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8311
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 31 sty 2013, 11:35

px33 pisze:'Y' (budowane etapami i etapami włączane w krajową sieć przewozową - na to Polskę raczej stać) ma szansę na sukces ekonomiczny (pod warunkiem, że ktoś nie wymyśli kibla EN57AKM25ACECTS2 i nie wpuści go na te KDP jako pociągu osobowego ), a w każdym razie może zahamować odpływ pasażerów od kolei.
Zahamować odpływ pasażerów to może m.in. gruntowna modernizacja sieci i zwiększenie częstotliwości kursowania pociągów (oraz dogodne przesiadki), a nie budowa 1,5 trasy kolejowej między czterema miastami.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 31 sty 2013, 11:54

Hmm... Przypomniał mi se gościnny wykład profesora Suchorzewskiego z grudnia. Profesor wspominał w tym czasie o porównaniu kosztów energetycznych pociągów typu KDP i samolotu, wykonanym przez kogoś z Politechniki w Kolonii. Temu komuś wyszło, że przy Vmax pociągu=300 km/h koszt energetyczny tegoż będzie większy od samolotu rejsowego przy długości podróży rzędu 350 km. Wynika to, rzecz jasna, z innych oporów ruchu.

Co ciekawe ów zawzięty badacz z Kolonii został podobno natychmiast uciszony ze względu na kontrowersyjność wyników tych badań. Niemniej słowa Aligatora zdają się być tylko potwierdzeniem tego, choć koszt energetyczny=/=koszt faktyczny oczywiście.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 31 sty 2013, 11:58

Koszt w przeliczeniu na pasażera? Bo samoloty mają trochę mniejszą pojemność jednak...
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10642
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 31 sty 2013, 12:28

Ja myślę, że tego typu wyliczenia to jeszcze trudniej zrobić, niż co opłaca się: samochód czy autobus (lub autobus vs tramwaj).
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 31 sty 2013, 12:56

Aligator pisze:No cóż, Hiszpania to osobliwy przypadek - teraz ponoszą konsekwencje "Zapateryzmu".
Zapatero załapał się raptem na końcówkę tej biegunki inwestycyjnej.
Aligator pisze:"Miliony mieszkań"
To nie socjalizm, to właśnie chciwość deweloperów i bankierów, wmawiających wszystkim, że stać ich na kredyt.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 31 sty 2013, 12:57

JacekM pisze:Koszt w przeliczeniu na pasażera?
Tak, oczywiście.
KwZ pisze:Ja myślę, że tego typu wyliczenia to jeszcze trudniej zrobić
No, ale jednak od profesorów (bo ów pan z Kolonii chyba taki tytuł miał) chyba oczekuje się umiejętności rozwiązywania trudnych problemów.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 31 sty 2013, 13:53

KwZ pisze:Ja myślę, że tego typu wyliczenia to jeszcze trudniej zrobić
A nie wiem, w zachodnich liniach na biletach podają nawet emisję CO2 na pasażera samolotu :)
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10642
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 31 sty 2013, 14:19

Pewnie i tak to liczą dla celów podatkowych. Co jeszcze nie znaczy, że to jest prawdziwe...
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 31 sty 2013, 14:19

Zapatero załapał się raptem na końcówkę tej biegunki inwestycyjnej.
O ile 7 lat w których niemal na gwałt nakręcano bańkę można nazwać "końcówką" (pomijając fakt że naczelnym PSOE był już od 2001).
Inna sprawa że PSOE rządziło w części wspólnot autonomicznych które najmocniej oberwały kryzysem jeszcze przed 2003 (Andaluzja, Estremadura, Asturia czy Kastylia południowa).
Mniejsza jednak o to.
Zapatero był premierem lat 7, poza zasłoną dymną jaką była polityczna obyczajówka nie zrobił praktycznie niczego by ograniczyć to co działo się w kraju - "wszystko się kręciło".
To nie socjalizm, to właśnie chciwość deweloperów i bankierów, wmawiających wszystkim, że stać ich na kredyt.
Czyli to teraz winne są banki tego że ludzie nie myśleli? Mniejsza o to.
W Hiszpanii problem był z nadmiarem mieszkań, a nie z przewartościowaniem kredytów.
Mieszkań w Hiszpanii budowano sporo ponad zapotrzebowanie, były tak naprawdę dostępne od ręki za rozsądną o ile nie niską cenę i to dopiero pociągnęło za sobą falę zwolnień na poziomie 100-150 tys. ludzi w sektorze budowlanym. Nie przypominam sobie by gdziekolwiek chciwość deweloperów objawiała się nadpodażą mieszkań.
Działanie byłoby raczej nakierowane w drugą stronę. Buduj mniej, sprzedawaj drożej - patrz Polska.
Koszt w przeliczeniu na pasażera? Bo samoloty mają trochę mniejszą pojemność jednak...
Tu wszystko jest kwestią liczb i wielkości -czyt. zastosowanego samolotu. Nie sądzę np. by taki A380 czy 747-800 brał na pokład mniej ludzi niż TGV, AVE czy Pendolino. Myślę że z czasem ta dysproporcja będzie rosnąć jeszcze bardziej (rośnie zastosowanie kompozytów w lotnictwie).
Z resztą proponuję wejść na stronę np Swissa czy Lufy i sprawdzić jak się klasyfikują ceny rejsowe w Europie i porównać je z kosztem pociągów - nawet zwykłych.
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4762
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 31 sty 2013, 21:03

px33 pisze:pod warunkiem, że ktoś nie wymyśli kibla EN57AKM25ACECTS2 i nie wpuści go na te KDP jako pociągu osobowego ;)
Jeśli jeszcze nie jeżdżą to lada moment będą. Kible uzbrojone w ETCS poziomu drugiego między Wrocławiem a Węglińcem. :D

ODPOWIEDZ