http://intercity.pl/?page=strona_glowna ... mn_id=1287PKP InterCity pisze:
Rozstrzygnięcie konkursu na nazwę „Nocna TLK Zakopane – Gdynia – Zakopane”
29.04.2008
W wyniku pracy Komisji wybrano nazwę pociągu nocnego TLK najlepiej promującą miasta partnerskie Sopot i Zakopane, tj.: „MONCIAK – KRUPÓWKI”
Nazwy pociągów
Moderator: JacekM
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36618
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nie widzę analogii. Ratusz - Arsenał określa dwa obiekty w tym samym miejscu, Monciak - Krupówki określa całą relację. A że brzmi głupio, to rzecz inna.MeWa pisze:połączenie prawie na miarę Ratusza Arsenału
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Więcej logiki widzę w zestawieniu Monciak - Krupówki, choć to dziwne (i zarazem śmieszne) zestawienie jest, niż połączeniu Ratusz Arsenał, który jest nazwą bezsensowną i pozbawioną logiki, pozbawioną nawet dywiza pomiędzy dwoma członami.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Nazwy pociągów nie są od tego, żeby wywoływać uśmiechPiotrek pisze:E tam. Fajna nazwa. Nie do nazywania tak pociągu, ale taka tabliczka na pewno wywoła uśmiech na twarzy nie jednego podróżnego .
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Bo są elementem informacji pasażerskiej.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
Nie popadajmy w skrajności Nazwy winny być neutralne.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
No tak, ostatnio jakaś grupa radomian dojeżdżających koleją do Warszawy zaproponowała, żeby uruchomić pospieszny pociąg między tymi dwoma miastami (bo przelotowe składy z południa Polski często się spóźniają). Chcieli też, żeby jego nazwa kojarzyła się z Radomiem. Pierwsza propozycja nazwy, która wtedy padła, to... Warchoł (dla niezorientowanych: takie określenie radomian funkcjonowało po słynnych protestach robotników w Radomiu i Ursusie w czerwcu 1976 roku).
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Proponuję eksperyment myślowy...
Załóżmy, że:
1. Istnieje kolejka wąskotorowa z Dw. Południowego przez Piaseczno do Konstancina
2. Regularnie jest obslugiwana lekkimi SZT albo wręcz tramwajami dwusystemowymi
3. w piątki wieczorem uruchamiany jest pociąg przyspieszony, obsługiwany taborem historycznym (wagonowym) dla letników (są jeszcze tacy?) i turystów.
4. Ze względów marketingowych istnieje potrzeba znalezienia mu nazwy.
Czy byłby to Ex KONSTANCINOJEZIORAŃCZYK?
Załóżmy, że:
1. Istnieje kolejka wąskotorowa z Dw. Południowego przez Piaseczno do Konstancina
2. Regularnie jest obslugiwana lekkimi SZT albo wręcz tramwajami dwusystemowymi
3. w piątki wieczorem uruchamiany jest pociąg przyspieszony, obsługiwany taborem historycznym (wagonowym) dla letników (są jeszcze tacy?) i turystów.
4. Ze względów marketingowych istnieje potrzeba znalezienia mu nazwy.
Czy byłby to Ex KONSTANCINOJEZIORAŃCZYK?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27388
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
PKP IC uczy wożąć, wozi ucząc. Czy jakoś tak
Obecnie ze stolicy Polski do granicy można dojechać "Skaryną". Taką nazwę otrzymał pociąg kursujący między Warszawą i leżącym na granicy z Białorusią Terespolem.
"Św. Franciszek Skaryna urodził się pod koniec XV wieku w Połocku. Był filozofem, lekarzem, pisarzem, drukarzem i grafikiem. Przetłumaczył Biblię ze starocerkiewnosłowiańskiego na starobiałoruski. Uczył się w Krakowie, pracował w Pradze, Królewcu i Wilnie, gdzie założył pierwszą na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego drukarnię. Umarł w połowie XVI wieku w Pradze" - tak opisano pociąg i osobę Skaryny w polskim czasopiśmie "Z biegiem szyn".
Niezdarne tłumaczenie mojego autorstwa:http://belsat.eu/ru/news/v-polshe-kursi ... -fotofakt/
Сейчас с польской столицы до границы можно доехать на «Скорине». Такую название получил поезд, курсирующий между Варшавой и Тересполем, что лежит на границе с Беларусью.
«Святой Франциск Скорина родился в конце XV века в Полоцке. Он был философом, врачом, переводчиком, писателем, издателем и дизайнером. Перевел Библию с церковнославянского языка на древний белорусский. Учился в Кракове, работал в Праге, Калининграде и Вильнюсе, где основал первую в истории ВКЛ типографию. Скорина умер в середине XVI века в Праге», – так написал про поезд и личность Скорины польский журнал «Z biegiem szyn».
Obecnie ze stolicy Polski do granicy można dojechać "Skaryną". Taką nazwę otrzymał pociąg kursujący między Warszawą i leżącym na granicy z Białorusią Terespolem.
"Św. Franciszek Skaryna urodził się pod koniec XV wieku w Połocku. Był filozofem, lekarzem, pisarzem, drukarzem i grafikiem. Przetłumaczył Biblię ze starocerkiewnosłowiańskiego na starobiałoruski. Uczył się w Krakowie, pracował w Pradze, Królewcu i Wilnie, gdzie założył pierwszą na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego drukarnię. Umarł w połowie XVI wieku w Pradze" - tak opisano pociąg i osobę Skaryny w polskim czasopiśmie "Z biegiem szyn".
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?