Nasze międzynarodowe podróże

Moderator: JacekM

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 11 lis 2010, 0:12

A co ci zrobili?

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 11 lis 2010, 0:24

MichalJ pisze:A co ci zrobili?
Jeden ze znajomych był podejrzany o kradzież w sklepie jubilerskim - właściciel tegoż stwierdził, że to nie on, lecz zmienił decyzję gdy usłyszał o narodowości... Zapakowano nas do dwóch radiowozów i trzymano tam ponad pół godziny, by na koniec zrobić zdjęcia do jakiejś kartoteki i powiedzieć "ooops, to jednak nie był on" (po obejrzeniu nagrań z kamer monitoringu)...
noidea

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 11 lis 2010, 13:48

Adam G. pisze:Ja nie ograniczam i żyję, co więcej - jeszcze nigdy nie dałem żadnej łapówki.
Ja zasadniczo tylko Naddniestrze omijam szerokim łukiem... :-k
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 11 lis 2010, 15:06

MichalJ pisze:Znajomości języka? A gdybym na wszystko odpowiadał w takiej sytuacji 'nie panimaju', to co, jeszcze bym tam siedział?
Czasem opłaca się grac idiotę, ale na ogół wystarczy mówić głośno i wyraźnie po polsku. Metoda działa wszędzie, ale na Ukrainie z racji podobieństwa języków jest bardziej skuteczna niż gdzie indziej.
A za brak karteczki oficjalnie groziła , zdaje się, konieczność jej zdobycia na granicy.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
niedofizyk
Posty: 144
Rejestracja: 24 paź 2010, 19:07
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post autor: niedofizyk » 12 lis 2010, 11:45

A ja nie zauważyłem żadnych problemów z karteczkami, mimo, że sprawdzali nam paszport chyba z 10 razy. Nawet kręcenie się po zamkniętym przejściu kolejowym w Szegyniach nie zaskutkowało aresztowaniem. :)
W Medyce też spokojnie, nie ma kolejek, nie każą rozbebeszać całego bagażu. Za to ostatni przemytnik do Chyrowa to ciekawe przeżycie, chociaż też sprawiał wrażenie takiego "teatrzyku" - 1/3 bonanzy w stanie nienaruszonym, bo to przedział służbowy i celnicy tam nie zaglądają (kto by wątpił w uczciwość załogi :)), reszta za to wygląda jak po najeździe Hunów.
9. A poza tym czasem kręcą się tu jakieś autobusy...

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 12 lis 2010, 17:36

jak jechałem we wtorek rano do Chyrowa, to pociąg zatrzymano pod semaforem w Starzawie i grupka przemytników wskoczyła do wagonu szykując już sobie schowki na trase powrotną :D

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8300
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 05 maja 2011, 15:14

Jechał ktoś z Was z Wilna do Dyneburga pociągiem? Niestety nie mogę znaleźć w internecie ceny na przejazd w tej relacji (strony litewskie i łotewskie odmawiają współpracy), a cyrylica nie jest moją mocną stroną (bo te dwa miasta łączy pociąg jadący do Petersburga).

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27388
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 maja 2011, 15:17

LDZ podaje 18-20 łatów na płackartę.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8300
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 05 maja 2011, 15:25

Jak to znalazłeś? Mnie wyskakuje brak miejsc/brak możliwości sprzedaży ;)

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27388
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 maja 2011, 18:40

Normalnie, wpisałem w wyszukiwarkę Vilnius i Daugavpils. Biletu nie kupisz, bo skład wystawia LG, ale cenę pokazuje.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8300
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 05 maja 2011, 22:20

Już widzę. Ślepy jestem.

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 29 maja 2011, 17:33

Mam parę pytań do bywających na Białorusi:
- jak załatwialiście zaproszenie, czy jest ono w ogóle konieczne?
- czy za pobyt w hotelu (który jak rozumiem jest konieczną podkładką do uzyskania wizy) można uznać pobyt w komnatach otdycha?
- czy 1-minutową przesiadkę z pociagu Baranowicze-Wołkowysk na Wołkowysk-Grodno w Wołkowysku Mieście mam bardziej rozumieć jako idealne skomunikowanie idealne, czy niewykonalne?

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27388
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 29 maja 2011, 17:48

jasiu pisze: - czy 1-minutową przesiadkę z pociagu Baranowicze-Wołkowysk na Wołkowysk-Grodno w Wołkowysku Mieście mam bardziej rozumieć jako idealne skomunikowanie idealne, czy niewykonalne?
To jest jeden pociąg ZTCP
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 29 maja 2011, 18:33

z rozkładu prigorodnych na stronie BCz nic takiego nie wynika, ale bardzo możliwe

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27388
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 29 maja 2011, 18:43

Z tego rozkładu w ogóle niewiele wynika :P
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ODPOWIEDZ