Przejazdy kolejowe w Polsce

Moderator: JacekM

Szymon
(Mr_Kolesław)
Posty: 7074
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:03
Lokalizacja: Szamoty
Kontakt:

Post autor: Szymon » 09 maja 2008, 18:46

rubeus pisze:Przejazd kolejowy w ciągu Baletowej tuż przy stacji Dawidy woła o pomstę do nieba - nie ma tam żadnej sygnalizacji o zbliżającym się pociągu - nawet zwykłych migających świateł połączonych z sygnałem dzwonków
Jeżeli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o kasę... Nikt nie będzie budował teraz sygnalizacji na tym przejeździe, skoro za 2-3 lata linia będzie modernizowana. A wtedy zamontowany zostanie przejazd samoczynny z rogatkami i wszystko będzie ok. :-" Taka sama sytuacja jest m.in. na trasie z Radomia do Skarżyska-Kamiennej.

Awatar użytkownika
rubeus
Posty: 449
Rejestracja: 23 sty 2006, 20:24
Lokalizacja: Ursynów/Kabaty
Kontakt:

Post autor: rubeus » 10 maja 2008, 11:07

Mr_Kolesław pisze:
rubeus pisze:Przejazd kolejowy w ciągu Baletowej tuż przy stacji Dawidy woła o pomstę do nieba - nie ma tam żadnej sygnalizacji o zbliżającym się pociągu - nawet zwykłych migających świateł połączonych z sygnałem dzwonków
Jeżeli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o kasę... Nikt nie będzie budował teraz sygnalizacji na tym przejeździe, skoro za 2-3 lata linia będzie modernizowana. A wtedy zamontowany zostanie przejazd samoczynny z rogatkami i wszystko będzie ok. :-" Taka sama sytuacja jest m.in. na trasie z Radomia do Skarżyska-Kamiennej.
Tia... Tylko, że taki stan rzeczy utrzymuje się od kilku ładnych lat, a ruch coraz bardziej wzrasta.

JaBaal
Posty: 740
Rejestracja: 09 lis 2006, 21:06

Post autor: JaBaal » 12 maja 2008, 8:51

Wydaje mi się, że tam jest ograniczenie prędkości do 20km/h (właśnie z powodu tego przejazdu?). Cząsto tamtędy jeździłem i pociągi wloką się niemiłosiernie.
Jeśli ktokolwiek wypowiada się o komunikacji w Pruszkowie, niech nie zapomina, że na północ od torów (Gąsin, Żbików, Bąki) też mieszkają ludzie.
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...

Szymon
(Mr_Kolesław)
Posty: 7074
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:03
Lokalizacja: Szamoty
Kontakt:

Post autor: Szymon » 12 maja 2008, 23:44

JaBaal pisze:Wydaje mi się, że tam jest ograniczenie prędkości do 20km/h (właśnie z powodu tego przejazdu?). Cząsto tamtędy jeździłem i pociągi wloką się niemiłosiernie.
Ograniczenie prędkości do 20km/h wprowadzone jest na dwa przejazdy: km 16,625 (Wwa Dawidy) i km 20,785 (Nowa Iwiczna). Ograniczenia wytłumaczone są zdemontowanymi urządzeniami ssp (sygnalizacji przejazdowej)... 8-(

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36588
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 12 maja 2008, 23:52

Co jeszcze kolej musi zdemontować, by móc jeździć 10 na godzinę? :> :evil:
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
bohunu
Posty: 5753
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:26
Lokalizacja: dolina absurdu

Post autor: bohunu » 12 maja 2008, 23:53

Bastian pisze:Co jeszcze kolej musi zdemontować, by móc jeździć 10 na godzinę? :> :evil:
A na Szklarskiej w zeszłym RJ było 0 km/h i pociągi jeździły ;)
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!

Szymon
(Mr_Kolesław)
Posty: 7074
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:03
Lokalizacja: Szamoty
Kontakt:

Post autor: Szymon » 12 maja 2008, 23:55

Bastian pisze:Co jeszcze kolej musi zdemontować, by móc jeździć 10 na godzinę?
Najlepszym rozwiązaniem byłoby zdemontowanie szyn. :D Wtedy na pewno by już nic nie pojechało... :]

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 13 maja 2008, 13:33

Mr_Kolesław pisze:Ograniczenia wytłumaczone są zdemontowanymi urządzeniami ssp (sygnalizacji przejazdowej)... 8-(
sygnalizacja? w Dawidach?
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Szymon
(Mr_Kolesław)
Posty: 7074
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:03
Lokalizacja: Szamoty
Kontakt:

Post autor: Szymon » 13 maja 2008, 14:49

Tm pisze:
Mr_Kolesław pisze:Ograniczenia wytłumaczone są zdemontowanymi urządzeniami ssp (sygnalizacji przejazdowej)... 8-(
sygnalizacja? w Dawidach?
Jak najbardziej ;-) Teraz pozostałością po sygnalizacji są szafy przy przejeździe: http://www.d29-8.cal.pl/inne/warszawa/DSCF0006.jpg

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8617
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 26 cze 2009, 1:17

:arrow: Polecam obejrzeć ten filmik w całości, a szczególnie uważnie od 2:20:
http://www.youtube.com/watch?v=gDhmXE-S9Co ("Jak kierowcy jadą po śmierć").

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8617
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 26 sty 2010, 20:33

:arrow: Mam pytania do znawców tematu:
- która spółka odpowiada za przejazdy kolejowe, zatrudnia dróżników itp.?
- czy są prowadzone jakieś rejestry częstotliwości zamykania poszczególnych przejazdów?
- gdzie można uzyskać informacje o tym, jak często w ciągu doby przez dany przejazd jeżdżą pociągi (osobowe - to mniej więcej wiadomo, ale wszystkie w sumie)?

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 26 sty 2010, 23:07

Przejazdy obsługują zarządcy torowisk. Zdecydowana większość przejazdów należy więc do PKP PLK (ok. 13 tys.). Swoje przejazdy mają też WKD, LHS itp.
I myślę, że tam najprędzej uzyska się informacje o liczbie ogólnej połączeń planowych.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8617
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 27 sty 2010, 0:17

MeWa pisze:Przejazdy obsługują zarządcy torowisk. Zdecydowana większość przejazdów należy więc do PKP PLK (ok. 13 tys.). (...) I myślę, że tam najprędzej uzyska się informacje o liczbie ogólnej połączeń planowych.
:arrow: O ile nie uznają tych danych za tajne. Dzięki.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8617
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 28 maja 2011, 12:28

:arrow: Kilka dni temu byłem świadkiem takiej sytuacji: długi korek przed zamkniętym przejazdem kolejowym, a z tyłu jedzie karetka na sygnale. Omija stojące samochody pasem do ruchu w przeciwnym kierunku i podjeżdża przed szlaban. Tam stoi dokładnie 3,5 minuty. Okazało się, że przyczyną zamknięcia przejazdu nie był zbliżający się pociąg, tylko bardzo powoli jadący "pojazd techniczny" (ująłem w cudzysłów, bo nie znam dokładnej nazwy tego czegoś). I teraz pytanie - czy dróżnik, mając świadomość, że ów "pojazd techniczny" jedzie powoli i jest jeszcze bardzo daleko, mógł warunkowo przepuścić karetkę na sygnale, czy mimo wszystko postąpił prawidłowo, trzymając ją przed szlabanem?

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 29 maja 2011, 20:38

Pytanie, czy dróżnik miał taką świadomość... Dróżnicy mają odnotowane jaki pociąg, ale nie wiedzą jak szybko będzie jechał u nich.

ODPOWIEDZ