Lokomotywa na AGH

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Siecool
Posty: 4958
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:47
Lokalizacja: Warszawa :: Nowe Bemowo

Post autor: Siecool » 22 maja 2009, 22:21

Przed chwilą słyszalem o tym w radiu. W skrócie: studenci AGH wymyślili sobie, że na kampusie AGH stanie lokomotywa, konkretnie parowóz Ty2-559, wyciągnięty z jakiś krzaków. Ma on służyć jako promocja dla uczelni pod hasłem "AGH lokomotywą przemysłu". Dodatkowo na kampusie mają też stanąć dwa wagony, w których zorganizowana zostanie kawiarnia z dostępem do Internetu. Parowóz ma być jakoś na dniach transportowany za pomocą specjalnych lawet na kampus uczelni. Tyle powiedzieli w radiu, szczegóły zapewne w tekście poniżej:
Biuletyn informacyjny studentów AGH pisze:Lokomotywa na AGH
fot. KN "Firma"

Idąc ulicą Czarnowiejską nie sposób jej przeoczyć. Jest idealnie wkomponowana w zabudowę kampusu. Ważąca 115 ton, 23-metrowa zabytkowa lokomotywa i stacja PKP Akademii Górniczo-Hutniczej wzbudzają zainteresowanie wszystkich przechodniów. Zastanawiacie się o co chodzi? Powyższy opis jest prawdziwy tyle, że dotyczy niedalekiej przyszłości.


Po pierwsze: Pomysł - studentów pociąg do marzeń o lokomotywie

Pomysł na lokomotywę nie mógł zrodzić się nigdzie indziej, jak tylko w pociągu. Łukasz Wzorek - student V roku Inżynierii Materiałowej na Wydziale Metali Nieżelaznych - wspomina:

- W wakacje, wracając pociągiem do domu, zobaczyłem stojący na bocznicy stary parowóz. Tego typu obiekty, w różnych celach, nabywają często osoby prywatne. Pomyślałem wtedy, że taki parowóz można by odrestaurować i wystawić na aukcji w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, pod szyldem AGH.

­- "Pierwotny pomysł szybko uległ zmianie" - dodaje Maciej Król - student IV roku budownictwa na Politechnice Krakowskiej - "W tym czasie, wspólnie z Łukaszem, powoływaliśmy do życia nowe koło naukowe i chcieliśmy zaplanować "coś" w tym zakresie. Tak powstał projekt "AGH Lokomotywą przemysłu", którego założeniem stało się wykorzystanie lokomotywy do promowania uniwersytetu technicznego".

Po drugie: Projekt - przekonać innych do pomysłu

Na początku obecnego roku akademickiego z inicjatywy Łukasza Wzorka i Macieja Króla powstało Studenckie Koło Naukowe Przedsiębiorców "Firma", które jako jedyne na AGH posiada status koła międzywydziałowego. Działają w nim także studenci z PK i UEK, z różnych kierunków i specjalności. Koło zostało aktywowane przy współpracy z dr inż. Leszkiem Kurczem - Pełnomocnika Rektora ds. Kół Naukowych Pionu Hutniczego: - "Jestem zwolennikiem robienia czegoś więcej niż się musi i próbuję to zaszczepić studentom. Działalność w kole jest formą samorealizacji, dlatego popieram taką inicjatywę".

Opiekunem Naukowym Koła, a także projektu "AGH Lokomotywą przemysłu", jest dr Maria Korzec: - "Praca przy takim projekcie to idealna praktyka, ponieważ dotyka rzeczywistych sfer biznesu. Pozwala zdobyć doświadczenie niezbędne w zarządzaniu firmą. Dzięki operatywności i chęci działania pomysłodawców, projekt błyskawicznie się rozwija". Krystalizacja pomysłu nastąpiła w wyniku dyskusji i partnerskiej współpracy Łukasza i Maćka z dr Korzec.

- "Największą trudność sprawiło uzyskanie poparcia władz PKP Cargo i w tym bardzo pomogła nam pani doktor, a także prezes Fundacji "Era Parowozów" - pan Mirosław Szymański. Ponadto trafiliśmy na moment zmiany zarządu PKP, co dodatkowo skomplikowało sprawę. Mimo, że pierwsza ekipa podjęła już pewne decyzje, nową znów musieliśmy przekonywać" - opowiada Łukasz.

Projekt ma duże poparcie wśród Władz Uczelni, co potwierdza prof. Tadeusz Słomka - Prorektor ds. Ogólnych: - "Hasło "AGH Lokomotywą przemysłu" jest niesłychanie nośne, gdyż lokomotywa niewątpliwie kojarzy się z przemysłem. Odpowiadam za infrastrukturę AGH, dlatego podoba mi się perspektywa ciekawego zaaranżowania przestrzeni wokół uczelni. Pomysł sam w sobie jest unikatowy, a jego realizacja przyniesie w przyszłości określone korzyści. Promowanie wizerunku naszego uniwersytetu jest bardzo istotne. Cieszymy się, że obecnie kandydatów jest dużo, wciąż powstają jednak nowe szkoły - prywatne i państwowe, trzeba więc działać, m. in. poprzez takie projekty, aby być konkurencyjnym na rynku edukacyjnym".

Po trzecie: Realizacja - tradycyjnym krokiem ku nowoczesności

Jedno z haseł przewodnich projektu to "AGH - tradycja i nowoczesność". Jak twierdzi dr inż. Leszek Kurcz: - "Rewitalizacja zabytku jakim jest lokomotywa z 1945 roku, stwarza swego rodzaju pomost między przeszłością, a przyszłością. Lokomotywa jest synonimem tradycji, ale i postępu. Symbolizuje lidera pociągającego za sobą innych i dynamikę tego procesu. To dobry motyw nie tylko na hasło promocyjne lub plakat, ale przede wszystkim jako sygnał dla zwykłych przechodniów, zwłaszcza tych, którzy wkrótce staną przed wyborem studiów wyższych".

Zanim jednak ta "porcja żelaza" stanie się syntezą tradycji i nowoczesności pod wzniosłymi hasłami, Łukasz Wzorek i Maciej Król (a także Kamil Pycia i Mateusz Wędrychowicz, zajmujący się stroną wizualną projektu) mają jeszcze sporo do zrobienia. Obecnie do współpracy zaangażowały się także inne osoby. Jak realizacja marzeń wyglądała na samym początku? Maciej wspomina: - "Najpierw trzeba było sprawdzić ile jest takich parowozów i gdzie się znajdują. Wybraliśmy się aż na Pomorze, aby obejrzeć osiem z nich. W międzyczasie uczestniczyliśmy w Zjeździe Miłośników Lokomotyw w Tarnowskich Górach, gdzie dowiedzieliśmy się, że na kupno lokomotyw organizowane są przetargi. Zwykle sprzedaje się je po cenie złomu, jednak ze względu na ich wagę, cena może sięgać nawet 100 tys. złotych. Z pomocą władz AGH i fundacji "Era Parowozów" przy PKP Cargo S. A. wynegocjowaliśmy lokomotywę dla uczelni za darmo".

Parowóz wraz z tenderem (wagon specjalnej konstrukcji do przewozu węgla i wody dla parowozu) i wagonem znajduje się obecnie w Chojnicach koło Gdyni, skąd w marcu wyruszy przez całą Polskę, by wraz z początkiem kwietnia znaleźć się w Krakowie. Na stacji Kraków Płaszów przewidziany jest jego remont. Stamtąd zostanie przewieziony na teren AGH. Sam transport będzie dużą atrakcją. Odbędzie się w nocy, z powodu konieczności wstrzymania ruchu drogowego wzdłuż Alei Trzech Wieszczów i ul. Czarnowiejskiej, a także rozebrania krawężników, trakcji tramwajowych, znaków drogowych i bilbordów. Front parowozu zostanie opatrzony godłem i nazwą uczelni, natomiast z komina będzie wydobywał się dym w trójkolorowych barwach AGH.

Obiekty staną między pawilonami B-4 i B-5. Zaplanowano tam też budowę prowizorycznej stacji PKP AGH stylizowanej na lata trzydzieste XX wieku. W jej budynku zostanie urządzona kawiarnia, gdzie można będzie skorzystać z bezprzewodowego Internetu. W wagonie powstanie centrum multimedialne oraz punkt sprzedaży pamiątek.

Dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Miłośników Kolei w Krakowie, lokomotywie zapewniono także bezpłatny postój na dworcu. Jednak zarówno remont, przewóz w docelowe miejsce jak i budowa stacji, wiążą się z dużymi kosztami, dlatego potrzebni są sponsorzy. Kiedy lokomotywa stanie na terenie AGH? Koordynatorzy projektu chcieliby, żeby była to "Noc Muzeów" z 17 na 18 maja. O tym zadecyduje jednak termin ukończenia remontu.

Po czwarte: Sukces - podróż lokomotywą po nowe marzenia

"AGH Lokomotywą przemysłu" to projekt nowatorski w skali kraju - jeśli się powiedzie, ruszy realizacja następnego, również w "kolejowym klimacie". Prezes Fundacji "Era Parowozów" zaproponował koordynatorom współpracę przy akcji pod hasłem "Polski Orient Express". Miałby to być tabor wagonów z 1920 roku ciągnięty przez bliźniaczą siostrę "naszej" lokomotywy, przemierzający Europę z chorągwią i logiem AGH. Trudno o lepszą reklamę.

Karolina Diakow
Karolina Borkiewicz
oryginał: http://www.bis.agh.edu.pl/?art=158
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]

ODPOWIEDZ