Koleją z Modlina do Płocka

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 05 lis 2009, 18:09

Gazeta Wyborcza Płock pisze:Pociągiem do Modlina - przez Słupno, Wyszogród

Obrazek

Czy płocczanie zostaną wyrwani z dziury w układzie komunikacyjnym kraju? Samorządowcy z PO zaprezentowali w środę koncepcję budowy linii kolejowej z Modlina do Płocka.

Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni, ale to, co usłyszeliśmy na konferencji prasowej "Rozwój Mazowsza" - z udziałem wicemarszałków województwa Stefana Kotlewskiego i Ludwika Rakowskiego oraz członka zarządu Mazowsza Piotra Szprendałowicza - może być faktycznie pierwszym krokiem do połączenia Płocka linią kolejową z Modlinem. Czyli także z lotniskiem i z Warszawą.

Płock od dłuższego czasu miał pecha z zaistnieniem na mapie komunikacyjnej kraju. Dopóki Wisła miała znaczenie jako szlak transportowy - miasto leżało przy "głównej drodze". Kiedy rzeka utraciła taką rolę, Płock natychmiast zaczął walczyć z kłopotami. Linia kolejowa przez lata dochodziła z Kutna tylko do dworca w Radziwiu. Dopiero zbudowanie mostu im. Legionów Piłsudskiego przyczyniło się do poprowadzenia szyn przez miasto i dalej na północ do Sierpca, Działdowa.

Tory te miały zniknąć, gdy powstanie Centralna Magistrala Kolejowa, od północy sąsiadująca z miastem. Ale CMK nigdy nie powstała.

Najważniejsze drogi krajowe także Płock omijają. Do trasy nr 10 dość daleko, trzeba jechać do Lipna, Sierpca lub Góry. Aby dostać się na szosę Poznań-Warszawa należy pokonać drogę do Kutna lub Łowicza. Gdy planowano modernizację trasy nr 10 - płocczanie starali się, by przebudowana na drogę szybkiego ruchu "dziesiątka" przechodziła blisko Płocka. Nie udało się. Gdy projektowano autostradę A1, miasto apelowało, by się do niego zbliżyła i przebiegała gdzieś między Płockiem a Gostyninem. Też się nie udało.

Na trwałe znaleźliśmy się w dziurze komunikacyjnej. Płoccy samorządowcy nieraz podkreślali jak duże i negatywne ma to znaczenie dla każdego potencjalnego inwestora. Nikt nie chce inwestować w miejscu, do którego ciężko dojechać.

Optymizmem powiało wraz z pierwszymi doniesieniami o budowie portu lotniczego dla tanich linii w Modlinie. Bo choć bliżej będzie z niego do Warszawy, to jednak czas podróży do stolicy i do Płocka, mimo różnych odległości, będzie jednak porównywalny.

A wczoraj samorządowcy PO zdradzili informacje na temat planów budowy linii kolejowej z Modlina do Płocka i dalej na północ. Są trzy warianty tej trasy.

---- Pierwszy zakłada, że tory połączą Modlin z Wyszogrodem, a następnie z Bodzanowem i Słupnem. Na trasie między Modlinem a Płockiem znalazłoby się pięć stacji kolejowych.

---- Według drugiego pomysłu linia z Modlina omijałaby Wyszogród i biegła przez Stary Nacpolsk i Bodzanów, a dalej, oczywiście przez Słupno. Na odcinku między Płockiem i Modlinem powstałyby jedynie trzy stacje. Dodatkową zaletą tej wersji jest mniejsza ingerencja w środowisko.

---- Ostatni wariant zakłada poprowadzenie linii kolejowej przez Wyszogród i Sochaczew. Znalazłoby się na nim pięć stacji. Zaletą tej koncepcji jest jej stuprocentowa zgodność z Mazowieckim Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Ma jednak również poważne wady, byłaby bardzo droga, bo wymaga zbudowania w Wyszogrodzie nowego mostu kolejowego przez dość szeroką w tym miejscu Wisłę.

We wszystkich przypadkach czas przejazdu z Płocka do Warszawy wynosiłby trochę ponad 1,5 godziny. Porównajmy: dziś jazda do stolicy przez Kutno trwa około trzech godzin.

Prezentację na wczorajszą konferencję prasową przygotował Instytut Rozwoju i Promocji Kolei. Szacunki zakładają, że inwestycja zamknęłaby się w kwocie około trzech miliardów zł (budowa linii, wykup gruntów, procedury administracyjne, opracowania i projekty oraz zakup taboru kolejowego). Samorząd województwa liczy m.in. na pozyskanie funduszy europejskich.

- Wybierając wariant, trzeba wziąć po uwagę przede wszystkim studium wykonalności - zaznaczał Ludwik Rakowski. - Na przygotowanie inwestycji potrzeba co najmniej dwóch lat, ale myślę, że ostateczny wybór koncepcji poznamy szybciej.

Wicemarszałek dodawał, że niewykluczone, iż Płock nie byłby ostatnią stacją linii. Całkiem możliwe, że zostałaby ona pociągnięta do Włocławka - wszystko zależy od samorządu województwa kujawsko-pomorskiego.

Moment w historii miasta jest jednak ważny, bo zaczęło się zazębiać kilka dokumentów. W ubiegłym tygodniu płoccy radni zatwierdzili studium transportowe Płocka. Specjaliści, którzy ten dokument opracowali, zaplanowali w pobliżu Płocka m.in. linię kolejową dużych prędkości. Nie przez przypadek.

Wkrótce Rada Ministrów ma zatwierdzić koncepcję zagospodarowania przestrzennego kraju. - Zakłada ona połączenie linią kolejową Warszawy i Modlina z Płockiem i dalej z miastami na północ - informuje senator Eryk Smulewicz.

I dalej - w oparciu o koncepcję zagospodarowania kraju marszałek Mazowsza będzie tworzył plan zagospodarowania województwa. Musi być zgodny z dokumentem rządowym, więc musi uwzględniać budowę linii kolejowej Płock-Modlin. - Myślę, że powstanie ona za mojego życia - mówił wczoraj wicemarszałek Kotlewski.

Ale Eryk Smulewicz jest umiarkowanym optymistą. - Nie musi ona powstać za środki unijne, choć pewnie takie zdobyć byłoby najłatwiej - twierdzi. - Potrzeba dużo, bo ok. 600 mln euro. Moim zdaniem nie ma żadnych szans, by zdobyć je z programów przygotowanych na lata 2007-2013. Ale z tych, które będą obowiązywać w okresie od 2014 do 2020 roku - jak najbardziej. Dlatego już teraz trzeba przygotować inwestycję, zaplanować i zaprojektować.

Dwa lata temu w "Gazecie"

Najlepszym rozwiązaniem dla Płocka mogłaby być linia kolejowa poprowadzona od Modlina przez Wyszogród do Płocka. (...) Zbliżające się uruchomienie lotniska pasażerskiego w Modlinie zapewniłoby na tej linii dodatkowych pasażerów z Płocka właśnie. (...) Ponadto nowa linia znacznie skracałaby także drogę dla pociągów towarowych z rafinerii w Płocku do Warszawy - mówimy tutaj zwłaszcza o dostawach paliwa do samolotów na lotnisku w Modlinie oraz na Okęciu. (...) Możliwe są także alternatywne rozwiązania. (...) Innym wariantem jest odgałęzienie od Wyszogrodu do Sochaczewa. Niestety, ze wstępnej analizy wynika, że byłby to jeden z najbardziej konfliktowych wariantów do wybudowania. Wymagałby zarówno nowego mostu na Wiśle w Wyszogrodzie, pokonania tamtejszej malowniczej skarpy wiślanej, a następnie nowego mostu na Bzurze.

Wojciech Szymalski (autor koordynuje projekt Centrum Zrównoważonego Transportu)

Gazeta Wyborcza Płock, 20 sierpnia 2007 r.

Dwa lata temu na forum

Cieszę się, że ten pomysł [budowa linii do Warszawy przez Wyszogród] pojawił się na łamach "Gazety". Pisałem o nim co najmniej dwukrotnie na forum. Uważam, że jest to zadanie, za którym powinny lobować nie tylko władze miasta, ale także powiatów, przez które ta linia kolejowa by przebiegała, i władze województwa. Dodam jeszcze, że budowa tej linii pozwoliłaby wyrzucić ruch kolejowy z miasta. Linia mogłaby biec na północ od Podolszyc, a nowy dworzec mógłby być zbudowany np. w Boryszewie. Myślę, że jest jeszcze jedna możliwość włączenia Płocka z powrotem do sieci kolejowej - budowa linii Sierpc-Działdowo. W ten sposób powstałaby najkrótsza trasa łącząca Łódź z Olsztynem, czyli jedno z największych miast Polski z ważnym "zagłębiem urlopowym".

roman_j

Gadać możemy dużo, ale i tak od grudnia [po likwidacji "Koziołka do Poznania - red.] zostaniemy odcięci, teraz na torach będzie już tylko królował Orlen... I tak się skończy sen o dużym mieście.

Rashid

Do Gdańska czy Olsztyna musieliby wam wyremontować linię Sierpc-Brodnica-Iława. Nie zanosi się na to, bo w paru miejscach już ją zresztą chyba rozszabrowano. Inaczej to możecie drodzy płocczanie jeździć tylko przez Toruń, co ma też pewien sens. W ogóle to przydałby się wam jakiś Gosiewski 2. Co do utrzymywania połączenia Warszawy z Płockiem przez Kutno napisałem, że E20 jest obecnie przeładowana pociągami. W prasie fachowej co chwila pojawiają się głosy, że wyjazd koleją z Warszawy w kierunku zachodnim potrzebuje nowej linii, bo się zakorkuje na torach. Przy budowie nowego lotniska linia przez Modlin jest korzystna z punktu widzenia transportu paliw i to jest klucz do jej potencjalnego sukcesu.

Wojtek

(opinie na forum w portalu Gazeta.pl z sierpnia 2007 r.)



Źródło: Gazeta Wyborcza Płock
http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,7 ... &startsz=x
Mam nadzieję, że coś się wredzcie ruszy, bo sytuacja Płocka jest rzeczywiście fatalna, oni są skazani wręcz na busy i autobusy...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 05 lis 2009, 18:24

Z połączenia nic nie będzie, obiecanka wyborcza i tyle.

ness
Posty: 1029
Rejestracja: 13 lut 2007, 20:19
Lokalizacja: pro-Q3dm6

Post autor: ness » 05 lis 2009, 18:31

ca 60 km za 3 mld przy predkosci na oko 120/130.

Tanio...

Awatar użytkownika
laczor
Posty: 374
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:43
Lokalizacja: Warszawa/Tłuszcz
Kontakt:

Post autor: laczor » 05 lis 2009, 18:56

Lipa. Jak zawsze piękne obiecanki, z których nic nie będzie.
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 05 lis 2009, 19:51

patryk148 pisze:moim zdaniem lepszym wariantem jest ten dłużdzy przez Wyszogród. jakby jeszcze dociągnęli do Włocławka to wszystkie pośpieczy by mogły tędy jeździć (TLK i IR :) )
On jest najmniej realny ze względu na koszty i ekoterrorystów. 8-(
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
bohunu
Posty: 5753
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:26
Lokalizacja: dolina absurdu

Post autor: bohunu » 06 lis 2009, 17:09

Ja jednak optował bym za starszym projektem z Sochaczewa do Radziwia, IMHO bardziej logiczny i chyba tańszy.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 06 lis 2009, 20:29

bohun pisze:Ja jednak optował bym za starszym projektem z Sochaczewa do Radziwia, IMHO bardziej logiczny i chyba tańszy.
Logiczny, to możliwe, ale czy tańszy? Estakadka nad brzegami Wisły, umocnienie skarp, most kolejowy... Trochę kasy trzeba by było władować, a do tego jeszcze odłożyć z 5 lat na wojnę z ZM i innymi ekoterrorystami... :-k
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
bohunu
Posty: 5753
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:26
Lokalizacja: dolina absurdu

Post autor: bohunu » 06 lis 2009, 20:33

Można zawsze włączyć się w okolicach Łącka. Nawet jeśli nie tańszy to na pewno efektywniejszy w czasie przejazdu IMHO.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 06 lis 2009, 20:39

Z tym się zgodzę ;)
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 06 lis 2009, 21:48

albo planowanym przebiegiem CMK Północ ;)

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14782
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 15 lis 2009, 18:31

Hm, a ona nie mija Płocka jakoś od północnego wschodu? :-k

Chociaż jaka trasa by to nie była, to pozostaje w sferze mglistych planów...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

wojtor
Posty: 663
Rejestracja: 01 cze 2008, 12:01

Post autor: wojtor » 16 lis 2009, 10:59

Wolfchen pisze:Hm, a ona nie mija Płocka jakoś od północnego wschodu? :-k

Chociaż jaka trasa by to nie była, to pozostaje w sferze mglistych planów...
Gdyby powstała CMK-bis Płock stałby się Włoszczową-bis

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 23 sty 2010, 1:09

Obrazek

Marzenia o szybkiej kolei do Płocka warte 3 mld zł

Pociągiem z Warszawy do Płocka w półtorej godziny - to nowy projekt władz Mazowsza. Ma kosztować 3 mld zł. Pierwsze pół miliona pójdzie na ekspertyzę zamówioną przed tegorocznymi wyborami.


Teraz podróż koleją z Warszawy do Płocka zajmuje niemal trzy godziny. Nieco szybciej pociąg jedzie w drugą stronę - 2 godz. 38 min. To i tak znacznie dłużej niż autobusem, który tę trasę pokonuje w dwie godziny. Podróż pociągiem trwa długo, bo choć oddalony od stolicy o 100 km Płock leży na Mazowszu, to trzeba do niego jechać naokoło - przez Kutno w województwie łódzkim. Stąd pomysł, by zbudować nową linię kolejową, dzięki której podróż między Płockiem i Warszawą trwałyby tylko półtorej godziny.

Projekt lansują przede wszystkim działający na Mazowszu politycy Platformy Obywatelskiej. Popiera go też pochodzący z Płocka marszałek Mazowsza Adam Struzik (PSL). W najbliższych dniach władze województwa ogłoszą przetarg na wstępne studium tego połączenia. Sejmik zagwarantował na to w tegorocznym budżecie pół miliona złotych. Urzędnicy chcą, by linia przechodziła koło planowanego lotniska w Modlinie i tuż obok łączyła się z istniejącą trasą kolejową Warszawa - Gdańsk. Nowe tory prowadziłyby wzdłuż Wisły, choć dokładny przebieg trasy nie jest jeszcze znany. - Jej wstępne studium dokładnie określi, który wariant jest najlepszy. Wskaże też możliwości sfinansowania budowy - planuje Piotr Szprendałowicz (PO) z zarządu województwa.

Według jego partyjnego kolegi radnego Mazowsza Grzegorza Kostrzewy-Zorbasa są duże szanse na dotację dla tej inwestycji w kolejnym budżecie unijnym na lata 2014-20. - To wtedy mogłaby powstać ta linia. Dzięki niej z Płocka można by się dostać szybko nie tylko do Warszawy, ale też na lotnisko w Modlinie - dodaje.

Wstępne koszty inwestycji są jednak gigantyczne. Wykup gruntów, budowa i kupno taboru pochłonęłyby blisko 3 mld zł. Dlatego niektórzy uważają, że ta propozycja to jedynie przedwyborcza obiecanka. - Taka linia na pewno by się przydała. Jednak nie ma żadnego realnego pomysłu na to, skąd wziąć tak ogromną kwotę. W kolejnym budżecie unijnym Polska dostanie na infrastrukturę o wiele mniej pieniędzy. Dlatego nie wierzę, że ta linia powstanie - ocenia Karol Trammer, redaktor naczelny dwumiesięcznika "Z Biegiem Szyn" poświęconego kolei na Mazowszu.

Jego zdaniem skrócenie czasu podróży byłoby możliwe dzięki remontowi istniejących torów, zwłaszcza na odcinku z Płocka do Kutna, gdzie pociągi jadą dość wolno. Koszt prac pochłonąłby tu nieporównywalnie mniej - ok. 70 mln zł. Według Trammera dzięki temu dałoby się skrócić czas przejazdu z Warszawy do Płocka do dwóch godzin. Pociąg mógłby już wtedy konkurować z samochodem czy autobusem.

Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, która odpowiada za tory, w 2006 r. proponowała nawet Mazowszu, by zmodernizować ten odcinek dzięki dotacjom unijnym udzielonym przez władze województwa. Mazowsze nie skorzystało jednak z tej propozycji.

Komentarz
Po godz. 5 z Płocka wyrusza pociąg "Mazovia". Jedyny, którym można się dostać do Warszawy bez przesiadki. Złośliwi przezwali go nawet "struzikiem", bo to oczko w głowie naszego marszałka. Do wagonów wsiada przeciętnie dziesięć osób, z czego sześć to kolejarze, którzy mają 99-procentową ulgę na bilety. Takie dane podawał Jakub Majewski, do niedawna prezes Kolei Mazowieckich, który chciał opóźnić godzinę odjazdu "struzika" tak, by pasowała większej liczbie pasażerów. Prezesem już nie jest, bo tym i innymi rewolucyjnymi planami podpadł marszałkowi Struzikowi. Radni Platformy, którzy nieudolnie bronili Majewskiego w sprawach do załatwienia od zaraz, teraz snują nierealne i kosztowne wizje. Wygląda to na rywalizację o głosy wyborców z Płocka, gdzie Struzik od dawna może liczyć na rząd dusz, który zapewnia mu kontynuację nieudolnych rządów.
Istotnie mieszkańcom Płocka należy się lepszy dojazd do stolicy. Jednak zamiast budować nową linię przez niezbyt gęsto zaludnione rejony Mazowsza (po drodze powstałoby zaledwie od trzech do pięciu stacji), lepiej wyremontować istniejącą. Dzięki temu skróciłaby się też podróż z Płocka do Łodzi czy Poznania. Zaś pieniędzy wystarczyłoby jeszcze na podreperowanie kilku innych zrujnowanych połączeń w naszym regionie - choćby do Radomia czy Otwocka.
Dziś dojazd podmiejską koleją do Warszawy to jak gra na loterii. Pociąg przyjedzie albo i nie, może nawet uda się do niego dopchać, ale za to zepsuje się gdzieś w szczerym polu i nikt nie poinformuje, co się stało i kiedy ruszy dalej. Chcecie wygrywać wybory na Mazowszu? To zróbcie coś wreszcie z tą codzienną udręką pasażerów. A budowę nowej linii do Płocka zostawcie swoim wnukom.
Jarosław Osowski
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... ld_zl.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

fidzio
Posty: 514
Rejestracja: 31 maja 2008, 15:29
Lokalizacja: KWRRB

Post autor: fidzio » 24 sty 2010, 8:16

KT jak zwykle sieje swoje głupoty, natomiast wyjątkowo celny jest komentarz J. Osowskiego, nie wiem kto to jest ale jak na wybiórczą facet gada wyjątkowo mądrze. Po raz pierwszy chyba muszę pochwalić GW :)

patryk148
Posty: 536
Rejestracja: 20 gru 2005, 18:13
Lokalizacja: jeszcze Widok

Post autor: patryk148 » 24 sty 2010, 13:43

Akurat komentarz jest typowo populistyczny. Linie do Otwocka i Radomia sa remontowane juz teraz i to z pieniedzy panstwowych (lubelska jest planowana po 2014). To jest typowe nierozroznienie czym sa fundusze wojewodzkie, a czym panstwowe.

Ja popieram budowe linii, bo taka jest tez zapisana w koncepcji zagospodarowania kraju (dalej do Wloclawka i Bydgoszczy).

I powinna byc calkowicie wyremontowana Siedlce - Ostroleka - Olsztyn. W ten sposob powstala by niepelna obwodnica Warszawy, polacenie regionalnych osrodkow. Brakuje jeszcze Ostroleka - Ciechanow - Plock, a taka byla planowana (przez Mlawe) pod koniec lat 30-tych. Zostaly tylko nasypy w pewnych miejscach.

Przepraszam za pismo, ale nie mam polskich znakow.

ODPOWIEDZ