[Berlin] Wrażenia z pobytu
Moderator: JacekM
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Jak się to robi bezrozumnie, to w rezultacie na Zamenhofa masz przepuścić nikogo (nie ma Dzielnej od wschodu). Na Łowickiej jeszcze ciekawiej, linię ma ten z prawej strony, ten zaś, który ma go przepuścić, nie ma niczego...MichalJ pisze:Takie linie stosuje się np. na skrzyżowaniach równorzędnych na wszystkich wlotach i nie robi się od tego pierwszeństwo z lewej...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Tak, na skrzyżowaniach równorzędnych ulic jednokierunkowych też to malują. W ogóle takie skrzyżowania dla higieny psychicznej powinny być oznakowane jako nie-równorzędne, to może wreszcie jadący EP przez Hożą by na mnie przestali wymuszać...
O właśnie, następny odcinek z Berlina będzie o oznakowaniu.
O właśnie, następny odcinek z Berlina będzie o oznakowaniu.
Masz rację, zagalopowałem się z tą kostką, bo pisałem po nocy, poza tym wbiłem sobie do głowy widok pięknej kostki na torowisku przy przystanku, którą pokazywał mi kolega na linii tramwajowej w Dreźnie. Ale i tak uważam, że ten berliński tłuczeń lepszy niż nasz asfalt w torach na wysokości przystanków.Glonojad pisze:Ja tam akurat widzę bynajmniej nie równy tłuczeń:osa pisze:A jeśli już nie ma trawy, to między szynami nie kładzie się asfaltu, który u nas szybko się wykrusza i dziadzieje. Jest oczywiście równa kostka.
http://www.fuw.edu.pl/~michalj/berlin-2 ... 113215.jpg
Co do kostki - na pl. Politechniki po 4 miesiącach na kostce ciągnie się czarna smuga. A mówią, że kapiący smar w tramwajach to już przeszłość.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Przeszłość to będzie, jak 13N odjadą, bo to ich przekładnie są najbardziej cieknące. Co ciekawe, trawa na Powstańców Śląskich jakoś sobie z tym smarem radzi (choć przydałoby się jej częstsza pielęgnacja).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
PoRD trzeba zmienić - żółte linie są zastrzeżone dla tymczasowej organizacji ruchu. No i powierzchnia wyłączona to powierzchnia wyłączona - zakaz ruchu.mgr MeWa pisze:słuchajcie - a gdyby u nas tak przejazdy przez torowiska na skrzyżowaniach pokreskować tymi żółtymi liniami (jak w Berlinie i Londynie)?
Chyba, że się pobawić w linie warunkowego zatrzymania przed torowiskiem... Ewentualnie zrobić osobne kreskowanie dla "strefy zakazu zatrzymywania się"
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A w Londynie nie malują na czerwono przypadkiem?Wolfchen pisze:PoRD trzeba zmienić - żółte linie są zastrzeżone dla tymczasowej organizacji ruchu.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Ja pierwszy raz to widziałem w Londynie - malowane na żółto. Jestem za - byłaby ścisła podstawa do dawania mandatów (z kamer?) za pozostanie na skrzyżowaniu.chester pisze:W Bukareszcie każde skrzyżowanie jest po środku zakreskowane. Niestety tamtejsi kierowcy niewiele sobie z tego robią.
@Bastian: oprócz tego mieli żółte i czerwone linie wzdłuż krawężnika wyznaczające czy i kiedy można się tam zatrzymać/zaparkować.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Na razie to miejmy chociaż niścisłą podstawę, bo dla mnie brak wykreskowań to jest po prostu wymówka i tyle.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Trasa nowa, a priorytetu niet.MichalJ pisze: Na początek - nowy odcinek linii tramwajowej 60 i 61:
W ogóle to chciałem chwalić BVG w temacie informacji pasażerskiej, bo w wielu kwestiach jest ona o lata świetlne przed resztą świata, ale jedno mną zagotowało; wsiadam sobie do rzeczonego 60 na nowej końcówce, na wyświetlaczu kulturalnie Altes Wasserwerk, jedziemy, jedziemy, a tu nagle w połowie trasy z 60 robi się 68. Kierunek Alt Schmockowitz, co jest o tyle zabawne, że tramwaje tam nie dojeżdżają już od pewnego czasu - na tyle długiego, że odcinek został usunięty ze schematu sieci tramwajowej. Re-we-la-cja. Organizacja SEV w centrum Koepenick też pozostawia bardzo wiele do życzenia - zatramwaje regularnie rozkomunikowane z przyjazdami i odjazdami linii na zmienionych trasach, co przy ichnich częstotliwościach daje drobne +20 do czasu przejazdu krótkiego odcinka.
W ogóle wolno te tramwaje tam jeżdżą, pierwszą moją myślą, jak wsiadłem w 14 na Wilanowskiej po powrocie, było "o rany, ale to zap*dala".
Z wrażeń pozytywnych - oczywiście sieć S+U. Dasię zrobić metro z minutowymi rozkładami, o zgrozo przestrzeganymi. SBahn trochę ucierpiał na ogólnym pierdolniku kolejowym, który wczoraj w Berlinie miał miejsce, ale też odchyłek większych niż 5 minut od rozkładu nie zanotowałem.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?