Drogowe połączenie Łodzi z innymi regionami

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 21 maja 2017, 14:55

JacekM pisze:
pawcio pisze:Że będziesz mieć gówno a nie przepustowość niczym na trasie AK gdzie masz kilka stłuczek dziennie. Trzypasowa A1 z Wiednia do Linzu to jeden z moich bardziej nielubianych odcinków autostrad które znam.
Mi się wydaje, że to kwestia kultury jazdy i obostrzeń wobec kierowców. W UK M4 czy też M25 nie są szczególnie niebezpieczne albo zakorkowane. To też oczywiście inna skala niż nasza A2, ale jednak.
Austriaków o brak kultury za kierownicą bym nie posądzał a i doświadczenia w jeździe po takich rady na pewno mają więcej od nas. A ich A1 i tak nie znoszę.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 21 maja 2017, 16:06

KwZ pisze:Trójmiasta?!
Oczywiście. Drożej, dalej, ale o wiele bardziej komfortowo i szybciej.
Osobiście zdarza mi się wybierać obie trasy - zależnie od nastroju do wydawania pieniędzy i dostępnego czasu.
Przez A2 i A1 do Trójmiasta da się dojechać w poniżej 3 godz.

W momencie otwarcia całej S7 to raczej przestanie się opłacać. Zarówno koszt, jak i czas podróży w porównaniu do A2+A1 będzie o wiele niższy.
JacekM pisze:
pawcio pisze:Że będziesz mieć gówno a nie przepustowość niczym na trasie AK gdzie masz kilka stłuczek dziennie. Trzypasowa A1 z Wiednia do Linzu to jeden z moich bardziej nielubianych odcinków autostrad które znam.
Mi się wydaje, że to kwestia kultury jazdy i obostrzeń wobec kierowców. W UK M4 czy też M25 nie są szczególnie niebezpieczne albo zakorkowane. To też oczywiście inna skala niż nasza A2, ale jednak.
Nie przesadzajmy. Polacy to fatalni kierowcy na autostradach, ale w końcu - mam nadzieję - nawet Polacy się nauczą.
Z kulturą jazdy powoli, ale się u nas poprawia.

Delwin
Posty: 259
Rejestracja: 21 mar 2017, 16:37

Post autor: Delwin » 21 maja 2017, 17:43

Gdyby otwarto obecnie poopóźniane odcinki S7 to opcja A2/A1 stała się równorzędna (tyle, że płatna) - przy nieznacznej przewadze czasowej. Niestety najwcześniej to sprawdzimy pod koniec roku... Obecnie do Gdańska to jest różnica rzędu godziny.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 21 maja 2017, 17:46

Zostanie jeszcze newralgiczny odcinek z Płońska do Mławy. Wystarczająco długi by obrzydzić całą trasę.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Delwin
Posty: 259
Rejestracja: 21 mar 2017, 16:37

Post autor: Delwin » 21 maja 2017, 17:48

Odcinek (jak i cała obecna DK7 - nie S7) wredny o tyle, że nerwy trzeba mieć jak postronki kiedy wyprzedzają na trzeciego...

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 22 maja 2017, 17:10

Delwin pisze:Gdyby otwarto obecnie poopóźniane odcinki S7 to opcja A2/A1 stała się równorzędna (tyle, że płatna) - przy nieznacznej przewadze czasowej. Niestety najwcześniej to sprawdzimy pod koniec roku... Obecnie do Gdańska to jest różnica rzędu godziny.
Gdy za wiele lat będzie oddana cała S7 z Warszawy do Trójmiasta to A2+A1 straci jakikolwiek sens.
Może teoretycznie na autostradach można jechać szybciej, ale praktyczna różnica w podróżowaniu autostradą i drogą ekspresową jest żadna.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 22 maja 2017, 18:30

Trochę wody w Wiśle do tego Gdańska sobie najpierw dopłynie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Delwin
Posty: 259
Rejestracja: 21 mar 2017, 16:37

Post autor: Delwin » 22 maja 2017, 21:25

S7 "wyrówna" z A1/A2 do Gdańska pod koniec przyszłego roku - kiedy będzie też gotowy odcinek od Elbląga. Do Płońska będą dwa pasy (choć marnawe momentami - zwłaszcza wyjazd z Wawy), potem do Napierek tylko 75km a dalej ekspresówka 200 km.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 23 maja 2017, 7:59

Te 75 km z Napierek do Płońska wystarczą, bym nawet nie pomyślał o tej opcji.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8267
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 23 maja 2017, 8:55

Prędzej skończą robić S7 na północ od Wawy, czy dobudują po trzecim pasie?
Zatłoczona A2 między Warszawą, a Strykowem/Łodzią wynika z faktu, że i na S8, i na S7 trwają prace. Roboty zakończą się, to ludzie przerzucą się na krótsze trasy. A ruch na A2 spadnie - chyba, że będzie on stymulowany dalszą rozbudową...

Delwin
Posty: 259
Rejestracja: 21 mar 2017, 16:37

Post autor: Delwin » 23 maja 2017, 9:39

Całej S7 na pewno nie - niemniej jednak z decyzjami czy rozbudowywać bym poczekał aż skończą S-7. Już pod koniec przyszłego roku S-7 stanie się konkurencyjna - czasowo będzie (poza wyjazdem z Wawy) podobnie a będzie krócej (paliwo) i do tego bez opłat. Tak samo prace na DK8 przerzucają ruch (bo tak doradzają nawigacje) na A2. Z mojego doświadczenia do duży ruch na A2 jest do Strykowa tylko - a przecież tam nie ma jeszcze opłat (co też pewnie conieco zmieni). Duży odsetek tego ruchu do jest skręt (w obie strony) na A1 - nieraz widziałem przyblokowane zjazdy.
Te 75 km z Napierek do Płońska wystarczą, bym nawet nie pomyślał o tej opcji.
Kwestia na czym bardziej zależy - na pewno na A2/A1 będzie bezpieczniej, niekoniecznie szybciej a na pewno drożej.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 23 maja 2017, 10:02

Przede wszystkim wygodniej.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 23 maja 2017, 21:08

Ale też nudno.
Ostatnio wybrałem trasę przez A2+A1 i tylko na odc. Wwa-Stryków coś się działo. Potem X km/h na tempomacie i nuda.

Jak mnie czas nie nagli to wolę przez DK7. Większe urozmaicenie i - co za tym idzie - więcej frajdy z jazdy.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36586
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 24 maja 2017, 11:09

To nie tylko kwestia frajdy, ale i unikania senności. Na nią wszechobecne ekrany wpływają bardzo negatywnie.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25288
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 24 maja 2017, 11:21

Jak się po autostradzie jedzie własnym tempem koło 140-150 to znużenie jest mało prawdopodobne. Jak ktoś jedzie 100-110 za TIRami to owszem.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

ODPOWIEDZ