O wykluczeniu komunikacyjnym
Moderator: JacekM
Przecież do Pragi jeżdżą również długie zestawy Elefantów, więc wyciąganie przykładu z motorakiem to albo zła wola, albo niewiedza.
Poza tym do Pragi dojeżdżają też z Usti, bo tam są tańsze mieszkania.
Ergo: ciekawy wywód, ale mimo wszystko miasta są porównywalne.
Poza tym do Pragi dojeżdżają też z Usti, bo tam są tańsze mieszkania.
Ergo: ciekawy wywód, ale mimo wszystko miasta są porównywalne.
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Zgadza się, dojeżdżają długie zestawy Elefantów, co nie zmienia faktu że na najbardziej obciążonych liniach kolejowych w Pradze po których one jeżdżą, w godzinach szczytu kursują zaledwie 4 pary pociągów aglomeracyjnych na godzinę w przytoczonym tu już takcie 20-10-20. To istotnie mniej niż w Warszawie.
Do Pragi dojeżdżają też z Liberca, a do Warszawy z Wyszkowa. Tylko nadal to jest moim zdaniem nadal zupełnie inne natężenie ruchu na linii stolica-aglomeracja w przypadku obu omawianych stolic, a właśnie o to mi w tym całym długim wywodzie chodzi.
Ok, drugi pociąg przyjmuje. Patrzyłem z Zachodniej i ten o 4 to pierwszy pociąg w dobie i jak dla mnie to nawet spoko, że jedzie wcześniej, bo więcej doby obsługuje. Opóźnienie go by było raczej ze stratą. To ten 8:11 jest faktycznie z dupy. Choć jest to jeden kwiatek w dobie i widać że ten 9:34 to zmiana na końcówkę około 40, bo przez resztę dnia jest coś co można przy dużej dozie życzliwości nazwać taktem co godzinę.
Co ciekawe ten pociąg jeździ w sobotę, ale nie w niedzielę? Jakieś zamknięcie obiegu? A w tygodniu jest jakiś kurs do Błonia? Jak tak patrzę w ten rozkład to niezłe spaghetti.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Podejrzewam, że jakieś domknięcie obiegu, być może kończy się czas maszyniście albo kierownikowi - no bo czemu nie pojedzie nieco później?
Do Błonia są tylko w tzw. międzyszczycie. Ożarów rozgrzebany a przydałby się do krzyżowań.
Do Błonia są tylko w tzw. międzyszczycie. Ożarów rozgrzebany a przydałby się do krzyżowań.
O tym pociągu myślałem, bo zaraz po nim jedzie TLK która go wyprzedza. No nie ma opcji, wszystkie wyloty trzeba zrobić na 4 tory.
Ale nie o tym wątek. Marzą mi się linie autobusowe jak w Łódzkim, albo Małopolsce, dowozowe do kolei i obwodowe. Wiem, że gminy na około Wawy i tak to robią. Ale Grójec, czy białobrzegi nie za bardzo. Nie mówiąc o Pionkach.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26816
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
@Autobus Czerwon Tyle, że swoim przydługim wywodem udowodniłeś właśnie, że mimo, że Praga jest mnniej rozlazła od Warszawy to i tak komunikację regionalną ma lepiej zorganizowaną
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
No tak, napisałem to nawet w ostatnim akapicie swojego przydługiego wywodu. Natomiast żeby to dojrzeć trzeba się głębiej przyjrzeć tematowi, bo porównując powierzchownie wyłącznie liczbę par pociągów na stacjach w ciągu godziny jak próbowano tutaj robić, możnaby dojść odwrotnego wniosku.
Czy w Pradze - z odpowiednim biletem PID - nie można przypadkiem korzystać nie tylko z eSko/Regionalnych, ale również pospiesznych/dalekobieżnych?Autobus Czerwon pisze: ↑10 sie 2021, 16:41Zgadza się, dojeżdżają długie zestawy Elefantów, co nie zmienia faktu że na najbardziej obciążonych liniach kolejowych w Pradze po których one jeżdżą, w godzinach szczytu kursują zaledwie 4 pary pociągów aglomeracyjnych na godzinę w przytoczonym tu już takcie 20-10-20. To istotnie mniej niż w Warszawie.
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Tylko z pospiesznych i to niektórych wyszczególnionych w liście.
Z takiego Kolina do Pragi to 19 pociągów w dobie - jak na "niektóre", to całkiem nieźle.
- TranslatorPS
- Posty: 625
- Rejestracja: 16 sie 2012, 20:11
- Lokalizacja: スハ・ベスキツカ乗務区
Śmiem twierdzić, że planowanie obsady jest akurat ostatnim problemem przy konstrukcji kolejowego RJ, a na pewno nie jest rozważane w momencie zamawiania slotów u PLK.
Co do wywodów o Pradze, warto wziąć pod uwagę, że zarówno samo miasto, jak i metropolia w przypadku Warszawy mają o 300-400k ludzi więcej. Z samego punktu widzenia układu urbanistycznego lepszym porównaniem by była aglomeracja berlińska (Poczdam itd. pełniące podobne role co Pruszków/Legionowo/itd.), gdyby nie to, że samo miasto Berlin (3,6 mln) ma ok. 600 tys. mieszkańców więcej niż cała aglomeracja warszawska (3,0 mln). Jeśli patrzeć po samej liczbie ludności przerażająco podobny jest natomiast Budapeszt (wiem, znowu mówię o Bp, ale to nie ja dyktuję gdzie ile ludzi mieszka) - i sugerowałbym porównywanie rozwiązań komunikacyjnych właśnie z węgierską stolicą, gdyby nie to, że i tutaj Węgrzy są w tym zauważalnie nieźli - choć nie jestem do końca pewien specyfiki ich podmiejsko-regionalnych połączeń MÁV.
Ten od cyferek i tłumaczeń.
Ostatni manual miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni wysokopodłogowy miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni 5B/6B: EN57-2070 > ROJ 30517, 22.02.2024
Ostatni pod banderą ZTM: 6208 > 13/189, 7.01.2023
Ostatni manual miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni wysokopodłogowy miejski: Kraków 12240 > 538-04, 23.07.2023
Ostatni 5B/6B: EN57-2070 > ROJ 30517, 22.02.2024
Ostatni pod banderą ZTM: 6208 > 13/189, 7.01.2023
-
- Posty: 4091
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Też nie znam specyfiki podmiejsko-regionalnych połączeń MAV, ale chciałbym zauważyć że mieszkańcy aglomeracji budapesztańskiej mają także do dyspozycji 5 linii kolejki HEV którą najłatwiej przyrównać do naszej wukadki. Jednakże jej budapesztański odpowiednik osiąga nieosiągalne jak na jakąkolwiek kolej naziemną w Warszawie częstotliwości, np. linia H5 w szczycie porannym jeździ co 5 minut.TranslatorPS pisze: ↑11 sie 2021, 11:45Jeśli patrzeć po samej liczbie ludności przerażająco podobny jest natomiast Budapeszt (wiem, znowu mówię o Bp, ale to nie ja dyktuję gdzie ile ludzi mieszka) - i sugerowałbym porównywanie rozwiązań komunikacyjnych właśnie z węgierską stolicą, gdyby nie to, że i tutaj Węgrzy są w tym zauważalnie nieźli - choć nie jestem do końca pewien specyfiki ich podmiejsko-regionalnych połączeń MÁV.
Ok, przyjmuje, poza szczytem bywa różnie, nie mamy pełnej integracji taryfowej i Ewuropie jest lepiej.
Z drugiej strony Wrocław stracił wspólny bilet z tego co wiem, także o pozytywne przykłady z Polski ciężko.
Ja tylko w kontrze jeszcze dodam z najnowszego raportu UTK, które linie są tak zapchane, że nie da się dołożyć pociągów w szczycie:
linia kolejowa nr 1: Warszawa Zachodnia
– Katowice (km 3,082 – 29,548 oraz
292,896 – 318,686), odcinek Warszawa
Zachodnia – Grodzisk Mazowiecki oraz
Dąbrowa Górnicza Ząbkowice – Katowice;
linia kolejowa nr 2: Warszawa
Zachodnia – Terespol (km -2,619 – 40,595), odcinek Warszawa Zachodnia – Mińsk Mazowiecki;
Warszawa Wschodnia – Gdańsk Główny
(km 10,100 – 148,226 oraz 296,249 – 327,741),
odcinek Warszawa Praga – Działdowo
linia kolejowa nr 2: Warszawa Zachodnia – Terespol
(km 11,753 – 92,694),
odcinek Warszawa Rembertów – Siedlce;
linia kolejowa nr 3: Warszawa Zachodnia – Kunowice
(km 54,315 – 107,106),
odcinek Sochaczew – Żychlin;
linia kolejowa nr 10: Legionowo – Tłuszcz
(km 0,000 – 18,382), odcinek Legionowo – Radzymin;
linia kolejowa nr 47: Warszawa Śródmieście
WKD – Grodzisk Mazowiecka Radońska
(km 25,138 – 32,605), odcinek Podkowa Leśna
Główna – Grodzisk Mazowiecka Radońska;
Oraz bonus problem z niewystarczającymi posterunkami ruchu:
Pilawa, Pruszków, Warszawa Okęcie, Warszawa Rembertów;
Czyli na większości linii są jakieś problemy z niewystarczającą przepustowością. Jak dla mnie to zasługa województwa jednak.
Ok, jak porównamy do Budapesztu, czy Pragi to faktycznie wychodzi słabo. Tylko jak patrzę na tą kolej HEV, to mają tabor z lat 60-80. Czechy mają największe zagęszczenie kolei w Europie, po Szwajcarii i od zawsze na nią łożyli kasę. A my do 2005-2007? tylko kolej zwijaliśmy. Nie bez powodu Warszawa Okęcie jest przeciążona, wszystko było robione na malejący popyt i wątpię by dało się to tak szybko odbudować.
Także ok, wiem że nie jest cudownie i może nadzór leży, ale ilekroć wyjeżdżam poza Mazowsze, na rower na przykład to cieszę się że tu mieszkam.
I jeszcze ciekawostka, poza liniami z Warszawy też brakuje przepustowości i to nawet na wydawałoby się drugorzędnych liniach. Ze względu na jeden to i małą ilość mijanek wyczerpana jest przepustowość na liniach:
linia kolejowa nr 27: Nasielsk – Toruń Wschodni
(km 0,408 – 87,792), odcinek Nasielsk – Sierpc;
linia kolejowa nr 33: Kutno – Brodnica
(km 57,631 – 87,116),
odcinek Płock Trzepowo – Sierpc;
Także jest to w Polsce problem systemowy...
Z drugiej strony Wrocław stracił wspólny bilet z tego co wiem, także o pozytywne przykłady z Polski ciężko.
Ja tylko w kontrze jeszcze dodam z najnowszego raportu UTK, które linie są tak zapchane, że nie da się dołożyć pociągów w szczycie:
linia kolejowa nr 1: Warszawa Zachodnia
– Katowice (km 3,082 – 29,548 oraz
292,896 – 318,686), odcinek Warszawa
Zachodnia – Grodzisk Mazowiecki oraz
Dąbrowa Górnicza Ząbkowice – Katowice;
linia kolejowa nr 2: Warszawa
Zachodnia – Terespol (km -2,619 – 40,595), odcinek Warszawa Zachodnia – Mińsk Mazowiecki;
Warszawa Wschodnia – Gdańsk Główny
(km 10,100 – 148,226 oraz 296,249 – 327,741),
odcinek Warszawa Praga – Działdowo
linia kolejowa nr 2: Warszawa Zachodnia – Terespol
(km 11,753 – 92,694),
odcinek Warszawa Rembertów – Siedlce;
linia kolejowa nr 3: Warszawa Zachodnia – Kunowice
(km 54,315 – 107,106),
odcinek Sochaczew – Żychlin;
linia kolejowa nr 10: Legionowo – Tłuszcz
(km 0,000 – 18,382), odcinek Legionowo – Radzymin;
linia kolejowa nr 47: Warszawa Śródmieście
WKD – Grodzisk Mazowiecka Radońska
(km 25,138 – 32,605), odcinek Podkowa Leśna
Główna – Grodzisk Mazowiecka Radońska;
Oraz bonus problem z niewystarczającymi posterunkami ruchu:
Pilawa, Pruszków, Warszawa Okęcie, Warszawa Rembertów;
Czyli na większości linii są jakieś problemy z niewystarczającą przepustowością. Jak dla mnie to zasługa województwa jednak.
Ok, jak porównamy do Budapesztu, czy Pragi to faktycznie wychodzi słabo. Tylko jak patrzę na tą kolej HEV, to mają tabor z lat 60-80. Czechy mają największe zagęszczenie kolei w Europie, po Szwajcarii i od zawsze na nią łożyli kasę. A my do 2005-2007? tylko kolej zwijaliśmy. Nie bez powodu Warszawa Okęcie jest przeciążona, wszystko było robione na malejący popyt i wątpię by dało się to tak szybko odbudować.
Także ok, wiem że nie jest cudownie i może nadzór leży, ale ilekroć wyjeżdżam poza Mazowsze, na rower na przykład to cieszę się że tu mieszkam.
I jeszcze ciekawostka, poza liniami z Warszawy też brakuje przepustowości i to nawet na wydawałoby się drugorzędnych liniach. Ze względu na jeden to i małą ilość mijanek wyczerpana jest przepustowość na liniach:
linia kolejowa nr 27: Nasielsk – Toruń Wschodni
(km 0,408 – 87,792), odcinek Nasielsk – Sierpc;
linia kolejowa nr 33: Kutno – Brodnica
(km 57,631 – 87,116),
odcinek Płock Trzepowo – Sierpc;
Także jest to w Polsce problem systemowy...
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Umarłem.
Czy ty pracujesz w Urzędzie Marszałkowskim i starasz się o stałą umowę?
P.S. LK1 to nie to samo co LK447.
WHAT?!kajo pisze: ↑12 sie 2021, 12:10I jeszcze ciekawostka, poza liniami z Warszawy też brakuje przepustowości i to nawet na wydawałoby się drugorzędnych liniach. Ze względu na jeden to i małą ilość mijanek wyczerpana jest przepustowość na liniach:
linia kolejowa nr 27: Nasielsk – Toruń Wschodni
(km 0,408 – 87,792), odcinek Nasielsk – Sierpc;
linia kolejowa nr 33: Kutno – Brodnica
(km 57,631 – 87,116),
odcinek Płock Trzepowo – Sierpc;
Co to za wyliczanka i porównanie. Co to za zestawienie. Co to za absurd?
Oficjalny raport UTK https://dane.utk.gov.pl/sts/analizy-i-o ... twach.html
Wiesz, wlaśnie jestem całkiem z poza branży i jak chcę się dowiedzieć to czytam oficjalne dokumenty, uznaje że to jednak najlepsze źródło wiedzy.
Wiesz, wlaśnie jestem całkiem z poza branży i jak chcę się dowiedzieć to czytam oficjalne dokumenty, uznaje że to jednak najlepsze źródło wiedzy.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.