O wykluczeniu komunikacyjnym

Moderator: JacekM

px33
Posty: 1574
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 05 lis 2019, 21:23

No, mniej więcej jak informacja o tym, że w szpitalu nie ma lekarzy, proszę sobie umrzeć z pełnią wiedzy.
To raczej różnica między przejściem przez cały szpital w poszukiwaniu lekarza a kartką przy wejściu "lekarzy brak". I tu i tu trzeba iść prywatnie ale chociaż nie trzeba przeczesywać całego internetu i pozostałości przystanków żeby się o tym przekonać.

Łukasz
Posty: 10459
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 05 lis 2019, 21:43

Autobus Czerwon pisze:Z tym samym zjawiskiem spotkałem się na trasie Medyka - Przemyśl, kierowca czekał aż Vario się zapełni i dopiero ruszył.
No przystanek autobusowy w Medyce to nie jest centrum świata prawa.

Dziwi mnie, że e-podróżnik nie zabiega o to, żeby te rozkłady były jednak kompletne. Z mojego punktu widzenia jest to portal niemal bezużyteczny, jeśli muszę i tak przejrzeć pół internetu, żeby sprawdzić, czy nie ma innych możliwości - i czy te zaproponowane są aktualne.
ŁK

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27351
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 lis 2019, 21:44

Nie "trzeba iść prywatnie", tylko trzeba zostać w domu, bo nie każdy może "iść prywatnie", tak do lekarza, jak i do środka transportu. To jest prawdziwy problem z wykluczeniem komunikacyjnym, a nie obecność zintegrowanej wyszukiwarki, która jest bardzo sympatyczną rzeczą, ale rozwiązuje problemy o kilka rzędów wielkości mniejsze niż te naprawdę istotne.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1595
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 09 gru 2020, 15:10

Chciałbym zauważyć, że pani Olga za "Nie zdążę" zgarnęła właśnie Grand Press. Zawsze jest to jakiś sposób, żeby temat wukluczenia transportowego zaistniał w mainstreamie ;).
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8254
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 09 gru 2020, 15:39

Dobrze, że zaistniał, bo równolegle północny Kuj-Pom żegna się z pociągami. Podobnie jak znikną od nowego roku pociągi z Chełmży do Bydgoszczy...

Nota bene książka jest... średnia. Chociaż moje odczucia chyba są spowodowane lekturą zaraz po Ostrym cięciu, a to zdecydowanie dwie różne książki...

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1595
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 09 gru 2020, 22:57

person pisze:
09 gru 2020, 15:39
Nota bene książka jest... średnia. Chociaż moje odczucia chyba są spowodowane lekturą zaraz po Ostrym cięciu, a to zdecydowanie dwie różne książki...
Postaram się nie zgodzić.
Ostatnio Filip Springer popełnił taki wpis przy okazji spotkania autorskiego z nim jako gościem i Gitkiewcz jako prowadzącą:
"od czasu ukazania się pierwszego wydania "Wanny z kolumnadą" regularnie dostaję od nieznanych, a z pewnością życzliwych mi ludzi zdjęcia różnych, bardzo brzydkich miejsc (przepełnione śmietniki, brudne toalety, kuriozalne budynki przy których Czarny Kot był Misterem Warszawy, fontanny w kształcie delfinów, altany ogrodowe w kształcie delfinów, różne rzeczy w kształcie delfinów itp). Wszystkie te zdjęcia są opatrzone takim komentarzem:
"Gdy tylko to zobaczyłem(am), to od razu pomyślałem(am) o Panu"
Zastanawiam się wtedy, gdzie w życiu popełniłem błąd.
Szczęście w nieszczęściu, że odkąd ukazało się "Nie zdążę" Olgi Gitkiewicz widoków obsranych dworców i rozdupczonej infrastruktury związanej z transportem publicznym dostaję jakby mniej.
Te zdjęcia dostaje prawdopodobnie już Olga
"
Czy reportaże Springera, czy reportaż Gitkiewicz to nie są dzieła pisane przez hobbystów - czy to z SSC, czy to z Wawkomu. To są ludzie, którzy umieją dobrze pisać. Dokonać analizy i syntezy danego tematu oraz sprzedać tenże temat postronnemu czytelnikowi z głową na tyle otwartą, żeby taki temat mu w głowie zaczął dalej kiełkować. Praca magisterska z wydziału transportu ani cały nakład Rynku Kolejowego takiej mocy nie ma, jaką ma ostatni rozdział "Nie zdążę" o państwie pekap. Moc zainteresowania osób spoza branży.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8254
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 09 sie 2021, 13:32

Może nie do końca o wykluczeniu, ale o walce z nim na pewno.

Podczęstchowska gmina Olsztyn (jeszcze wiejska, a od nowego roku wiejsko-miejska) uruchomiła swoją komunikację.
Wszystko opiera się na dojeździe do linii 58, która kursuje do samej Częstochowy, oraz do Olsztyna.
Nie taka mała liczba odjazdów, do tego nowy tabor - wygląda to naprawdę nieźle jak na Polskę.
Komunikacja uruchomiona z PFRPA. Jednak na coś się on przydaje, jeśli trafi na mądrych włodarzy:
https://www.olsztyn-jurajski.pl/9114-2/

Od 1 września ruszy Biskupiecki Transport Zbiorowy. Tam też oprócz skomunikowania z głównym miastem gminy transport opiera się na dojeździe do magistralnej linii (w tym przypadku do Olsztyna-Olsztyna):
https://biskupiec.pl/aktualnosci/3213-b ... t-zbiorowy
Tylko mapki brakuje do szczęścia ;)

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26786
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 09 sie 2021, 15:04

Czy ja w tym Olsztynie widzę w niedzielę kurs na dwa busy (dwie minuty różnicy)?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8254
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 09 sie 2021, 15:32

Ale tylko w niedziele i święta letnie - ciekawe, bo na zdjęciu satelitarnym niczego takiego nie ma (tylko las i Rezerwat Sokole Góry). Może to jest jednak popularny kierunek wędrówek po Jurze?

kajo
Posty: 2779
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 09 sie 2021, 15:53

Ogólnie podoba mi się taka koncepcja wygodnych przesiadek i dojazdu do dużej miejscowości.
Z tego co wiem w okolicach Częstochowy coś podobnego robi chyba tez GTVbus. Ogólnie Częstochowa i okolice jak chodzi o zbiorkom to widać, że się starają i wygląda to coraz lepiej.
Co by nie mówić, o tym programie autobusowym rządu, to w niektórych regionach jest takim kopem, który spowodował że ktoś się wreszcie zajął tematem. Szkoda, że takich przykładów nie ma z Mazowsza, a Struzik uważa że kolej załatwi wszystko.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Autobus Czerwon
Posty: 4065
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 09 sie 2021, 16:28

kajo pisze:
09 sie 2021, 15:53
Szkoda, że takich przykładów nie ma z Mazowsza, a Struzik uważa że kolej załatwi wszystko.
Zaryzykowałbym tezę że Struzik, czy też może bardziej Urząd Marszałkowski, do kolei też nie przywiązuje zbyt dużej wagi.

Paweł D.
Posty: 5236
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 09 sie 2021, 17:56

Płacą za pockm i reszta ich niestety nie obchodzi. I mamy "kwiatki" w rozkładzie typu 0-8-80.

kajo
Posty: 2779
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 10 sie 2021, 0:47

Autobus Czerwon pisze:
09 sie 2021, 16:28
kajo pisze:
09 sie 2021, 15:53
Szkoda, że takich przykładów nie ma z Mazowsza, a Struzik uważa że kolej załatwi wszystko.
Zaryzykowałbym tezę że Struzik, czy też może bardziej Urząd Marszałkowski, do kolei też nie przywiązuje zbyt dużej wagi.
Co jak co, ale kolej na tle kraju, to mamy zajebistą. Możę nie jest to wysoko postawiona poprzeczka, ale zawsze. Jakbym robił ranking byłoby to:
WKD
Skm 3city
KM/ SKM Warszawa

Ja wiem, że inni przewoźnicy mają lepszy tabor, niższe ceny itd. Ale połączenia są częste na każdym kierunku do tego stopnia że więcej bez dobudowy dodatkowych torów w szczycie się nie wyciśnie.
Już nie mówiąc o takie Górze Kalwarii, która 10 lat temu nie miała pociągu a teraz ma raz na godzinę prawie przez cały dzień.
A jeszcze w liceum pamiętałem 2 godziny przerwy do Piaseczna w tygodniu koło 12. A teraz w weekend pociąd często co pół godziny.
Postawiłbym śmiałą tezę, że gdyby nie Mazowsze to kolej do tej pory by się nie odrodziła w Polsce.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Autobus Czerwon
Posty: 4065
Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
Lokalizacja: Stary Mokotów
Kontakt:

Post autor: Autobus Czerwon » 10 sie 2021, 7:45

kajo pisze:
10 sie 2021, 0:47
Autobus Czerwon pisze:
09 sie 2021, 16:28

Zaryzykowałbym tezę że Struzik, czy też może bardziej Urząd Marszałkowski, do kolei też nie przywiązuje zbyt dużej wagi.
Co jak co, ale kolej na tle kraju, to mamy zajebistą. Możę nie jest to wysoko postawiona poprzeczka, ale zawsze. Jakbym robił ranking byłoby to:
WKD
Skm 3city
KM/ SKM Warszawa

Ja wiem, że inni przewoźnicy mają lepszy tabor, niższe ceny itd. Ale połączenia są częste na każdym kierunku do tego stopnia że więcej bez dobudowy dodatkowych torów w szczycie się nie wyciśnie.
Już nie mówiąc o takie Górze Kalwarii, która 10 lat temu nie miała pociągu a teraz ma raz na godzinę prawie przez cały dzień.
A jeszcze w liceum pamiętałem 2 godziny przerwy do Piaseczna w tygodniu koło 12. A teraz w weekend pociąd często co pół godziny.
Postawiłbym śmiałą tezę, że gdyby nie Mazowsze to kolej do tej pory by się nie odrodziła w Polsce.
Ja dla odmiany jestem pod ogromnym wrażeniem tego co dzieje się na Dolnym Śląsku. Nowoczesny tabor, przejmowanie i odbudowa od zera linii kolejowych przez Urząd Marszałkowski. Nie bez znaczenia jest też dobry marketing oraz innowacyjne w skali Polski pomysły, takie jak choćby przystanki na żądanie.

Co do Mazowsza - czy na pewno ze średnicy nie da się wycisnąć więcej? Temat był już wałkowany na forum milion razy i konkluzja zawsze była taka sama: gdyby ukrócić patologiczne zabiegi polegające na kończeniu pociągów na stacjach Wschodniej i Zachodniej, bez problemu dałoby się trochę slotów uwolnić. Między 16 a 17 aż 10 na 61 pociągów przejeżdżających przez Śródmieście zaczyna ub kończy bieg na Wschodniej/Zachodniej.

Dalej: pociągi kończące bieg w Drzewicy i Szulborzu Wielkim, jedna para bezpośrednich połączeń z Warszawy do Płocka i Ostrołęki, brak ruchu pasażerskiego po większości S-Łki. Zgadzam się że w porównaniu do Podlasia czy województwa szuwarowo-bagiennego kolej na Mazowszu jest świetna, ale lepiej chyba porównywać się do lepszych?

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26786
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 10 sie 2021, 8:36

ROTFL. Sensowną kolej to mamy w szczycie w DP, w obszarze funkcjonowania SKM która nadaje temu szkielet (oraz WKD, choć niedzielne pociągi wcale nie jeżdżą tak puste, by 20 nie moglo się zmienić w 15, a nawet w wakacje w przeciwpotoku co 10 w szczycie bywa tłoczne - 7,5 do Komorowa byłoby naprawdę potrzebne). W skali regio jest już jednak mocno przeciętnie, by nie rzec słabo - uwzględniając wielkość aglomeracji na tle UE. Kursy co 2h (albo, co gorsza, nieregularnie) to smutna norma takiego np. Żyrardowa wieczorem (bywa, że IC ma więcej odjazdów w godzinie) czy miejscowości za Sochaczewem (gdzie dochodzi KKA i jednotor). Pomijam już oczywiste (dla mnie przynajmiej) rezerwy systemowe, jak dzielenie pociągów na Górę Kalwarię (a w zasadzie czemu nie Pilawa, w końcu na Mazowszu jest?!) i Mszczonów, kontynuację podróży jednego EZT z Tłuszcza do Wyszkowa (jak nie Ostrołęki) lub wręcz dzielenia na Wyszków i Małkinię itd., kończenie KML w Modlinie czyli nigdzie zamiast w Nasielsku, brak regularnych RExów (co to są 2 pary na dobę?!) itd.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ