Strona 1 z 5

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 04 lis 2019, 20:10
autor: KwZ
W sumie nie wiem, gdzie to dać, może ktoś ma lepszy pomysł? Na podforum kolejowym nie bardzo, bo nie jest tylko o kolei, problem jest szerszy i głębszy.

Olga Gitkiewicz: Pociąg przesuwano na ósmą, żeby ludzie nie mogli nim dojechać do pracy. Nazwali to "wygaszaniem popytu"

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 0:33
autor: Yelonker
Och, żeby to było tylko w kolei. Na prośbę o wycofanie 729 z zakorkowanej Warszawskiej między Wyględami a Borzęcinem i skierowanie linii do Zaborowa ZTM zareagował wprowadzeniem trzech kursów: o godzinie 10:10, 12:10 i 13:10 oraz kursów powrotnych w tej relacji o godzinie 11:11, 13:11 i 14:06. No cóż, pomysł nietrafiony, popytu nie ma to niech wraca jeździć po staremu.

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 7:18
autor: Daniel_FCB
Problem jest złożony, bo zahacza o podstawowe założenia transformacji ustrojowej. Doszliśmy wtedy do wniosku, że najlepszym kryterium działania PKSów, szpitali i fabryk jest ich zyskowność. No i o ile w przypadku przemysłu jest to kryterium oczywiste, w przypadku służby zdrowia w miarę szybko wymyślono mechanizmy "symulujące" wolny rynek, ale de facto wciąż stanowiące finansowanie centralne (kasy chorych et nfz), tak w przypadku komunikacji regionalnej, do tej pory nie wyznaczono organu który miałby wszystko koordynować i finansować.
Zauważcie jak nasz model zbiorkomu rozchodzi się ze ścieżką węgierską - oni dopiero od kilku lat tak naprawdę zaczęli modernizować tabor. Ale w niedzielę o 15 można się wydostać z każdej wiochy, nawet jeśli archaicznym ikarusem.

A Gitkiewicz popełniła na ten temat bardzo dobrą książkę. Ja ją wciągnąłem w 1 dzień. Imponuje research jaki popełniła.

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 7:30
autor: Bastian
Daniel_FCB pisze:
05 lis 2019, 7:18
Zauważcie jak nasz model zbiorkomu rozchodzi się ze ścieżką węgierską - oni dopiero od kilku lat tak naprawdę zaczęli modernizować tabor. Ale w niedzielę o 15 można się wydostać z każdej wiochy, nawet jeśli archaicznym ikarusem.
Ta nasza ścieżka to w ogóle jest dziwna, bo według ciebie czym u nas można się wydostać z wiochy, o ile oczywiście jeszcze w ogóle można? Ja widuję zaskakująco dużo Autosanów (H09 i pochodnych, ale z tych starszych). Ta szybka modernizacja dotyczyła jednak głównie miast...

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 7:50
autor: Autobus Czerwon
Bastian pisze:
05 lis 2019, 7:30
Daniel_FCB pisze:
05 lis 2019, 7:18
Zauważcie jak nasz model zbiorkomu rozchodzi się ze ścieżką węgierską - oni dopiero od kilku lat tak naprawdę zaczęli modernizować tabor. Ale w niedzielę o 15 można się wydostać z każdej wiochy, nawet jeśli archaicznym ikarusem.
Ta nasza ścieżka to w ogóle jest dziwna, bo według ciebie czym u nas można się wydostać z wiochy, o ile oczywiście jeszcze w ogóle można?
Zazwyczaj Sprinterem, Vario, innymi dostawczakami lub większymi autobusami sprowadzonymi z Niemiec, np. Setrami. Miejsc gdzie jeżdżą H9 jest już relatywnie mało.

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 13:11
autor: Daniel_FCB
Bastian pisze:
05 lis 2019, 7:30
Daniel_FCB pisze:
05 lis 2019, 7:18
Zauważcie jak nasz model zbiorkomu rozchodzi się ze ścieżką węgierską - oni dopiero od kilku lat tak naprawdę zaczęli modernizować tabor. Ale w niedzielę o 15 można się wydostać z każdej wiochy, nawet jeśli archaicznym ikarusem.
Ta nasza ścieżka to w ogóle jest dziwna, bo według ciebie czym u nas można się wydostać z wiochy, o ile oczywiście jeszcze w ogóle można? Ja widuję zaskakująco dużo Autosanów (H09 i pochodnych, ale z tych starszych). Ta szybka modernizacja dotyczyła jednak głównie miast...
Mi z pksami to się jednak kojarzą wszelkie pochodne Setry. Hahahadziewiątka to już ewenement na drogach, mimo wszystko.
Zauważcie natomiast, że obecnie nawet małe miasta rzuciły się na elektryki. Kupują jeden czy dwa autobusy, na których tle miejscowy włodarz może zapozować i pokazać swoją "skuteczność". Porządny rozkład gdzieś w pobliskiej wiosce jest znacznie mniej fotogeniczny. ;)

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 16:11
autor: KwZ
Mnie tak naprawdę brakuje wspólnej wyszukiwarki pksów i busów (i najlepiej do tego wszystkich przewoźników kolejowych i lotniczych, a co). Te kursy oidp i tak są zgłaszane do urzędów. A to sporo by pomogło w planowaniu wyjazdów.

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 16:31
autor: fik
To oczywiście prawda, ale żadna wyszukiwarka nie pomoże w planowaniu wyjazdów, jeśli:

a. gdzieś kursują marszrutki ruszające z przystanku, jak są zajęte wszystkie miejsca, i ani sekundy wcześniej
b. gdzieś komunikację stanowią wyłącznie gimbusy, z których nie wolno korzystać "cywilom"
c. gdzieś komunikację obsługuje pan Zdzisio i jego dwa graty sprzed dwóch epok, który ma w zwyczaju mieć rano kaca i obsługiwać kursy z godzinnym opóźnieniem, o czym wiedzą wszyscy lokalsi, więc się przyzwyczaili
d. gdzieś kurs, który jest w rozkładzie, obsługiwany jest busem na 18 miejsc siedzących, a chętnych zawsze jest trzykrotnie więcej, więc ludzie z miejscowości pośrednich nawet nie próbują z niego skorzystać, zresztą i tak leci pół godziny przed rozkładem
e. gdzieś nie ma komunikacji w ogóle

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 16:44
autor: px33
W przypadku e pasażer dowiedziałby się o tym szybko i bez wątpliwości, myślę że to całkiem przydatne.

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 18:36
autor: fik
No, mniej więcej jak informacja o tym, że w szpitalu nie ma lekarzy, proszę sobie umrzeć z pełnią wiedzy.

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 18:55
autor: KwZ
Ad a. O ile kojarzę, to od jakichś 15 lat jest nielegalne (co nie znaczy, że nie występuje w przyrodzie).

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 19:10
autor: fik
To zapraszam w Bieszczady latem. Nawet paragon dostaniesz (bo przecież nie jest to raczej bilet...).

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 19:16
autor: Autobus Czerwon
Z tym samym zjawiskiem spotkałem się na trasie Medyka - Przemyśl, kierowca czekał aż Vario się zapełni i dopiero ruszył.

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 20:26
autor: Daniel_FCB
Takie coś sobie wynotowałem
Olga Gitkiewicz pisze: Gdy chcę już wyjechać z Cisnej, okazuje się, że nie wiem, z którego przystanku odjeżdża mój autobus. Ponieważ oswoiłam już ten rodzaj mobilności, dzwonię do San-Busa. To prywatny przewoźnik, który przejął część zlikwidowanych połączeń. – Dzień dobry, czy żeby dojechać do Leska, wsiadam w Cisnej tam, gdzie wysiadłam? Pod urzędem gminy? – Nie, nie, to ten przystanek koło sklepu – mówi kobiecy głos w słuchawce. – Którego sklepu? – W zasięgu wzroku mam ze trzy, a pod jednym nawet jest tabliczka z napisem BUS. – Za kościołem... Tam jest taka wiata przystankowa... A nie, chwileczkę, bo mi tu kierowca mówi, że wiatę rozebrali. Pani szuka koło sklepu... – Kobieta zawiesza na chwilę głos. – A pani to się zapisywała na kurs? Nie zapisywałam. Błąd.

O wykluczeniu komunikacyjnym

: 05 lis 2019, 21:08
autor: fraktal
fik pisze:
05 lis 2019, 19:10
To zapraszam w Bieszczady latem. Nawet paragon dostaniesz (bo przecież nie jest to raczej bilet...).
To dobrze, że dają paragon. Ja w wakacje byłem na północy Polski i tam... kierowca wciąż nie dawał biletu, a należność brał sobie. No i od września PKS zlikwidował wszystkie kursy na tej trasie, bo chyba stwierdzili, że i tak nikt tam nie jeździ. Nie wiem - może przywrócą jeśli się dogadają w sprawie dofinansowania.